FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 08, 2012 11:31 Re: FFA Łódź 1353+211 - pomocy dla malutkiego ślepiatka - s.

ewa_mrau pisze: [...]znalazłam kota [...] nr 213 [...]
Obrazek
[...]

wczoraj w bramie na ul. Jaracza 37 pojawiło się ogłoszenie, że zginął kot
właśnie ten kot
Wąsik ma na imię
zadzwoniłam
Pani się ucieszyła
powiedziała, że dzisiaj do odbierze
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 08, 2012 15:03 Re: FFA Łódź 1353+211 - pomocy dla malutkiego ślepiatka - s.

ewa_mrau pisze:
ewa_mrau pisze: [...]znalazłam kota [...] nr 213 [...]
Obrazek
[...]

wczoraj w bramie na ul. Jaracza 37 pojawiło się ogłoszenie, że zginął kot
właśnie ten kot
Wąsik ma na imię
zadzwoniłam
Pani się ucieszyła
powiedziała, że dzisiaj do odbierze
... mry!

Oby go odebrała - i wyciągnęła wnioski (zabezpieczenia okien itp)! :D

Wyadoptował się Dyzio! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2012 9:29 Re: FFA Łódź 1353+212 - pomocy dla malutkiego ślepiątka - s.

Ewa, Viola 8O 8O 8O 8O 8O
To ile kotów złapałyście :?: :?: :?:
Doliczyć się nie mogę...


annskr pisze:Lodowa - Śląska - trzy maluszki....
Są tam dwa zakłady, z jednym się dogadałam i ich koty zostały wycięte. Z drugim - nie. Została para....
Na oko - mam zdjęcie mmsem - 2-2,5mca.

Nic nie zrobię....
E tam. Marija nas nakręciła. W ramach popołudnio-sobotniego relaksu.
Kotka w lecznicy, trzy maluszki syczące w klatce, czekają na dt - fajne, już zaszczepione. Czarna i parka dwie krówek.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lip 12, 2012 14:00 przez kalewala, łącznie edytowano 2 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2012 11:13 Re: FFA Łódź 1353+212 - pomocy dla malutkiego ślepiątka - s.

annskr pisze:Ewa, Viola 8O 8O 8O 8O 8O
To ile kotów złapałyście :?: :?: :?:
Doliczyć się nie mogę... [...]


... niestety tylko 4 (na talony) w tym w/w opisanym tygodniu
1 kotka, 3 kocury
i myślę sobie że, jak na zerową współpracę z resztą karmicielek, to i tak jest nieźle
... mry!
Ostatnio edytowano Pon lip 09, 2012 17:14 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2012 11:42 Re: FFA Łódź 1353+212 - pomocy dla malutkiego ślepiątka - s.

Jola gdzieś w okolicach przedszkola złapała 2 kotki, już są wycięte, jedna wróciła bo ma maluchy :( a druga pojechała do nowego domku. :D Maluchy za trochę Jola spróbuje odłowić - i chyba do schroniska, no bo gdzie?
Poprzednie maluszki (te 3, wykupione od "utopienia", niestety nie przeżyły.
Są też koty w opuszczonym domu na Telefonicznej 27a. Razem 13, ale 3 już po sterylce, prawdopodobnie pojadą do Anglii. 4 kociaki 4-5 miesięczne trzeba by stamtąd zabrać, Jola doradzała, żeby w tej sytuacji odwieźli je po prostu do schroniska. Pani, która koty zabierze do Anglii ma też pójśc po talony, bo z pozostałych tam 6 kotów trzeba wysterylizować dwie kotki. Kotki pani złapie "w rękę", bo są oswojone.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2012 16:58 Re: FFA Łódź 1353+212 - pomocy dla malutkiego ślepiątka - s.

