PAKT CZAROWNIC 3! SABAT - FOTY! s.89!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 29, 2008 21:56

ajmk pisze:Pamiętacie jeszcze moje dzikuski??
Dwójka z nich trafiła do Matahari... Borys WŁAŚNIE pojechał do nowego domku!! Będzie miał młodego Dużego (20lat) i dość zasadniczą Panią (mamę DUŻEGO). Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Mam naprawdę wielką nadzieję. Staram się, aby nie czuć smutku. Widzę, że domek rokujący na WSPANIAŁY... A jednak człowiek pokocha takiego gada... I musi się z nim rozstać.
Bądź szczęśliwy Borysku!! I bądź grzeczny mała paskudo ;)


Borysku za Twoje szczeście Kotku Obrazek

poryczalam sie ze wzruszenia :cry:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lut 29, 2008 22:18

Ajmk - i tak powinno dziać się wszystkim tymczasom :)
Hannah12 - na moje oko Twój sen oznacza, że podświadomie martwisz się o kota i przenosisz te lęki na sny. No ale ja "niewierna" jestem..ateistka i shatan :P
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 29, 2008 22:26

Dwa lata temu w mrożną zimę córka przyniosła do domu dorosłą kotkę. Kotka mieszkała na terenie zakładu w którym pracowała. Koteczka była dokarmiana przez jedną z pracownic jakiejś firmy. Kobieta poszła na emeryturę, a kotkę zostawiła. Biedna była głodna i marzła. Bo szef mojej córki zabronił dokarmiania i nie pozwolił jej spać nawet w garażu. Była u nas, a my starłyśmy szukać dobrego domku. U nas nie mogła zostać bo najstarsza kotka biła ją, jak rownież dlatego , ze kotów jest i tak dużo. Domek znalazłyśmu po 3 i pół miesiąca. I co się okazało? Cala rodzina prawie płakała jak po nią przyjechali nowi państwo. A przecież wiedzieliśmy że to tylko na trochę. Nie da się nie kochać. Serce nie słucha. To pewnie jakaś wada wrodzona! :cat3:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 29, 2008 22:33

ajmk pisze:Pamiętacie jeszcze moje dzikuski??
Dwójka z nich trafiła do Matahari... Borys WŁAŚNIE pojechał do nowego domku!! Będzie miał młodego Dużego (20lat) i dość zasadniczą Panią (mamę DUŻEGO). Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Mam naprawdę wielką nadzieję. Staram się, aby nie czuć smutku. Widzę, że domek rokujący na WSPANIAŁY... A jednak człowiek pokocha takiego gada... I musi się z nim rozstać.
Bądź szczęśliwy Borysku!! I bądź grzeczny mała paskudo ;)


Ooo Borysku !!! Brawo!!
Zasadnicze mamy są fajne :) Dobry domek będzie :)

Borys, bądź dobrym kotkiem, masz na imię tak jak mój brat :D:D:D

Ja zawsze płaczę za tymczasami, a mój synek to już rzewnymi łzami :roll:
Ostatnio edytowano Pt lut 29, 2008 22:42 przez Trinity36, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pt lut 29, 2008 22:37

Szura pisze:Dwa lata temu w mrożną zimę córka przyniosła do domu dorosłą kotkę. Kotka mieszkała na terenie zakładu w którym pracowała. Koteczka była dokarmiana przez jedną z pracownic jakiejś firmy. Kobieta poszła na emeryturę, a kotkę zostawiła. Biedna była głodna i marzła. Bo szef mojej córki zabronił dokarmiania i nie pozwolił jej spać nawet w garażu. Była u nas, a my starłyśmy szukać dobrego domku. U nas nie mogła zostać bo najstarsza kotka biła ją, jak rownież dlatego , ze kotów jest i tak dużo. Domek znalazłyśmu po 3 i pół miesiąca. I co się okazało? Cala rodzina prawie płakała jak po nią przyjechali nowi państwo. A przecież wiedzieliśmy że to tylko na trochę. Nie da się nie kochać. Serce nie słucha. To pewnie jakaś wada wrodzona! :cat3:


szura ,ile masz kotów? napisz coś o nich :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 29, 2008 22:46

A propo's snów, to są niektóre takie, że można zejść naprawdę...

