2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 07, 2014 12:05 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

hikora pisze:Ewa pracuje od rana do wieczora :(

już do Magdy zadzwoniłam
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 07, 2014 18:44 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

ewa_mrau pisze:
hikora pisze:Ewa pracuje od rana do wieczora :(

już do Magdy zadzwoniłam
... mry!


potwierdzam :)

skontaktowałam się już ze wskazanym Panem, okazuje się, że bardzo blisko siebie mieszkamy

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 08, 2014 19:17 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

no i skończył się pierwszy tydzień drugiegi kursu, uff!
na szczęście pada i jest chłodno
jutro przyysiądę i sobie popiszę
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2014 7:59 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

ja to umiem obiecywać, co nie?
na kursie atmosfera się poważnie zagęszcza
kursaci mają do zrobienia po parę grafik (dla siebie i do archiwum), więc zaczeli się spieszyć
a ich pośpiech oznacza dla nas, prowadzących, podwójną ilość płynu fizjologiczanego płynącego po doopie...
ale ogólnie jest fajnie, tylko nie ma czasu się wysikać
zaległości mam tyle, że nie wiem kiedy to ogarnę
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2014 13:26 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

poczekamy cierpliwie :smokin:
warto :wink:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto sie 12, 2014 15:30 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

wpadłam na fajkę
a kurs jest tutaj i można zobaczyć zdjęcia (i pewnie ja też tam jestem)
http://pata.asp.lodz.pl/pl/
no i fejsa też ma, kurs znaczy
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 14, 2014 20:43 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

jutro ostatni dzień kursu
o 12:oo Final Show na tkalni
kto nie jedzie na działkę może się czuć zaproszony
nawet telewizja ma być, więc będzie się można potem odnaleźć w wiadomościach
serdecznie zapraszam
będzie wino i cośtamjeszcze
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 15, 2014 11:59 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

Final Show dobiega do końca
wino skończyło się zanim się obejrzałam, a to przecież przed 13:oo było
cośtamjeszcze okazało się być sokiem
parę babek sie poryczało (nawet tych najważniejszych)
a wszystko będzie można niebawem zobaczyć na:
http://pata.asp.lodz.pl/pl/
oraz na wszechobecnym i wszechograniającym fejsbókó:
https://www.facebook.com/pages/Summer-C ... 36?fref=ts
zaraz wspólny i pożegnalny obiad w bufecie
a potem będę się zastanawiała co zrobić z tak mile rozpoczętym dniem
----
a, jeszcze jedno
wstawając dziś rano, z lekkim zdziwieniem stwierdziłam, że mój tyłek ma jednak mięśnie...
----
a, jeszcze drugie
zrobiłam grafikę w technice kolografii (to to czego nas uczył Hiszpański Profesor)
podkreśliłam kolografii, bo przypomniałam sobie, że parę lat wcześniej na ten sposób robienia matrycy użyłam słowa kolonografia...
dopiero po paru minutach głośnego chichotu, dowiedziałam się co to słowo znaczy...
----
a, jeszcze trzecie
wczoraj wieczorem dotarło do mnie, że dziś nie kupię nic normalnego do żarcia...
idę więc do bufetu
----
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 15, 2014 12:13 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

Dobrze, że jest bufet
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 15, 2014 13:05 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

MalgWroclaw pisze:Dobrze, że jest bufet

już po obiedzie
stojąc w sporej kolejce, w myślach zastanawiałam się co zjeść
będąc już przy bufecie doszłam do wniosku, że chyba wszystko
i jeszcze wezmę na wynos
niestety musiałam się ograniczyć do jednego dania
po pierwsze primo - brak kassy
po drugie primo - ograniczona (na szczęście) pojemność żołądka
trudno, pójdę do Ropucha, kupię sobie ryż i mrożone warzywa...
przed obiadem zastanawiałam się co zrobię z tak mile rozpoczętym dniem
po obiedzie już takową wiedzę posiadam
musimy posprzątać pracownie, czytaj: 3 pracownie
no to lecę
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 15, 2014 17:24 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