niedziela 8 lipca, Matejki/Lubeckiego, godz. 18:00
... z Violą nie bardzo wierzyłyśmy, że koty nie dostały w/w zupy
jak zwykle rozstawiłyśmy majdan - 4 łapki
na bogato było!
w Perełce zamówiłyśmy 5 zabiegów:
Dzidzia, Łysolka vel Irokezka, Akrobatka, Łepek i Heniu Ogonek i Kocurek na Matejki 8
... acha, zapomniałam dodać, że mijauł'yśmy rozstawić majdan na Matejki 6 i na Matejki 8
zadzwoniłam do p. Marii z Matejki 8 i powiedziałam, że zaraz przyjdziemy
... w słuchawce usłyszałam:
- proszę u mnie nic nie łapać, rozmawiałam z p. Elą (Owa Pani) i u nas nie ma już nic do wycięcia
a poza tym, to p. Ela ma tu wszystko pod kontrolą!

nie wiem czy już pisałam o tym że, Owa Pani nie wycina kocurów!
- bo po co? - usłyszałam od niej jakiś czas temu
i na pewno są u niej 2 kocury z jajami+3 kociaki (ok.3 m-czne) z matką w starej adm (stary adm opiszę później)
nie muszę chyba Wam pisać jak się wq...śmy!
no więc, 4 łapki wylądowały na Matejki 6
pojawiła się Akrobatka:
Obrazek
podobno kiedyś po sterylizacji zakładano kotkom czerwone obróżki
obróżka jest, czerwone zniknęło...
i Łysolka vel Irokezka:
Obrazek
jeszcze dwa miesiące temu mijauł'a łyse boki i brzuszek
kręciły się, i kręciły się i niestety nie weszły (czytaj: za mało głodne były)
ustaliłam z p. Marią karmiącą, że dziś też nie dostaną kolacji
przeniosłyśmy majdan do Violi, co by może zapolować na Henia Ogonka
Heniu Ogonek nie przyszedł na posiłek
ale za to zjawiła się Dzidzia (u Violi ostatnia kotka do wycięcia)
no więc niewiele myśląc, i mając już opanowane łapanie przednimi łapkami, Viola ją ucapiła i hyc do kontenerka:
Obrazek chyba Dzidzia się trochę zdziwiła...
Obrazek Obrazek Obrazek i bardzo chciała się wydostać...
potem poszłyśmy obczaić czy na Telefonicznej na parkingu i u p. Kamieniarza nie ma jakiś kotów
p. Parkingowy wzruszył ramionami, p. Kamieniarz Procentowy powiedział, że to jest teren prywatny...
jakoś na dniach odwiedzimy jeszcze p. Warzywniak przy Pomorskiej
podobno coś się tam u niej kręci
dziś Viola zaniosła Dzidzię do Perełki
jutro napiszę szczegółowe zestawienie ile złapanych i co zostało (po dzisiejszej próbie zapolowania na 4 koty, hih!)
... mry!
ps. Aniu, Aniu!
dopisz proszę 1 kotka na talon
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 09, 2012 21:05 Re: FFA Łódź 1353+212 - pomocy dla malutkiego ślepiątka - s.

Na leczenie i kastrację do Centrum trafil kocurek od bardzo biednych ludzi. Pogryziony, ropień właśnie pękł, zapowiada się martwica...

Skąd kocurek?

Mam w pracy przyjaciół - kociarzo-psiarzy.
Przyjaciele mają działkę - w zeszłym roku wszystko tam, wspólnie z karmicielami, wycięli.
I mają psa.
Pies na działce ma pana-przyjaciela.
I pan przyjaciel psa gdzieś wypatrzył tych biednych ludzi - dwa psy, sunia (wysterylizowana), dwa kocurki. I poprosił o pomoc moich przyjaciół z pracy. No na leczenie i kastracje do Centrum trafił.....

Namawiamy na kastrację drugiego kocurka.

Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lip 12, 2012 11:07 przez kalewala, łącznie edytowano 2 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 7:49 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

Wczorajszy telefon, późno wieczorem - cztery maleńkie kociaki bez matki. Już same jedzą - facet, który dzwonił, dał im kiełbasy. Już nie mamy gdzie, musiałam mu odmówić, sugerowałam schronisko. Pani, nigdzie nie będę tego woził, ja nie od kotów, zabiera pani albo niech idą w cholerę, karmił nie będę.
Obrzeża miasta, psy, lisy, kuny...

