KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 29, 2010 18:08 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka szylkretowa z maluchami

elzak3 pisze:
Pieczarka pisze:
elzak3 pisze:Będę podglądac co u mamy i Mata i Pata.
Syn z imionami strzelił, nie wiedzielismy że to chłopaki.


A nie znasz kogoś kto mógłby zabrać Rudą i ma możliwości izolowania.


Poczytałam o Rudej. U mnie nie ma szans- pozabijałyby się z Daf. Moja to typowa jedynaczka dominantka.


Znajomi, sąsiedzi, rodzina .... Może ktoś ...

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 18:16 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Jaka kolorowa kocia rodzinka :1luvu:
To takie niby-czarne, to szylkrecia? :D

Mój kocurek jest po pseudo-perskiej mamie, ale sierść ma normalną, krótką. Dla tych maluchów chyba lepiej byłoby, gdyby miały dłuższą :roll: szybciej by domki znalazły :wink:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 29, 2010 18:41 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

sisay pisze:Jaka kolorowa kocia rodzinka :1luvu:
To takie niby-czarne, to szylkrecia? :D

Mój kocurek jest po pseudo-perskiej mamie, ale sierść ma normalną, krótką. Dla tych maluchów chyba lepiej byłoby, gdyby miały dłuższą :roll: szybciej by domki znalazły :wink:


Tak ta czarna to szylkretka. Na zdjęciu tak dobrze nie widać. Może mieć takie kolory jak mamusia. Będą miały ogłoszenia to wszystkie znajdą domki.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 20:55 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Ja dzisiaj nic konstruktywnego nie zrobiłam. Siedzę i patarzę na maluchy. Niby takie nieporadne a pchają się i piszczą. Kotke trzeba pilnować i przystawiać miske blisko głowy.
Kiedy ona wyjdzie do kuwety. Ona się praktycznie nie rusza. lezy na jednym boku. Może powinnam ją przełozyc na drugi bok. Mam wrażenie że sutki z dolne są mniej używane. Martwię się że nie była w kuwecie.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 0:42 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka szylkretowa z maluchami

MariaD pisze:
Pieczarka pisze:Ruda dziewczynka otwiera oczy.

To mają może 5 dni życia. W takim czasie mniej więcej otwierają się kociakom oczy.

Nie ma opcji, by były starsze? Te oczka zaczynały się otwierać już w czwartek i opiekunka twierdziła, że kotka urodziła 7-10 dni wcześniej. Ale ona generalnie jest mało wiarygodna. Czy po wadze można ustalić wiek kociąt? Gdyby one teraz miały pięć dni, to by znaczyło, że w czwartek brałam trzydniowe kocięta. Jakoś nie chce mi się wierzyć, choć nie mam pojęcia, jak wyglądają trzydniowe kocięta. :?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 7:11 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

W sprawie Pata i Mata dzwoniłam do Krakvetu, tam lekarz powiedział że koty otwierają oczy ok. 10-14 dzień.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 8:51 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Witamy z rana. Periczka zrobiła trzy razy siku i była kupa. Dzisiaj wyszła od maluchów i wpakowała mi sie na kolana. Dopiero teraz jak wstała zobaczyłam jak jej kości wystają. Trzeba ja głaskać w nieskończonosć, mruczy, ugniata i zagaduje. Cudna jest z tym swoim spojrzeniem. Polubiłam ja od pierwszego momentu. Musi mieć najlepszy dom który doceni jej charakter.
Zjadła kurczaka w nocy i rosół który dostałam od Toszy. Pojadła suchego i popiła convem rozpuszczonym.
Uwielbia jak sie jej podaje jedzenie do pyszczka.
Maluchy sa czyste i wyszorowane. Trzeba pilnować małą rudą bo ma problem z dostaniem się do cycka. jest najmniejsza więc synowie mają za zadanie pilnować najmniejszego frędzelka. Innych oczywiście też.
Siedzenie z frędzelkami i mamusią to pochłaniacz czasu.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 9:30 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Pieczarka pisze:Witamy z rana. Periczka zrobiła trzy razy siku i była kupa. Dzisiaj wyszła od maluchów i wpakowała mi sie na kolana. Dopiero teraz jak wstała zobaczyłam jak jej kości wystają. Trzeba ja głaskać w nieskończonosć, mruczy, ugniata i zagaduje. Cudna jest z tym swoim spojrzeniem. Polubiłam ja od pierwszego momentu. Musi mieć najlepszy dom który doceni jej charakter.
Zjadła kurczaka w nocy i rosół który dostałam od Toszy. Pojadła suchego i popiła convem rozpuszczonym.
Uwielbia jak sie jej podaje jedzenie do pyszczka.
Maluchy sa czyste i wyszorowane. Trzeba pilnować małą rudą bo ma problem z dostaniem się do cycka. jest najmniejsza więc synowie mają za zadanie pilnować najmniejszego frędzelka. Innych oczywiście też.
Siedzenie z frędzelkami i mamusią to pochłaniacz czasu.