Hannah12, Twój sen to bym jednak interpretowała na wesoło : marzec się zbliża i Haker (prześliczny :1luvu: :1luvu:) chce jak natura woła uciekać, biec.. :)

Szura, sory, ale uśmiałam się z wizjii poduszki zjadającej koty :D:D:D Chyba mam za dużą wyobraźnie, bo od razu to widzę na oczy :)
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pt lut 29, 2008 23:02

Szura, sory, ale uśmiałam się z wizjii poduszki zjadającej koty :D:D:D Chyba mam za dużą wyobraźnie, bo od razu to widzę na oczy :)[/quote]

Sama się śmiałam jak opowiadałam córce. Nie ma za co przepraszać.Mamy 8 kotów dorosłych + 2 maluchy. 2 kociczki są po kastracji . To Maszka i Mówka. 1 chłopiec bez jajuszek - Klusio. Jest jeszcze Pynzia, Jasia, Anuszka, Biełka i moja ukochana Szuka. Maluchy to Erian i Eliszka.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 29, 2008 23:11

Szura pisze:Szura, sory, ale uśmiałam się z wizjii poduszki zjadającej koty :D:D:D Chyba mam za dużą wyobraźnie, bo od razu to widzę na oczy :)


Sama się śmiałam jak opowiadałam córce. Nie ma za co przepraszać.Mamy 8 kotów dorosłych + 2 maluchy. 2 kociczki są po kastracji . To Maszka i Mówka. 1 chłopiec bez jajuszek - Klusio. Jest jeszcze Pynzia, Jasia, Anuszka, Biełka i moja ukochana Szuka. Maluchy to Erian i Eliszka.[/quote]

ojejku :roll: ,ale duzo 8O
a pokazesz nam je :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 29, 2008 23:29

ma się rozumieć, ze tak. Ale jak pisałam ja mało obeznana z komputerem i Inie mam w nim zdjęć. Córka obiecała, że w niedzielę wstawi mi zdjęcia. Może nawet jutro uda się jej ta sztuka. Muszę się przecież pochwalić moimi pieszczoszkami. :catmilk:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 29, 2008 23:36

Szura pisze:ma się rozumieć, ze tak. Ale jak pisałam ja mało obeznana z komputerem i Inie mam w nim zdjęć. Córka obiecała, że w niedzielę wstawi mi zdjęcia. Może nawet jutro uda się jej ta sztuka. Muszę się przecież pochwalić moimi pieszczoszkami. :catmilk:


koniecznie :wink:
ja tez komputerem na bakier :( syn mnie uczył :oops: ,ale pomalenku cos tam pojmuje :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 01, 2008 0:20

Spoko spoko, to nie takie trudne :)

Zdjęcia trzeba tylko zmniejszyć a samo wstawienie to pikuś.

A ja sie pochwale nowym tymczasikiem, trzęsidoopką Mufką, która nam ciągle znika gdzieś.. Czyli mam kota ale nie mam :D

Obrazek
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Sob mar 01, 2008 0:34

Trinity36 pisze:Spoko spoko, to nie takie trudne :)

Zdjęcia trzeba tylko zmniejszyć a samo wstawienie to pikuś.

A ja sie pochwale nowym tymczasikiem, trzęsidoopką Mufką, która nam ciągle znika gdzieś.. Czyli mam kota ale nie mam :D

Obrazek

sliczny kiciuś :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 01, 2008 10:19

Trinity kiciuś coś niepewny ;) Zmiana otoczenia i tyle...
A wracając do Boryska... Pół biedy, że wydanie nie z mojego domu nastąpiło. Moja rodzina się dowiedziała przez telefon. A i tak im było smutno. Ale zbieg okoliczności, że akurat przyjechałam do Matahari jak Borysek szedł do domku! Jej... Wierzę, że będzie szczęśliwy!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 01, 2008 10:32

trawa11 pisze:
Szura pisze:ma się rozumieć, ze tak. Ale jak pisałam ja mało obeznana z komputerem i Inie mam w nim zdjęć. Córka obiecała, że w niedzielę wstawi mi zdjęcia. Może nawet jutro uda się jej ta sztuka. Muszę się przecież pochwalić moimi pieszczoszkami. :catmilk:


koniecznie :wink:
ja tez komputerem na bakier :( syn mnie uczył :oops: ,ale pomalenku cos tam pojmuje :wink:


Dzień dobry!!!.....Obrazek

Pomaleńku??? Przecież świetnie sobe radzisz Trawko.... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob mar 01, 2008 10:42

kristinbb pisze:
trawa11 pisze:
Szura pisze:ma się rozumieć, ze tak. Ale jak pisałam ja mało obeznana z komputerem i Inie mam w nim zdjęć. Córka obiecała, że w niedzielę wstawi mi zdjęcia. Może nawet jutro uda się jej ta sztuka. Muszę się przecież pochwalić moimi pieszczoszkami. :catmilk:


koniecznie :wink:
ja tez komputerem na bakier :( syn mnie uczył :oops: ,ale pomalenku cos tam pojmuje :wink:


Dzień dobry!!!.....Obrazek

Pomaleńku??? Przecież świetnie sobe radzisz Trawko.... :lol:


etam :oops: ,to dobre dla młodych :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 46 gości