posprzątane
idę do domu się walnąć w podusie
i piwa się napiję o jakiejś kulturalnej porze
ale najpierw, to pokażę Wam historyjkę obrazkową
------------------
Jak to Filip nabił mi guza - czyli rozmowa (monolog bardziej) czwarta
kupiłam tzw wędkę
czyli patyk+gumka+plastikowa (ważne!) kulka z dzwoneczkami w środku+paski sztucznego futra
była w brzydkich kolorach, ale najtańsza
Obrazek
występują od lewej: ciągle nie rozpakowana (jedna z wielu) torba Ikełowa, moje sandały, Filip, Jolek, Apolonia, nogi od stolika z telewizorem oraz kawałek prześcieradła co to Filip jagódki liczył i nie policzył
Obrazek
Jolek i torba wypadli z kadru ale za to pojawiło się moje kolano i miseczka Aplonii oraz kawałek wideo (co to nie bardzo wiadomo do czego służy, ale żal wywalić)
Aplonia prezentuje rudego świtlika na końcu ogonka
ja - Filipie, puść!
inni też się chcą pobawić

F - wrrr!
Obrazek
znowu w kadrze pojawiły się torby Ikełowe (ta co poprzednio i następna)
zaciekawione naszą rozmową przyszły Helena, Jagoda i Magda
Apolonia idzie szukać Jolka, który, nie wiadomo kiedy, się ulotnił
ja - Filipie, puść!
inni też się chcą pobawić, zaraz gumka pęknie

F - wrrr!
Obrazek
nie znalazłszy Jolka, Apolonia wróciła
Filip wlazł pod stolik z telewizorem niebezpiecznie naciągając już i tak mocno napiętą gumkę
oraz pojawiła się kolejna torba, tym razem nie ikełowa
ja - Filipie, puść!
inni też się chcą pobawić, zaraz gumka pęknie

F - wrrr!
Obrazek
Jolek sprawdza stan naciągnięcia gumki
Apolonia coś przeczuwa
ja - Filipie, puść!
inni też się chcą pobawić, zaraz gumka pęknie

F - wrrr!
... zaraz potem pękła
i akurat tak się złożyło, że moje czoło było na lini trajektorii lotu w/w plastikowej kulki z dzwoneczkami w środku
(Tor ruchu - trajektoria – w kinematyce krzywa zakreślana w przestrzeni przez poruszające się ciało.)(*)
i wykreśliwszy klasyczną krzywą balistyczną
(Krzywa balistyczna to niesymetryczna krzywa, po której porusza się w przestrzeni punkt materialny wystrzelony pod pewnym kątem z powierzchni Ziemi. Jeśli pominąć kulistość powierzchni naszej planety i opór powietrza, to tor ten odpowiada paraboli. W rzeczywistości jest on nieco zniekształcony. W praktyce odpowiada jej tor lotu pocisku od punktu wylotu z lufy do punktu upadku, wyznaczony przez środek masy poruszającego się pocisku. Kształt toru lotu pocisku zależy od kąta nachylenia i prędkości początkowej pocisku.)(**)
trafiła mnie w czoło...
------------------
... mry!

(*) http://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_ruchu
(**) http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_balistyczna
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 15, 2014 18:32 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