Jak zacznie robić kupy w miarę regularnie, albo jak zrobia się za rzadkie, to odstaw laktulozę.Do mnie na kolana nie chciała przyjść i tylko tak dziwnie patrzyła-ja się jednak boje tego persiego spojrzenia-strzygłam ja, ona patrzyła, a ja tylko czekałam, kiedy mnie użre :lol:
Mam pięć krówek pieciotygodniowych-chcesz? :lol: W końcu i tak nic nie robisz, tylko sie kotom przyglądasz :wink:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 10:04 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Tosza pisze:
Pieczarka pisze:Witamy z rana. Periczka zrobiła trzy razy siku i była kupa. Dzisiaj wyszła od maluchów i wpakowała mi sie na kolana. Dopiero teraz jak wstała zobaczyłam jak jej kości wystają. Trzeba ja głaskać w nieskończonosć, mruczy, ugniata i zagaduje. Cudna jest z tym swoim spojrzeniem. Polubiłam ja od pierwszego momentu. Musi mieć najlepszy dom który doceni jej charakter.
Zjadła kurczaka w nocy i rosół który dostałam od Toszy. Pojadła suchego i popiła convem rozpuszczonym.
Uwielbia jak sie jej podaje jedzenie do pyszczka.
Maluchy sa czyste i wyszorowane. Trzeba pilnować małą rudą bo ma problem z dostaniem się do cycka. jest najmniejsza więc synowie mają za zadanie pilnować najmniejszego frędzelka. Innych oczywiście też.
Siedzenie z frędzelkami i mamusią to pochłaniacz czasu.

Jak zacznie robić kupy w miarę regularnie, albo jak zrobia się za rzadkie, to odstaw laktulozę.Do mnie na kolana nie chciała przyjść i tylko tak dziwnie patrzyła-ja się jednak boje tego persiego spojrzenia-strzygłam ja, ona patrzyła, a ja tylko czekałam, kiedy mnie użre :lol:
Mam pięć krówek pieciotygodniowych-chcesz? :lol: W końcu i tak nic nie robisz, tylko sie kotom przyglądasz :wink:


No co TY boisz się persiego spojrzenia :ryk: . Mam dzisiaj dużo papierkowej roboty więc chyba się przeniosę do frędzelków.
TŻ jest w szoku i ogólnie zachwycony. Na razie gotuje rosołek a potem bedzie czytał gazetę. Normalnie to siedzi przed telewizorem i czyta a teraz pewnie pójdzie do frędzelków.
Przecież krówki to Twoje ulubione zestawienie kolorystyczne i chcesz się ich pozbyć 8O

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 10:18 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Pieczarka pisze:Przecież krówki to Twoje ulubione zestawienie kolorystyczne i chcesz się ich pozbyć 8O

Nie wkurzaj mnie :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 10:21 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

pomoc poszła wczoraj :kotek:
Serniczek
 

Post » Nie maja 30, 2010 10:43 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

elzak3 pisze:W sprawie Pata i Mata dzwoniłam do Krakvetu, tam lekarz powiedział że koty otwierają oczy ok. 10-14 dzień.

