Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Witam Pani Dorotko. Leki na ciśnienie prosze koniecznie brać. Ja też nie czytam ulotek a leki na cisnienie i nie tylko biorę od kilku lat. Jeżeli nie będzie Pani brała tych leków to uszkodzi Pani serce. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Pania i Lusię.

Dorciu, a czytałaś ulotkę np. apapu? ile tam jest napisane, więć się nie wygłupiaj i berz leki na ciśnienie. Dodatkowo na obniżenie cisnienia działa wycią z jemioły, ale nie wiem czy tak bez konsultacji z lekarzem można brać - lepiej bierz to co Ci spejalista przypisał

kciuki za Luśkę

I jeszcze taka informacja. Czy miała Pani badania w kierunku funkcjonowania nerek- ciśnienie czsami może byc z tym związane i niektóre leki przeciwbólowe przynajmniej u mnie podnoszą ciśnienie.Ja z takim ciśnieniem jak u Pani zawsze ląduję w szpitalu.Pozdrawiam i :ok:

od dziś biorę leki na ciśnienie ,kolejna tabletka do łykania .
efekt 139/97 .zobaczymy co dalej.
teraz gnam z Lusią , proszę trzymajcie kciukasy :cry:

Lusia została ,waży 2.20kg .
oby wszystko poszło dobrze :oops:

u dentysty wysiedziałam jajo :twisted:

(bolało jak nigdy :cry:

) od 11.30 do 13.30ponoć jesteśmy na dobrej drodze. ,wpadłam do domu ,zaopiekowałam się nędznikami i biegiem z Lusią ..
jutro odpocznę ,tak myślę :roll:

i szarlotkę zrobię

u Tytusia bez zmian ,nadal smarcze okropnie

Kropcia na urinary przestała mieć problemy z siusianiem ,reszta ok/

lek na ciśnienie CP-PRESTARIUM 5MG +10MG
.
wyniki mam na granicy normy ,nic nie wskazuje żebym miała coś z nerkami.
na szczęście.

już po zabiegu ,wszystko dobrze :spin2:

dopiero około 22 zabiorę Lusię do domu.

To za Lusię :ok:

Super

dorcia44 pisze:już po zabiegu ,wszystko dobrze
dopiero około 22 zabiorę Lusię do domu.

Fajnie, że już po :ok:

Ja też się zawsze strasznie stresuje

[quote="dorcia44"]od dziś biorę leki na ciśnienie ,kolejna tabletka do łykania
quote]

Leki na nadciśnienie musisz brać i to niestety do końca życia.Tu nie ma żartów. Ja biorę już kilka lat i żyję ....wbrew temu co na ulotkach piszą he he :twisted:

Super, że z Lusią dobrze

http://dragcave.net/user/beznadziejna

dorcia44 pisze:od dziś biorę leki na ciśnienie ,kolejna tabletka do łykania .
efekt 139/97 .zobaczymy co dalej.

Dorciu, a jak z tetnem?
pytam, bo ja przez dlugi czas tez dostawalam Prestarium, (Prostarium?), a potem lekarz mi zmienil na dwa leki, Bisocard i Xartan - jeden na nadcisnienie, drugi na zbyt szybka akcje serca (ale samo serce jest ok) - lekarz tlumaczyl, ze dzieki temu mniej bede sie meczyla przy wysilku fizycznym
i - poniewaz biore po 1/2 kazdej tabetki - 3 opakowania kazdego wystarczaja mi na duuuzo dluzej, co jest duzo tansze :wink:

czy mialas robione badanie dna oka pod tym katem? warto, zeby sprawdzic, czy nadcisnienie juz wywarlo jakis wplyw na organizm...

i dopoki cisnienie nie spadnie (z powodu np zmiany diety czy zrzucenia wagi, wiekszej aktywnosci fizycznej, itd.) to trzeba brac tabletki do konca zycia, niestety
pomaga picie naparu z pokrzywy np

Dorciu ja biorę dwa rodzaje i też jeszcze żyję :mrgreen:

Lusia już w domku ,niestety mamy problem ,w trakcie zabiegu okazało się że kocinka ma pół macicy i jeden jajnik

,wetka przegrzebała ją i nie znalazła nic więcej

z zabiegu zrobiła się operacja ,nerwów co nie miara .

na razie wszystko dobrze ,Lusia w kaftaniku ma traumę .
mocz był pobrany ale nie na posiew ,wyniki moczu bardzo dobre .
zapłaciłam 185 zł.
co do mojego ciśnienia ,zaraz znów zmierzę ,ale tętno mam również byle jakie ,jak ciśnienie bo mieszane od 62 uderzeń do 80 :roll:

rozbita jestem okropnie .
wet nie stwierdził otyłości u mnie :wink:

tz. lekarz.
dno oka miałam badane jak jeszcze wszyscy moi żyli ,taśmowo się przebadaliśmy.
to już tyle lat... :cry:

dorcia44 pisze:Lusia została ,waży 2.20kg .
oby wszystko poszło dobrze

u dentysty wysiedziałam jajo (bolało jak nigdy ) od 11.30 do 13.30ponoć jesteśmy na dobrej drodze. ,wpadłam do domu ,zaopiekowałam się nędznikami i biegiem z Lusią ..
jutro odpocznę ,tak myślę

i szarlotkę zrobię

u Tytusia bez zmian ,nadal smarcze okropnie

Kropcia na urinary przestała mieć problemy z siusianiem ,reszta ok/

lek na ciśnienie CP-PRESTARIUM 5MG +10MG
.
wyniki mam na granicy normy ,nic nie wskazuje żebym miała coś z nerkami.
na szczęście.

prestarium mój mąż bierze od lat-dobry lek.
Mama tez brała ale po nim kaszle. Dostała Lacipil. Gdybys kasłała musisz powiedzieć lekarzowi. T częste przy prestarium ale niegrożne i pzrechodzi z czasem lub zmienia się lek.
Zbadać nerki(usg) i tarczycę-to najczęściej przyczyna nadciśnienia. Zresztą nerwy też. Spoko-bedzie dobrze

Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Kto przegląda forum