Ewa czy Ty już się spakowałaś na wojnę, :strach:
bo ja zaczynam robić zapasy,
wcale nie śmieszne, wiem :?
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2014 18:25 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

akcja DACH - przed południem
w roli głównej Jola Dworcowa
około 1o:oo przyjechał po mnie Robak
pognaliśmy do szkoły po drabinę
potem do Joli na ul. Złotą po resztę majdanu
spakowaliśmy wszystko do autka i Robak, ja, drabina i majdan pognaliśmy na ul. Wysoką
Jola z Kubą (9cio letni wnuczek Joli) poszli pieszo
zanim przyszli rozstawiliśmy drabinę
Obrazek
Obrazek
Jola weszła na dach
Obrazek
Jola ustawiła, uzbrojoną w smakołyki, łapkę
Obrazek
Jola zaczęła sprzątać na dachu
Obrazek
pozbierała zabawki, które kiedyś rzuciła kociakom do zabawy
Obrazek
... o, jeszcze tam coś leży!
Obrazek
Jola zeszła z dachu
----------
czekamy
czekamy
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
Robak się nudzi
Kuba się nudzi
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko, co jakiś czas, wyglądają obserwatorki
----------
przyjechały trzy piękne czerwone autka Straży Pożarnaj
a może nawet i cztery ich było
z okna drugiego piętra bloku na przeciwko wydobywał się dym
autka nie podjechały pod okno
wąski przejazd był zakorkowany przez parkujące samochody
Panowie Strażacy pobiegli pieszo przez podwórko
wbiegli na drugie piętro
otworzyli okno
pewnie ziemniaki...
----------
przez kilkanaście minut
Jola przestała pomiałkiwać albo kiciać
Robak przestał się nudzić
Kuba przestał się nudzić
ja przestałam się nudzić
wyglądające obserwatorki z okien bloku na przeciwko zmieniły obiekt zaineresowania
a niektóre z nich, to nawet wyszły na podwórko, co by lepiej widzieć
----------
Panowie Strażacy chcieli man zabarć drabinę, na żarty to było oczywiście
Panowie Strażacy wsiedli do swoich ślicznych czerwonych autek i pojechali
----------
czekamy
czekamy
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
Robak się nudzi
Kuba się nudzi
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko, co jakiś czas, wyglądają obserwatorki
----------
Obrazek
Jola weszła na dach
już nie bardzo pamiętam po co...
Jola zeszła z dachu
----------
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
Robak się nudzi
Kuba się nudzi
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko, co jakiś czas, wyglądają obserwatorki
----------
Obrazek miejsce akcji (jakby komuś umknęło)
Jola wymyśliła, że weźmie jednego z dwóch kociaków złapanych wcześniej, może wywabi z komórki tego trzeciego
Jola i Robak pojechali
Kuba i ja zostaliśmy pilnować drabiny
----------
Kuba się nudzi
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko, co jakiś czas, wyglądają obserwatorki
----------
Jola i Robak wrócili z kociakiem
Obrazek
Jola weszła na dach
przystawiła kontener do łapki
Jola zeszła z dachu
----------
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
Robak pojechał
Kuba się nudzi
ja się nudzę
kociak nawołuje
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko, co jakiś czas, wyglądają obserwatorki
----------
Obrazek
Obrazek
Jola weszła na dach
przystawiła kontener do okienka
Jola kicia
kociak pomiałkuje
Jola zeszła z dachu z kociakiem
Jola narwała gałęzi
Jola weszła na dach
Jola osłoniła łapkę
Jola zeszła z dachu
klatka-łapka została na dachu
złożyłyśmy drabinę
spakowałyśmy majdan
i pomaszerowaliśmy na Złotą
Jola i ja tachając drabinę i po jednym majdanie
Kuba tachając kontener
drabina wylądowała w komórce
Jola i Kuba poszli do domu
ja pojechałam do szkoły
jakoś tak ok. 14:oo to było