No cóż. Może i tak, ale z tego co obserwowałam u swoich kociąt i kociąt znajomych to 5 dzień był normą dla rozklejania się oczu. W pełni otwarte były właśnie 10 dnia.
10-14 dzień to otwieranie się przewodów słuchowych i kociaki zaczynają słyszeć. Czy te małe słyszą?
Dwutygodniowe kociaki próbują podnosić się na przednich łapkach. Pępowina jest dawno odpadnięta, nie czuć resztek kikutka na brzusiu.

Tosza pisze:Czy po wadze można ustalić wiek kociąt?

Będzie trudno, ale jak masz zapisy to podaj.
Generalnie przybór wagi kociaka powinien byc taki by 2 tygodniowy kociak ważył 2 x tyle co w dniu urodzenia. Ale tu dane moga mylić bo kotka nie była w dobrej formie i małe mogą mieć niedowagę.

Masz zdjęcia kociąt jak tylko je wzięłaś?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39277
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 30, 2010 11:34 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

Serniczek pisze:pomoc poszła wczoraj :kotek:


Dziękujemy :1luvu:

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 11:38 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

MariaD pisze:
elzak3 pisze:W sprawie Pata i Mata dzwoniłam do Krakvetu, tam lekarz powiedział że koty otwierają oczy ok. 10-14 dzień.

No cóż. Może i tak, ale z tego co obserwowałam u swoich kociąt i kociąt znajomych to 5 dzień był normą dla rozklejania się oczu. W pełni otwarte były właśnie 10 dnia.
10-14 dzień to otwieranie się przewodów słuchowych i kociaki zaczynają słyszeć. Czy te małe słyszą?
Dwutygodniowe kociaki próbują podnosić się na przednich łapkach. Pępowina jest dawno odpadnięta, nie czuć resztek kikutka na brzusiu.

Tosza pisze:Czy po wadze można ustalić wiek kociąt?

Będzie trudno, ale jak masz zapisy to podaj.
Generalnie przybór wagi kociaka powinien byc taki by 2 tygodniowy kociak ważył 2 x tyle co w dniu urodzenia. Ale tu dane moga mylić bo kotka nie była w dobrej formie i małe mogą mieć niedowagę.

Masz zdjęcia kociąt jak tylko je wzięłaś?


Szylkrecia i krówki wyglądają jak pączusie. Rude są zdecydowane drobniejsze. Najmniejsza i najsłabsza jest ruda dziewczynka. Ma problem złapać cycusia. Najlepiej jej idzie z takim juz wczesniej używanym.

Czy ja mam je ważyć?

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 11:40 Re: KRK-Puchatkowo-Persiczka+maluchy i niedługo RUDA+maluchy

MariaD pisze:
elzak3 pisze:W sprawie Pata i Mata dzwoniłam do Krakvetu, tam lekarz powiedział że koty otwierają oczy ok. 10-14 dzień.

No cóż. Może i tak, ale z tego co obserwowałam u swoich kociąt i kociąt znajomych to 5 dzień był normą dla rozklejania się oczu. W pełni otwarte były właśnie 10 dnia.
10-14 dzień to otwieranie się przewodów słuchowych i kociaki zaczynają słyszeć. Czy te małe słyszą?
Dwutygodniowe kociaki próbują podnosić się na przednich łapkach. Pępowina jest dawno odpadnięta, nie czuć resztek kikutka na brzusiu.

Tosza pisze:Czy po wadze można ustalić wiek kociąt?

Będzie trudno, ale jak masz zapisy to podaj.
Generalnie przybór wagi kociaka powinien byc taki by 2 tygodniowy kociak ważył 2 x tyle co w dniu urodzenia. Ale tu dane moga mylić bo kotka nie była w dobrej formie i małe mogą mieć niedowagę.

Masz zdjęcia kociąt jak tylko je wzięłaś?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/626 ... 7a46b.html
One u mnie były tylko 48 godzin. W miejscu pępka był malutki brązowy strupek. Nie unosiły sie( przynajmniej do wczoraj) na przednich łapkach, za to dość skutecznie pełzały. Przednie łapy służyły do bicie rodzeństwa w walce o sutki. Pieczarka może sprawdzi, czy słyszą-ja na to nie wpadłam ( to znaczy nie wiedziałam, że mogą nie słyszeń :oops: -to moje pierwsze tak małe maluchy)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 413 gości