*Koty z Borów Tucholskich* - pilnie potrzebny ktoś z Chojnic

[Amika6]

Ja nie dostałam żadnych wiadomości

Podaj mi proszę swojego mejla

amika6@o2.pl

[kotika]

Też nie dostałam żadnej wiadomości.

kotika@epf.pl

[jupo2]

A ja dostałam wiadomości Nadal deklaruję "opiekę" nad Klusią/Kluchą

[alessandra]

A ja dostałam wiadomości Nadal deklaruję "opiekę" nad Klusią/Kluchą

ja takze dostałam i już zmieniam nr konto do przelewu za wrzesień

[trzcinka3]

Do diaska-bo tracę cierpliwosc-na ktore konto mam wplacic pieniazki na Kajtka(9) i na Pondeczkę (38)
Nie chcę by poszły pieniądze na księżyc-tym bardziej że chcę dać w 1-szym przelewie bolus na leki.Cyli wiecej niz potrzeba I jak zatytulowac przelew-na kogo.?

Nr konta to jest chyba to:
CITIbank handlowy
62 1030 0019 0109 8510 0116 7149

50 1020 5558 1111 1447 0460 0060
Barbara Anna Kapturczak (Fraszka)
85-711 Bydgoszcz

Numer konta Krysi:
03 1160 2202 0000 0000 5791 0526

[kota7]

Poszedł mail. Przepraszam za zwłokę.

[trzcinka3]

Kajtuś i Pondeczka-już mają opiekunkę-przelew poszedł.Bardzo proszę-gdyby ktoryś z moich kotkow nagle potrzebowal leczenia lub czegokolwiek-prosze o wiadomosc-bo chcę by nie cierpialy i mialy wszystko co trzeba.
Sama mam 3 kotki-2 rasowe Maine Coony-młodziutkie -półroczne i koteczkę-identyczną jak Kajtuś.I wiem jak to czasami jest-i ile moze kosztowac leczenie-ba a nawet samo dowiezienie do lekarza-
Proszę tylko informować mnie w miarę na bierząco-co tam broją i jak się czują.Czy one są choć troszkę oswojone?

[kota7]

Kajtek to nie pamiętam, ale o ile dobrze kojarzę, to Ponda chyba tak. Wiesz, tam jest tyle tego i ja tam jestem na tyle rzadko, że mi się one wszystkie mylą. Ale będę pamiętać, żeby podczas następnej wizyty popytać Krysię o nie. Zresztą będę tam niedługo dzwonić, to wypytam.

[trzcinka3]

Gdyby byly potrzebne jakies leki-typowo weterynaryjne(nie mowie o suplementach diety)tylko o tym co trzeba kupic u weterynarza-np na odrobaczenie czy pchly ,czy antybiotyki-lub szczepionki-to moge zalatwic w cenie hurtowej-a czasami nawet taniej-gdyby byla taka potrzeba-pisz-pomogę.

[kota7]

Ooo, to jak najbardziej. Własnie musimy kupić Stronghold, to jedyny sposób dla wielu kotów Krysi pozbyć się pasożytów. Można taniej kupić większe opakowania, takie psie porcje, tylko trzeba dokładnie policzyć, jak dawkować. Pogadam z wetem, poproszę, żeby policzył i podał mi, ile opakowań powinismy kupić.

[trzcinka3]

Koniecznie policz ile i jakich lekow potrzeba-daj mi info na meila
Na jaki adres przesłać Krysi Plavix-będzie miała kurację na kilka miesięcy-a potem jeśli będzie dalej potrzebny-to niech się nie martwi.
Czy to jeszcze aktualne?Krysia musi dbac o siebie i brac to co lekarz zalecił-bo wiecie-musi opiekowac sie kotami-a to trudna praca.

[kota7]

O tak, aktualne. Krysia bardzo dziękuje (własnie do niej dzwoniłam).

Ale martwię się, cholera. Tak, jak kiedyś słychac było w jej głosie jakąś konkretną radość, tak teraz to jest zmęczony głos na jednym tonie. Mam nadzieję, ze Krysi się stopniowo polepszy.

Trzcinka, Podna jest oswojona, ale nie lubi wielkich pieszczot. A Kajtek wprawdzie chadza własnymi ścieżkami, ale Krysia mówi, że jak jest na miejscu, to łazi za nią krok w krok

[trzcinka3]

Fajnie-bo lubię gdy koty mają choć trochę zaufania do ludzi i czasami dają się pogłasiać.
Dużo zdrówka dla Krysi-pewnie Ona nie ma komputera i nie wie nawet jak to jest-znaleśc taki temat-aż serce ściska -na prawdę.
Gdyby ktoś pomógł Krysi założyć fundację(a nie jest to trudne-trzeba mieć statut i zarejestrować ją w sądzie)to można by było przekazywać jej oficjalnie 1% z podatku-co roku miałaby zastrzyk kasy dla kociaków i dla siebie

[jupo2]

Przelew na Klusię poszedł na nowe konto

[kota7]

U Krysi radosna wieść! Milka wróciła po ponad miesięcznej nieobecności!!! Krysia mówi, że wygląda dobrze i zdrowo, pewnie sobie pomieszkiwała w jakims gospodarstwie.

Trzcinka, Krysia za inne leki na razie dziękuje, mówi, że to, co potrzeba, to ma, najgorzej z Plavixem było, bo on pierońsko drogi. Ale może dla kotów przydałby się Betaglukan. To jest ponoć ludzki lek, wiele osób stosuje to u kotów, a my chcemy koty krysine wzmocnić przed zimą. Jutro wpadnę do weta i popytam o Stronghold, ile potrzeba na koty w Płęśnie, to od razu zapytam, ile trzebaby Betaglukanu.