CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 21, 2007 20:44

:ok: :ok: :ok:

a jak Jarek???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt gru 21, 2007 21:10

A Fresca....a Fresca...a Fresca... w DOMU!! :)

A Clyde...a Clyde...a Clyde...chodzi, placze i okropnie teskni :( dzis podszedl do mnie pierwszy raz sam...tylko dlatego, ze myslal, ze mam Fresce na rekach, pozniej spojrzal mi gleboko w oczy, zaplakal i odszedl pod tapczan... :(

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt gru 21, 2007 21:15

serdeczne uściski i życzenia zdrowia dla Jarka

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt gru 21, 2007 22:20

Właśnie odwiozłam Mije do jej nowego domku :D
Teraz mieszka z ślicznym i sympatycznym kocurkiem w bardzo fajnym domku.
Obrazek

Łucja to kawał łobuza :lol: zaczepia moje koty, warczy, syczy i jest bardzo zazdrosna o człowieka
cały czas się tuli, ociera i wyjada wszystko z miseczek :D

Jarku, szybkiego powrotu do zdrowia :ok:
Ostatnio edytowano Pt gru 21, 2007 23:16 przez anemonn, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 21, 2007 22:21

Oj Rysiu dopiero teraz przeczytalam :( Mnostwo zdrowia dla Jarka :)

Zadzwonila Pani od Lesia jestesmy umowione na pon rano :) Uprzedzilam, ze ma katar, ze trzeba go bedzie leczyc Pani tylko lekko sie przestraszyla po czym powiedziala ok, rozumie i da rade :D

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 22, 2007 12:50

Rysiu, jak z Jarkiem? Jest już coś lepiej? Cały czas trzymam kciuki. Trzymaj się cieplutko!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2007 12:51

aassiiuu napisz co po wizycie u weta :)


Łucja chyba w kociarni dostawała łupnia za zaczepianki - wyszła na jednoznaczną ofiarę, a jest prowokatorką :wink:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 22, 2007 12:53

grrr... pisze:Rysiu, jak z Jarkiem? Jest już coś lepiej? Cały czas trzymam kciuki. Trzymaj się cieplutko!

Tak, dziękuję Nie będę się tu rozpisywać, bo w końcu Jarek nie szuka wirtualnego opiekuna :twisted: i jak wróci, to będzie na mnie zły ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 22, 2007 12:56

ryśka pisze:
grrr... pisze:Rysiu, jak z Jarkiem? Jest już coś lepiej? Cały czas trzymam kciuki. Trzymaj się cieplutko!

Tak, dziękuję Nie będę się tu rozpisywać, bo w końcu Jarek nie szuka wirtualnego opiekuna :twisted: i jak wróci, to będzie na mnie zły ;)


:lol:

To bardzo się cieszę, że jest lepiej. I że nawet w tym trudnym okresie zdarzają się rozsądne adopcje. Wymizianka dla kociaków! A kciuki trzymam dalej. 8)
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2007 13:18

Rysiu maluchy dostaly zastrzyki z atybiotykiem i mam je podawac przez 5 dni (Lesiowi przez 3 a pozniej tabletki) oraz krople do oczu - koci katar w pelni :(
Frida do tego ma jeszcze leciutko powiekszone wezly chlonne :( Oczko bardzo nieladne :(
Lesio jest w wiele lepszym stanie bo po kroplach oczko mu sie poprawilo a poniewaz kicha to i tak bedzie mial podawany antybiotyk - domek uprzedzilam :)

Napisz mi kiedy Lesio byl odrobaczany wpisze do ksiazeczki....dziewczyn ksiazeczak nie mam podpisanych to przerobie na Lesia :)
Szczepienie bylo prawie w tym samym czasie wiec tylko odrobaczenie trzeba dopisac :)

PS
O maly wlos nie ukradlismy kota sprzed lecznicy....piekny, cudowny, rudy, miziasty, ufny, nareczny i zadbany walesajacy sie po mrozie kot :( Okazalo, ze wszyscy go znaja i to jest taki osiedlowy kotek, ktory gdzies sobie mieszka ale jest wypuszczany. Wet powiedzial, ze widuje go od roku :(
Wet od Wiskasa znowu mial problem z systemem i faktura ;)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 22, 2007 18:11

U nas nastapily pewne nieprzewidziane wczesniej zmiany, ale mysle, ze z korzyscia dla wszystkich.
Otoż...w domku tymczasowym u Anemonn Łucja okazała się niezłym ziółkiem. W ciągu kilku dni zdąrzyła steroryzować inne koty. Niestety okazała się prowokatorką i atakowała inne koty :evil: W związku z tym bałyśmy się narażać malutką Euforię i postanowiłyśmy szukać dla Łucji domku, w którym będzie jedynaczką.
Robwoj, który miał zabrać obie dziewczyny do siebie, zrozumiał całą sytuację. Nie zrezygnował z adopcji dwóch dziewczynek... 8) Da domek Euforii i jej koleżance Regge :king: Bardzo mnie to cieszy, bo do tej pory nikt o Regge nie pytał a ona jest niesmiałą dziewczynką i nawet jak ktos przychodził oglądać koty, to malutka zwiewała. Teraz dostała swoją szanse i na dodatek zamieszka z koleżanką :dance: :dance2:

To jeszcze nie wszystko 8)
Do swojego domu w Siemianowicach pojechała własnie Łucja i będzie tam miała człowieka dla siebie. Zdarzyła ugryść juz swojego nowego opiekuna. Mam nadzieje, ze jak już zrozumie, ze jest u siebie i ma cale królestwo do swojej dyspozycji, przestanie się zachowywać jak rozkapryszona krolewna :twisted:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Sob gru 22, 2007 18:14

same dobre wiadomosci :dance: :dance: :dance:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 22, 2007 18:31

jakże cieszą takie wieści :D :D :D

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Sob gru 22, 2007 20:07

Widze ze Adria juz zdarzyla cale zdarzenie opisac. Od siebie dodam ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo i tuz po swietach do domku zawitaja nadal dwie kotki Euforia i Regge. Regge to niesmiala kotka - mam nadzieje ze w towarzystwie swojej kolezanki Euforii nabierze troche smialosci :) A z tego co uslyszalem obie lubia sie ze soba bawic wiec pewnie zorganizuja niejedna impreze :ryk:

Za Lucje trzymam kciuki.

Wszystkim forumowicza zycze Wesolych Swiat a i ch kota duzo prezentow pod choinka :)

robwoj

 
Posty: 5
Od: Czw gru 20, 2007 8:34
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Sob gru 22, 2007 20:48

Asiu, ja książeczkę Lesia, już dawno podpisaną, doślę pocztą - szkoda, ze o tym zapomniałyśmy, że jest u mnie, no ale to przecież nic - Pani najwyżej zaczeka na nią 2-3 dni :)
Paskudny katar :( A jakie krople dostały do oczu?

Robwoj i Tobie wspaniałych Świąt :!: 8) :D

Łucja :dance: :dance2: :dance:

A Selecta też ma nawrót kataru i na dodatek stłuczoną tylną łapkę - spadła z.....LAMPY. Weszła na okap nad kuchenką i... potem już tylko próbowała złapać równowagę. Hałas był straszny, koty patrzyły na to 8O 8O ale niestety spadła zanim zdążyłam podbiec. Po drodze ściągnęła obrazki ze ściany.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 103 gości