-----------------------------------------------
18.08.2014 - akcja DACH - późnym wieczorem
zabrałyśmy drabinę z komórki
i tachając ją, poszłyśmy na Wysoką
w ciemnościach rozstawiłyśmy drabinę
Obrazek
Jola weszła na dach i wypuściła z klatki-łapki dwa gołębie
Jola zeszła z dachu
Jola kicia i pomiałkuje
ja wpatruje się w okienko
Obrazek
kociak się pojawił w okienku
----------
kociak siedział w tym okienku i siedział
ja wpatrywałam się w okienko i wpatrywałam
Jola kiciała i pomiałkiwała
czekamy
czekamy
----------
pojawił się Podejrzany Typ
Podejrzany Typ zapropononował Joli wspólną sprzedaż drabiny, mówiąc:
- Pani wie, ile za nią można dostać!
przestraszyłyśmy się
bałyśmy się, że Podejrzany Typ przyprowadzi Podejrzanych Kolesi i możemy mieć kłopot
no wprawdzie po drugiej stronie ulicy mieści się Komenda Policji, ale zanim my tam, to Podejrzane Typy zdążyliby zniknąć w ciemnościach z naszą drabiną
----------
kociak siedział w tym okienku i siedział
ja wpatrywałam się w okienko i wpatrywałam
Jola kiciała i pomiałkiwała
Podejrzane Typy na szczęście się nie pojawiły
czekamy
czekamy
----------
zerwał się bardzo silny wiatr
myślałyśmy, że będzie burza
na szczęście po kilkunastu minutach wszystko się uspokoiło
Jola weszła na dach co by sprawdzić czy łapka się nie zmknęła
Jola zeszła z dachu
klatka-łapka została na dachu
złożyłyśmy drabinę
spakowałyśmy majdan
i pomaszerowaliśmy na Złotą
Jola i ja tachając drabinę i po jednym majdanie
drabina wylądowała w komórce
Jola poszła do domu
ja pojechałam do domu
jakoś tak ok. 23:oo to było
-----------------------------------------------
19.08.2014 - akcja DACH - świtem bladym
o o4:oo zadzwinił Robak zrywając mnie na równe nogi
o o4:1o zadzwiniła Jola
o o4:2o Robak podjechał po mnie na Jaracza
pognaliśmy na Złotą
wpakowaliśmy drabinę i siebie do autka i pognaliśmy na Wysoką
wypakowałyśmy majdan
rozstawiliśmy drabinę
Robak pojechał
Obrazek
Jola weszła na dach
łapka była pusta
Obrazek
Jola pozbierała rozrzucone przez wiatr gałęzie
Obrazek
Jola zeszła z dachu i wyszła z kadru
Obrazek nasz majdan
----------
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko nikt nie wygląda - obserwatorki śpią
----------
Obrazek
Jola weszła na dach i postawiła w okienku miseczkę z wodą a w głębi trochę karmy
Jola zeszła z dachu
pojawiły się chętne do złapania gołębie
Obrazek
----------
Jola się nie nudzi bo co chwila albo pomiałkuje albo kicia
ja się nudzę
czekamy
czekamy
z okien bloku na przeciwko nikt nie wygląda - obserwatorki śpią
----------
Jola weszła na dach i zabrała klatkę-łapkę
Jola zeszła z dachu
złożyłyśmy drabinę
spakowałyśmy majdan
i pomaszerowaliśmy na Złotą
Jola i ja tachając drabinę i po jednym majdanie
drabina nie wylądowała w komórce
Jola poszła do domu
ja pojechałam do szkoły zabierając ze sobą drabinę
jakoś tak ok. o7:oo to było
----------
plan jest taki:
- dajemy kociakowi odpocząć
- następne łapanie pod koniec tygodnia, Jola ma PLAN
- i w tym PLANIE nie ma już miejsca na tę cholernie ciężką drabinę...
----------
cdn
----------
najnowsze ploteczki co do Jolinego PLANU mogą się pojawić na:
viewtopic.php?f=13&t=147075&p=10725541#p10725541
----------
... mry!
Ostatnio edytowano Śro sie 20, 2014 20:54 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2014 21:04 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

:strach:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 21, 2014 19:46 Re: 2013/14 Łódź - pięć maluchów do adopcji i Trop do spłace

idzie zima
Obrazek
czas sanki rychtować
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1451 gości