Niemcewicza - Łączna - kolejne maluchy z matką, napisałam do Felusi - mieszka w pobliżu, może choć do schroniska zabierze..

Trzy malce szkielety w pudełku w lesie - mają czas do końca tygodnia, potem urlop...


Bezsilność
Tym razem kompletna...
Żeby choć jakieś adopcje szły...
Nie możemy w nieskończoność dopychać do dt....
Ostatnio edytowano Czw lip 12, 2012 14:01 przez kalewala, łącznie edytowano 2 razy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 11:51 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

Zaczyna zakrawać na paranoję.

Dzwoni administratorka budynku przy Dąbrowskiego, musi ZARAZ DZIŚ gazem odpchlić piwnice, w ktorych są koty i kocięta. Mam "coś" z nimi zrobić.
Telefon dostała z ŁTOnZ...


Naprawdę nie mam nic przeciwko dawaniu mojego telefonu osobom potrzebującym kociej pomocy, ale takiej, jakiej możemy udzielić - nie mając lokalu, pracowników etatowych, i z budżetem rzędu kilkunastu tys rocznie, działajac tylko i wyłącznie na zasadzie wolontariatu i domów tymczasowych, czyli wlasnych mieszkań.


Możemy pożyczyć sprzęt - czyłi łapki, klatki stacjonarne. Latają po całym mieście i okolicy, nie pytamy, z jakiej "opcji" są karmiciele czy koty. Potrzebna - jedzie. Wczoraj np na prośbę jednej forumowiczki łapka pojechala do Ozorkowa.
Możemy coś doradzić.
Możemy coś zrobić w wolnym czasie - czyli o zadaniu musimy wiedzieć z niejakim wyprzedzeniem, by ten czas zaplanować.

Ale naprawdę nie jesteśmy w stanie do naszych zapchanych kotami mieszkań zabierać kolejnych i kolejnych zwierzaków. Nawet na kilka dni gazowania piwnic. I zrywać się z pracy na telefon..
W tej chwili mamy ich (kotów, nie piwnic) prawie siedemdziesiąt.


Poprosiłam o kontakt z karmicielką, może wspólnie z nią coś się uda, zawiadomiłam dwie znane mi kociary z okolicy - czlonkinię poprzedniej "edycji" ŁTOnZ i forumową Dorato, pani administratorce zasugerowałam kontakt z jednostkami gminy ustawowo odpowiedzialnymi za zwierzęta wolnożyjące ...


Myślę o najęciu się za łapacza - wyżyję z tego? Ile można wziąć za złapanie jednego kota?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 12:02 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

Annskr, będziesz krezusem :D

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro lip 11, 2012 12:16 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

issey32 pisze:Annskr, będziesz krezusem :D


Z takim doświadczeniem to zaczniesz - za przeproszeniem - srać kasą. ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 12:18 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

To po ile za kota :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 12:27 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

Robota 'hand-made' jest zawsze w cenie, tak więc, ja myślę, że co najmniej stówka od łebka 8)

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Śro lip 11, 2012 16:22 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

issey32 pisze:Robota 'hand-made' jest zawsze w cenie, tak więc, ja myślę, że co najmniej stówka od łebka 8)

... to ja i Viola miałybyśmy jeno po 300 zł na m-c
(18 kotów przez 3 m-ce/2)
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 11, 2012 16:52 Re: FFA Łódź 1353+223 - 4 maleńkie bez matki - RATUNKU !!!

... a teraz na smutno
tej nocy Łobuz (ok. 8 lat) został śmiertelnie potrącony na ul. Lubeckiego przez samochód
z Violą pochowałyśmy Go z należnym mu szacunkiem
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lip 11, 2012 18:09 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości