

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Paula:) pisze:Jam nie rudasek, ale mogem tutaj czasem cioś powiedzieć?![]()
Witam.Ja aktualnie rudaska nie mam, ale kiedyś mieliśmy. Był wyjątkowo miły, spokojny...
Teraz mam pół pręguska, pół białaska.I straszny łobuz z niego! ^^
Witam wszystkich Rudych Przyjaciół!
Teofil Te. - Pogromca Dużych
Paula:) pisze:[Witam.Ja aktualnie rudaska nie mam, ale kiedyś mieliśmy. Był wyjątkowo miły, spokojny...]
Nelly pisze:Paula:) pisze:[Witam.Ja aktualnie rudaska nie mam, ale kiedyś mieliśmy. Był wyjątkowo miły, spokojny...]
No widzicie! Rude są wyjątkwo miłe!
I tego będziemy się trzymać![]()
zielona.ona pisze:Nelly pisze:Paula:) pisze:[Witam.Ja aktualnie rudaska nie mam, ale kiedyś mieliśmy. Był wyjątkowo miły, spokojny...]
No widzicie! Rude są wyjątkwo miłe!
I tego będziemy się trzymać![]()
hahaha!:):):)
a tak serio - to owszem , jak chcą to sa miłe
Mroczka pisze:Chcialabym stanowczo zaprzeczyć tym wstrętnym pomówieniom, że rudasy to gryzielce i niedotykalskie. Najkochańszą, najbardziej przytulalską i nigdy nie wystawiajacą ani ząbka ani pazura jest moja Pralina. Nigdy niczego ani nikogo nie drapnęła, niczego nie zbiła, nie zepsuła, kwiatków nie zjadla, sama przychodzi na kolana i się mizia aż miło. Śpi do mnie przytulona i nie ma opcji, że jak się położę z książką albo przed tv, to nie przyjdzie i mi się na klacie nie rozwali na tzw żabkę albo supermena (jedną łapę wyciąga w przód). Więc niniejszym stwierdzam autorytatywnie, że moja rudaska jest kotem-aniołem
:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 120 gości