SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 12, 2014 19:23 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Pojechała Jagodka.

:piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt gru 12, 2014 19:25 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:e nie wytrzymałam :oops: Oni robią kartkę świąteczną to ja myk i..
Obrazek


dawno Młodego nie widziałem. Jakby wydoroślał? A wnusia fajna :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pt gru 12, 2014 19:57 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Za nowy dom Jagódki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21797
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt gru 12, 2014 20:35 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Pojechała Jagodka.

Super!!!! :ok:

Gadzina przystojny - bardziej już jak facet 8) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 12, 2014 21:10 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Gadzina to już trochu :wink: facet.
Dobrze ze tego nie widzi :strach:
Jagodka ok.za to rezydentka oszalala.

A teraz znany tekst
Jak oddam Rudego i Kudlatego vel.skarbonka nic juz nie wezmę :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2014 21:15 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Pożyjemy, zobaczymy :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21797
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt gru 12, 2014 21:20 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

To już całkiem facet:)
I wnusia już duża jak nie wiem co. No to jak nie ma być facet.

Trzymam kciuki za Jagódkę. Nie dali się namówić na Rudego?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 12, 2014 21:34 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Wnusia moja bo. Lubi placki z jabłkami :wink: jadła aż jej się uszy trzęsły :mrgreen: tyle że my się prawie nie znamy,nie ma tego czegoś :oops: może jeszcze będzie okazja.

Babeczka ma kota i mówi ze dwa to jest w sam raz.no nie zna się :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2014 21:43 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

No masz racje, nie wie co traci.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 12, 2014 23:12 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 12, 2014 23:20 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Ło Jezusicku:))))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 13, 2014 2:13 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

doczytałam i dooglądałam :1luvu: :1luvu: :1luvu:

spokojnego weekendu, Dorotko :1luvu: :1luvu: za nowe, dobre życie Jagódki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 13, 2014 8:29 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dziękuję kochani :1luvu:
Jagódka to wielka przylepa ,mam nadzieję że się dogadają z pierwszą rezydentką :ok:
Ciacho ,cudne ,delikatne rude chłopiątko czeka :(
pewnie też z Kudłatym łatwo nie będzie ,tu trzeba się liczyć że choroba może się rozkręcić :cry: wrzód eozynofilowy .
Ze strony serduszka i wątroby jest ok.
Co jeszcze może się u niego wydarzyć ? np. zacznie zbierać się płyn w osierdziu ,co prawda profesor Galanty starał się usunąć osierdzia jak najwięcej ,ale coś tam zostało.
Poza tym fajny z Niego chłopak 8)
Lecę zaraz do pracusi .
Na Szyszkowej fajnie ,tyle że mój kręgosłup tego nie wytrzyma :( facet do mnie dzwoni ,agituje ,prosi ,i co ja mam powiedzieć? nie przyznałam się że ja w tej pozycji jestem spalona .
Miłego odpoczynku :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 13, 2014 9:09 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

dorcia44 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek



cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76095
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 811 gości