Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 18, 2007 15:20

Dzięki wielkie Iza za to, ze odpisałaś i poradziłaś :wink: Coś mi się wydaje, że zastosuję Twoje rady i będę zabierać, bo jak mają cały czas to z wielką łaską podchodzą do karmy i tak dziubią po parę ziaren- a kiedyś to były takie żarłoki, że szok. Większośc karm zjadały z apetytem, a teraz mają tak, że zjedzą każdą karmę jaką bym im nie dała, ale wszystkie z taką samą łaską i w ostateczności. Niestety te 20g to jest szczera prawda i mnie też trochę zdziwiło jak zobaczyłam, że jedzą to przez cały dzień. Teraz się za nie wezmę i mam nadzieję, że przestaną marudzić i będą tak wygłodniałe, jak Twoje tygryski :wink: Dziękuję Ci jeszcze raz i musze to powiedzieć (nie mogę się powstrzymać): Sonia i Otis są ślicznymi kotkami i jednymi z moich ulubionych na forum (choć nie znam wszystkich, bo rzadko tu zaglądam) :D

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Nie lut 18, 2007 15:33

Izo ja nadal mam klopot z niejadkami :lol: Dzis olały animonde light lunch,choc byly przeglodzone cała noc,czekałam do 12,wymieszałam z odrobina wody by był sosik,no i baks zlizał sosik a reszte dojadła fretka :wink:
Zmniejszylam ich racje zywnosciowe a one wcale głodne nie chodza :roll: Toz to persy,a one zawsze bardziej wybredne :twisted:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie lut 18, 2007 20:57

"Paniczyki" jedne...Dama Kier, dzięki za wpis w wątku Soni i Otisa...zapraszam na ogromna porcję ... fotek...

A propos niejadków, mam koleżankę, która twierdziła, że dzieci niejadki to wymysł nadtroskliwych mamuś, dodam, że miała już synka...twierdziła tak z wiarą we własne słowa, aż do momentu narodzin Julci, ona pokazała mamusi, co to znaczy mieć niejadka... :lol: Myślę, że z kotami podobnie...nie ma uniwersalnych rad...co u mnie się sprawdza, nie musi u Was, niestety...życie byłoby dużo prostsze, gdybyśmy mieli uniwersalne instrukcje...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lut 18, 2007 23:23

DamoKier dzięki za radę :D
Ja tez wyrzuciłam opakowanie Sanabelle i nie spojrzałam, bo byłam przekonana, że ta karma jako jedna z lepszych posiada taurynę w swoim składzie, a tu na forum krakvetu takie rewelacje :roll:
Co do podawania kotom "witaminek" to całkiem dobry pomysł, ale nie wiem czy do zrealizowania z moimi kotami...
Jeden żre wszystko jak leci (w tłusty czwartek ukradł mi pączka), drugi to pół na pół, czasami zje jakieś "cukiereczki" witaminowe, a czasami nie, natomiast Ela w ogóle nie tyka takich wynalazków.
Napisałam maila do krakvetu z zapytaniem o tą taurynę w Sanabelle i zobaczę co mi odpowiedzą. Jak się okaże, że tauryny brak, to będę miała następny dylemat... co kupować zamiast Sanabelle :evil:

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Pon lut 19, 2007 0:44

Nie kombinujcie,wazniejsze jest to co jest oryginalnie napisane na opakowaniu sanabelle a jest napisane ze tauryna jest w ilosci 1600mg :? wazniejsze jest to co napisał producent a nie tłumaczenie polskie :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon lut 19, 2007 11:02

Kasia bez nerw :wink:
Ja i tak jestem zmuszona zakupić Sanabelle, bo jest to jedna z nielicznych karm, którą tak chętnie wcinają moje koty. Wcześniej tak samo chętnie zajadały PROFormance (wersja w żółtym opakowaniu), ale jest już ona niedostępna w krakvecie :(
Na pozostałe, które im kupowałam to zazwyczaj kręcą nosami i mają problem ze zjedzeniem do końca nawet małej, 400g paczki.
A na karmy light to nawet zerknąć nie chcą (a przydałoby się im odchudzanko), ale ja nie wiem czy one mają jakiś 6 zmysł, że jak tylko karma liht, to nikt nawet do pyska nie weźmie :? MIałam już różne lihty, różnych firm... ze wszystkimi to samo :roll:

Kasia - pozdrowionka :flowerkitty:

aga_tka

 
Posty: 650
Od: Śro cze 14, 2006 8:01
Lokalizacja: Jaworzyna Śląska

Post » Pon lut 19, 2007 11:23

ja sie nie denerwuje 8) Poprostu szukacie dziury w całym i tyle 8) Chyba wazniejsze jest to co jest napisane na oryginalnym opakowaniu a nie na polskiej naklejce :?: :wink:
Ja nastepnym razem kupie leonardo,szkoda tylko ze jest strasznie trudno dostepne :?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw lut 22, 2007 23:46

A po co tauryna? Musi byc?

Ja jestem po testowaniu dwóch karm z wyższej półki - a raczej mój kot :lol:
Najpierw dostał pakę Purina Pro Plan, a teraz szamie RC Indoor - do obu karm podchodzi z jednakowym entuzjazmem, czyli olewczym :(
Zje, jak już żywcem nic innego nie ma, i to małą ilośc, byle oszukac głód :(
Po prostu za suchym nie przepada, i już - albo winą są jego zęby (zaczerwienione ma dziąsła).
Je puszki (rzadko, bo to dziadostwo), i bazujemy na surowym mięsie. Czasem skala sie gotowanym, i lubi pogryzac koltlety przeżute przez moją córkę ;) oraz czasem szynkę.

Hm, paradoksalnie, żażerałby się serowymi witaminami z Gimpetu i odkłaczaczem 8O
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 23, 2007 13:09

cudny rudas :D

tauryna jest aminokwasem, którego organizm kota nie potrafi samodzielnie wytworzyć i dlatego musi go cały czas uzupełniać, niedobory prowadzą do bardzo poważnych uszkodzeń serca i chorób krążenia...
najwięcej tauryny znajduje się w myszach (w przeliczeniu na masę ich ciała), dlatego koty najchętniej na nie polują i to myszy stanowią podstawę diety dzikich kotów (i dlatego też kot się "udomowił": zamieszkał po prostu najbliżej stołówki, czyli tam gdzie skupiska mysie, a skupiska mysie były też przy mysiej stołówce - czyli tam, gdzie zboża i ziarno, w stodołach, oborach i spichrzach - czyli blisko człowieka)
tauryna znajduje się też w czerwonym mięsie (wołowym), w suplementach diety i jest dodawana do karm suchych (warto rzucić okiem na opakowanie - czy jest jednym ze składników)

broń boże nie zachęcam żeby domowego kota karmic myszami ze względu na taurynę! :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt lut 23, 2007 13:22

A są saszetki w sosie śmietanowym ?? Tzn. te lepsiejsze mama kiedyś Luśce dała (mino moich zakazów) i teraz na inne nie chce spojrzeć. Jadła feliksa wcześniej a teraz ma go gdzieś w rezultacie przestałam kupować bo potem zwylke kończyły saszetki podwórkowce ...
Obrazek

makitta

 
Posty: 350
Od: Sob kwi 29, 2006 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 23, 2007 15:55

