KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kułko, zapomniałam podziękować za puszki kocie i suchą karmę :1luvu:

wieczorkiem dokustykałam do pani Zosi, rozdysponowała suchą w kilku miejscach od razu. Nie przynała się nam, ale dla kotków miała bardzo małe porcyjki......
jest jej naprawdę ciężko........suchej karmy która dostaje z Tozu nie ma jeszcze w tym miesiącu....
dzieki Twojej pomocy Kułko bezdomne kotki wczoraj smacznie jadły :1luvu:

Trzymam kciuki za koteczka :ok:

mam nadzieje że odzyska wiarę w człowieka

Oby mu się udało :ok:

Przepraszam,że tutaj, ale wraca nam z adopcji koteczka i nie ma gdzie pójść-może ktoś ma kawałek miejsca...
viewtopic.php?f=13&t=106009&p=5605162#p5605162

Jessi nie ma za co

dla futrzaków wszystko

Jak będziesz coś wiedziała o tym kotku od Pani Lili to proszę napisz. Jak by potrzebne były jakies kroplówki czy sprzęt to pisz. coś się skombinuje

Kułko pisze:Jessi nie ma za co dla futrzaków wszystko
Jak będziesz coś wiedziała o tym kotku od Pani Lili to proszę napisz. Jak by potrzebne były jakies kroplówki czy sprzęt to pisz. coś się skombinuje

wiem więcej, niedawno własnie wróciłam od pani Lili z dobrych wiadomosci to taka że kotek żyje :ok:

pozostałe wieści mrożą krew w żyłach :evil:

kotek nie ma połowy jezyka, prawdopodobnie złamaną żuchwę :cry:

zaraz założę mu osobny wątek ,
Kułko, zastrzyki były zbawienne, bo kotka trzeba odzywiać podskórnie, ponieważ ma problemy z połykaniem :cry:

jessi74 pisze:
Kułko pisze:Jessi nie ma za co dla futrzaków wszystko
Jak będziesz coś wiedziała o tym kotku od Pani Lili to proszę napisz. Jak by potrzebne były jakies kroplówki czy sprzęt to pisz. coś się skombinuje

wiem więcej, niedawno własnie wróciłam od pani Lili z dobrych wiadomosci to taka że kotek żyje pozostałe wieści mrożą krew w żyłach kotek nie ma połowy jezyka, prawdopodobnie złamaną żuchwę zaraz założę mu osobny wątek ,
Kułko, zastrzyki były zbawienne, bo kotka trzeba odzywiać podskórnie, ponieważ ma problemy z połykaniem

biedactwo

Boże ile ten kot musiał wycierpieć :crying:

cholera no :cry:

nawet nie chce myslec o tym jak to się mogło stać :crying:

Jessi czy pani Lila sobie poradzi z kroplówkami? Może przyjadę do ciebie i dokładnie powiem ci jak zmontować taką kroplówkę, na co zwrócić uwagę? (no chyba że wiesz:) )

wątek kotka viewtopic.php?f=13&t=107798

Mruczeńka1981 pisze:Przepraszam,że tutaj, ale wraca nam z adopcji koteczka i nie ma gdzie pójść-może ktoś ma kawałek miejsca...
viewtopic.php?f=13&t=106009&p=5605162#p5605162

Mruczeńka nie przepraszaj, zawsze wklejaj nam tutaj co ważne :!:

bo mi nie zawsze uda się wszystkiego doczytać :wink:

i zaglądaj na nasz wątek

kurcze co do kici nie mam pomysłu........ tyle ostatnio się dzieje

naprawdę nikt nie mógłby przetrzymać Silver? może za tydzień sytuacja się zmieni i będzie dla niej dom tymczasowy ? szkoda oddawać ją do schroniska ! zostało jeszcze kilka godzin aby jej pomóc! prosimy

Kułko pisze:cholera no nawet nie chce myslec o tym jak to się mogło stać
Jessi czy pani Lila sobie poradzi z kroplówkami? Może przyjadę do ciebie i dokładnie powiem ci jak zmontować taką kroplówkę, na co zwrócić uwagę? (no chyba że wiesz:) )

Aniu, dam Ci znać po południu na komórkę ! pani Lila z kroplówkami nie poradzi sobie na pewno

Przepraszam, nie orientuje się o co chodzi z Silver, weszłam, żeby zerknać, co z dziewczynami spod TOZu, które będą jechac do mojej Hani.
Pogadajcie chyba z Gibutkiem, chyba Edytka ma jakis kontakt do kociego, domowego hoteliku - to we Wrocku. Tydzień czasu dużo by dał. Wczoraj odkryłam woreczek z dawno nie noszonymi kolczykami, mogłabym jakiś bazarek machnąć na ten cel.

mamucik pisze:Przepraszam, nie orientuje się o co chodzi z Silver, weszłam, żeby zerknać, co z dziewczynami spod TOZu, które będą jechac do mojej Hani.
Pogadajcie chyba z Gibutkiem, chyba Edytka ma jakis kontakt do kociego, domowego hoteliku - to we Wrocku. Tydzień czasu dużo by dał. Wczoraj odkryłam woreczek z dawno nie noszonymi kolczykami, mogłabym jakiś bazarek machnąć na ten cel.

więcej o Silver na watku schroniskowym, kocia była w dt u molly88, potem pojechała do ds, ale niestety dzisiaj wraca i niestety nie może też wrócić do molly, grozi jej schron, koteczka ma osobny watek, podeślę zaraz link, dodaję: to link koci viewtopic.php?f=13&t=106009&start=0
co do kotek pod NFZ, to dzisiaj o 19.30 ponownie akcja łapankowa, trzymamy kciuki, dzisiaj już na pewno musi się udać :ok:

jessi74 pisze:
natasza25 pisze:Dzisiaj odebralam jeszcze malutka kicię. Ma 7 moze 8 miesięcy osowjona, mizista ale boi sie bardzo calej ferajny Beaty, która szalej po pokoju. Kicia nazywa sie Saba (wyjatkowo psie imie) to siostra Sylwka vel Tony z tego watku.
viewtopic.php?f=13&t=105909
Kotke koczowala w szpitalu wojskowym na Weigla, tam byla dokarmia przez dobra dobra duszę ktora ja przygarnęła ale nie potrafial wyadoptowac i do tego ma alergie na sierśc i slinę kota i psa (starsza kobieta)
Saba jest wysterylizowana, zaszepiona etc. (zdrowa)
Pilnie szukamy jej DT lub DS. Saba nadaje sie od razu do adopcji.
Czy ktos móglby dac Sabie DT trzymanie jej z ferajną chorych i leczonych kotów u Beaty to nie najlepszy pomysł. Dlatego szukamy jej DT na czas adopcji. Czy ktos móglby pomoc???

Saba ma dt u Kluska kicia już w nowym dt

Ogłoszenia SABY
Allegro: http://www.allegro.pl/item917077062_sab ... oclaw.html
Gumtree: http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z186506668

jutro będzie więcej :oops:

Agness78 pisze:
jessi74 pisze:
natasza25 pisze:Dzisiaj odebralam jeszcze malutka kicię. Ma 7 moze 8 miesięcy osowjona, mizista ale boi sie bardzo calej ferajny Beaty, która szalej po pokoju. Kicia nazywa sie Saba (wyjatkowo psie imie) to siostra Sylwka vel Tony z tego watku.
viewtopic.php?f=13&t=105909
Kotke koczowala w szpitalu wojskowym na Weigla, tam byla dokarmia przez dobra dobra duszę ktora ja przygarnęła ale nie potrafial wyadoptowac i do tego ma alergie na sierśc i slinę kota i psa (starsza kobieta)
Saba jest wysterylizowana, zaszepiona etc. (zdrowa)
Pilnie szukamy jej DT lub DS. Saba nadaje sie od razu do adopcji.
Czy ktos móglby dac Sabie DT trzymanie jej z ferajną chorych i leczonych kotów u Beaty to nie najlepszy pomysł. Dlatego szukamy jej DT na czas adopcji. Czy ktos móglby pomoc???

Saba ma dt u Kluska kicia już w nowym dt

Ogłoszenia SABY
Allegro: http://www.allegro.pl/item917077062_sab ... oclaw.html
Gumtree: http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z186506668

jutro będzie więcej

Ale ona szczęśliwa u Kluska. Bo jak ja Pani przywiozła to ja zapamietalam tylko wielkie, przerazone oczy

Agness78 dzieki :1luvu:

p.s. a propos zdjęć, to znowu nam kota pomienili :wink:

KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kto przegląda forum