Z tymi karmami dla kotkow jest tak samo jak z naszym jedzeniem. Jednym cos smakuje, jest dobre dla zdrowia, a innym nie smakuje albo szkodzi.
Biorąc kota do domu przeczytalam caly ten watek. Kizia Mizia dostawala tylko jedzenie polecane i wogole. Od malego jest na RC babycat, teraz na kittenie. Daje jej iams saszetki lub animonde - i nie powiem zeby za tym przepadala. Zje bo musi a i tak czeka na swoja porcje surowego miecha. Ostatnio kupilam jej na probe eukanube sucha. W jednej chwili zaczela sie blyszczec jak gwiazdka. A niby RC tez niczego nie brakuje. Nie mowiac ze ciagle po nim smierdziele puszczala.
Jedzenie dla nas to rzecz indywidualna, jedni zjedza rosol, inny pomodorowa. Z kotami tez tak jest.
Jesli nie ma tauryny w sanabell (w co watpie) a koty lubia - trudno, dajcie mu witaminke lub surowego miecha troche. Dlaczego mamy im odbierac to co lubia??Dajmy im tez wybor.
Podejmujmy czasami decyzje sami, nie kierujmy sie tylko opiniami innych bo zwariujemy ;)

No i to by bylo na tyle :D
Pozdrawiamy

heh :twisted:
...kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze...

Zosieńka

 
Posty: 257
Od: Śro sie 30, 2006 15:49
Lokalizacja: Człuchów/Gdańsk/Pruszcz Gdański :)

Post » Sob lut 24, 2007 0:44

Kocikici pisze:Po prostu za suchym nie przepada, i już - albo winą są jego zęby (zaczerwienione ma dziąsła).


Jesli kot ma problemy z dziąsłami lub zębami i odczuwa bolesność przy gryzieniu twardych pokarmów, to w życiu nie będzie Ci wcianł z entuzjazmem suchej karmy. Proponuję sprawdzić co się dzieje, bo to moze byc dla niego nieprzyjemne i istnieje opcja, że utrudnia mu jedzenie.


A moje się teraz dla odmiany pogniewały i nie jedzą nic. Rc Beauty & Care, Sensible, MCO, Exigent, Hill's Hairball, Schmusy rybne i wszystkie smaczki- stały się be. Kupiłam im te wszystkie karmy z wielką nadzieją, że zjedzą. A one chrupią po parenaście ziarenek karmy, a zawartość puszki pociamkają i oleją, smaczki tylko wąchają. Szczerze mówiąc to wkurzają mnie już, bo nic nie chcą zjeść, a później wołają, że głodne. A rodzice na każde ich wołanie otwierali lodówkę (na szczęście teraz już przestali, ale musiałam im to kilka razy tłumaczyć). Niech nie jedzą wcale, jak nie chcą. Trudno. Ja się nie będę z tego powodu zażynać. Głód ich do misek popchnie, jak będzie potrzeba

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Pon lut 26, 2007 0:13

DamaKier pisze:
Kocikici pisze:Po prostu za suchym nie przepada, i już - albo winą są jego zęby (zaczerwienione ma dziąsła).


Jesli kot ma problemy z dziąsłami lub zębami i odczuwa bolesność przy gryzieniu twardych pokarmów, to w życiu nie będzie Ci wcianł z entuzjazmem suchej karmy. Proponuję sprawdzić co się dzieje, bo to moze byc dla niego nieprzyjemne i istnieje opcja, że utrudnia mu jedzenie.



Wiesz, mnie SIĘ WYDAJE że on ma zaczerwienione, ale on zawsze takie miał, a ja poprzedniego kota miałam już tak dawno temu, że nie mam pojęcia, jak powinna wyglądać kocia jama ustna :roll:
ObrazekObrazek

Kocikici

 
Posty: 148
Od: Sob lip 15, 2006 20:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lut 26, 2007 13:46

Kiedy najbliższa wystawa w Wa-wie i gdzie

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Pon lut 26, 2007 13:58

Gosia_kitty pisze:Kiedy najbliższa wystawa w Wa-wie i gdzie


Gosiu to pytanie chyba nie za bardzo sie wiąże z tytułowym Whiskasem i KK ;) Wystawę możesz sobie "wygooglać" albo zerknąc na podforum Hodowców 8)
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości