FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 05, 2011 8:05 Re: Łódź 812+316 - zagłodzone kocaki z piwnicy inne - HELP!!!!

Tiaaa. Nasz reporter biorący udzial w zdarzeniu opisze to na pewno lepiej :) , fakty w skrócie:

Pierwszego maluszka Ewa_mrau i Marija złapały praktycznie zaraz po rozstawieniu klatek, przepakowaly do kontenera, trzy klatki rozstawiły.
O 17tej w każdej klatce siedzial kociak - straszne zębate i pazurzaste dzikie dzikusy, ten kontenerowy wyraźnie spokojniejszy.
Włożyłyśmy całość do jednej łapki, druga dla mamusi, tunelik przykryty ręcznkiem, żarełko, walerianka, I pojechałyśmy znęcać się nad przedszkolem Jolibuk5 - zastrzyki, pazurki.
Późnym wieczorem jeszcze zajrzalyśmy do piwnicy - matki nie było. Zostawiłyśmy wszystko na noc.
Rano wszystko było bez zmian - klatka otwarta i pusta, no, może malce spokojniejsze, bez protestów dały się przenieść z łapki do kontenera. Może zaspane? Może zmądrzały?
Już pojechały do bardzo tymczasowego tdt - wielkie dzięki
MIeszkańcy posesji - bo oczywiscie publczność była i komentowala nasze poczynania - nie widzieli kotki od kilku dni - więc pewnie malce mocno głodowały ....


Plan na jutro - 4-5 rano - parking przy Wschodniej 59, te 4-5 kotów, jedna ciężarna
ok.11tej - Lipowa 50, male kociaki + koty poprzednio nie złapane. Dlaczego? Standard, karmiciele mieli naszą robotę dokończyć, czyli dociąć 2-3 ostatnie ze stadla liczącego kilkanaście sztuk. I jakoś im nie wyszło
Potem pewnie nic, bo program praca, nocna łapanka, przerwa na sen, poranna łapanka, praca, w międzyczasie domowe koty jak na złość chore - trochę nam nie sluży. Innymi slowy - padamy na pyski.

W niedzielę - zależnie od rezultatów soboty - albo powtórka Wschdnia - Lipowa, albo słodkie gnicie w łóżku do południa.




Bardzo potrzebne, naprawdę bardzo, tak mocno, jak nigdy dotąd:

dt dla tych piwniczynych zagłodzonych biedakiów - 4szt
dt dla kociat z Lipowej - 4-5szt

dt dla kotów, ktore są w lecznicy CC - to lecznica, nie przechowalnia, musi mieć miejsce dla pacjentów
przemla ok. roczna czarna jednooczka znaleziona na Radogoszczu
parka ok.3,5-4 miesięcznych kociat z Wólczańskiej, wysteylizowanych, złapanych przez Jolębuk5 - u Joli tłok i grzyb, na Wółczańskiej te koty nawet piwnicy nie mają, śpia pod śmietnikiem, wybiegają na jezdnię... Powinny jeszcze pomieszkać w klatce - nie są dzikie, tylko wystraszone, nie wg moich kryteriów, tylko wg CC.



w naszych dt mamy ślczne i miłe kociaki, jeśli niedoświadczony dt chciałby pomóc, mógły wziąć któreś z nich, robiąc miejsce dla tych wyżej podanych.

zdjęcia w pierwszym poście viewtopic.php?f=13&t=101652
np trzy miłe burasiątka z Kochanowskiego, max 2mce, Czarnolas. Lipa i Sycyna
śliczna i bardzo miła dymna Fizia Pończoszanka - ok.3mcy, drobiuttka
dwie piękne pingwinki Olga i Masza - 4mce



Kociaki z dachu spalonego drewniaka przy Sędziowskiej - trzej chłopcy ok.3mce i czarna mamusia - już po zabiegu, dziś wracaja do swojej ruiny ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 8:23 Re: Łódź 812+316 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pt sie 05, 2011 9:13 Re: Łódź 812+316 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

Tak, wiedziałam o wizycie, więc szybko złapałam 3 zagrzybione koty do kontenerków. 2 (Nell i Saba)dały się ładnie "zaopiekować", trzeci wyrywał się tak, że annskr będzie miała długo ślady jego pazurów (2 razy trzeba było łapać łobuza!). A potem było jeszcze podawanie tabletek, przycinanie pazurków, smarowanie grzyba środkiem grzybobójczym... Szczęka mi opadała, jak widziałam annskr prowadzącą miłą konwersację i jednocześnie wciskającą wrzeszczącemu maluchowi tabletkę :twisted:
Bardzo jestem wdzięczna dziewczynom za pomoc - sama bym nigdy tak sprawnie nie zrobiła przy kociakach wszystkiego, co przecież TRZEBA zrobić :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 9:23 Re: Łódź 812+316 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

proszę o dopisanie sterylki kotki pingwinki - na talon

oraz dzięki SOS DLA ZWIERZAT- NIECHCIANE I ZAPOMNIANE sterylizacja czarnej kotki " CZARNULI", to mama bardzo chorych kociaków, w liczbie 6, którymi zaopiekowała się ta fundacja, BARDZO DZIĘKUJE ZA POMOC
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 10:38 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

Pingwineczkę dopisujemy
A za matkę chorych i chore - bardzo, bardzo dziękujemy Fundacji Niechciane i Zapomniane. Nie po raz pierwszy pomaga - jeśli mogą, starają się pomóc.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 13:06 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

Nie zapomnijcie dopisać moich kotek - niełapalna z Wólczańskiej 21(w Amikusie chyba?), Bura uciekinierka z Wólczańskiej 37 (w Perełce) i Kocia mama z Zaolziańskiej (w Maksie na Maratońskiej) - wszystkie na talony.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 14:00 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

...buuu...
chciałam wkleić zdjęcia z wczorajszej wizyty anskr u jolibuk
...buuu...
i nie udało mi się
Ostatnio edytowano Pt sie 05, 2011 14:07 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 14:06 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

jolabuk5 pisze:Nie zapomnijcie dopisać moich kotek - niełapalna z Wólczańskiej 21(w Amikusie chyba?)
Jeśli to mama szóstki kociąt, to już dopisana :D


jolabuk5 pisze: Bura uciekinierka z Wólczańskiej 37 (w Perełce) i Kocia mama z Zaolziańskiej (w Maksie na Maratońskiej) - wszystkie na talony.
te wpisałam na bieżąco, maczałam paluszki, pamiętałam :mrgreen:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 05, 2011 17:55 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

annskr pisze:
jolabuk5 pisze:Nie zapomnijcie dopisać moich kotek - niełapalna z Wólczańskiej 21(w Amikusie chyba?)
Jeśli to mama szóstki kociąt, to już dopisana :D


jolabuk5 pisze: Bura uciekinierka z Wólczańskiej 37 (w Perełce) i Kocia mama z Zaolziańskiej (w Maksie na Maratońskiej) - wszystkie na talony.
te wpisałam na bieżąco, maczałam paluszki, pamiętałam :mrgreen:

No tak maczałaś paluszki - nawet głęboko :ryk:
OK, to moje wszystkie są w statystyce!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 07, 2011 20:07 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

Pozwoliłam sobie wystawić dla Was malutki bazarek: viewtopic.php?f=20&t=131435
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 08, 2011 12:09 Re: Łódź 812+317 - zagłodzone kociaki z piwnicy i inne - HELP!!!

taizu pisze:Pozwoliłam sobie wystawić dla Was malutki bazarek: viewtopic.php?f=20&t=131435
Wielkie dzięki :1luvu: , każdy grosz potrzebny..



Króciutko, może Ewa_mrau napisze więcej.

Sobota 5,00 rano - parking na Wschodniej. Pokazały się trzy kotki, dwie ciachnięte, jedna wyraźnie nażarta do wypęku. A prosiłyśmy…. Złapalo się pare gołębi…

Obrazek


Po godzinie przeprowadzka na Lipową 50, gdzie cięłyśmy z Mariją w kwietniu, maju i czerwcu, w sumie 9 z 11-12 kotów, opiekunowie mieli dociąć resztę, dzwonić itp. Nie docięli, zawiadomili teraz o kociakach do zabrania.
6 sztuk.
Takich dobre 3mce.
Standard.

Więc sobota do 12.00, Lipowa - rudy kocur i trzy maluszki - burasia, szylkretka i czarnuszek. Niestety do wycięcia i wypuszczenia - nie mamy już gdzie.ich upychać. Rudy jest oswojony.

Obrazek

Obrazek


Potem odwiedziny w tdt piwnicznych dymniaczków ze Wschodniej, w uszach kopalnie, obcinamy pazurki - trzech dymno-pingwinowantych chłopców, dymna dziewczynka dwa razy mniejsza od braci. Zachudzone strasznie, ale będą piękne, już są:

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek


Po drodze do lecznicy kursik na róg Wschodniej i Pomorskiej, bita ruda kotka. Nie ma rudej, na dachu komórek śpi sreberko, wokół miseczki z jedzeniem, nie ma z kim gadać.

No i jeszcze wizyta w Anniki :D


Niedziela 8,00-12.00 - Lipowa cd, złapane tylko dwa malce - czarnuszek i burasia. Mała szylkretka, czarna mama i zamykający klatki krówek-bezczel - zostały..

Obrazek


Potem 1-ga Maja, przekazać klatki-łapki – pani chce złapać co najmniej ciężarne.


Po drodze znów Pomorska / Wschodnia, pan na kacu, kotką opiekują się wszyscy, jest oswojona, zabieram na sterylkę - ma wrócić. Dziś już był telefon, co z koteczką :D

Obrazek


Oczywiście wszystkie sterylki patne, lecznice talonowe w weekendy nie przyjmują, tylu kotów tez jednorazowo nie przyjmują… Czyli jakieś 500-600zł..


Rozmowa z panią która informowana o bitej rudej - pani baaaaardzo ze mnie niezadowolona, polazłam na niewłaściwe podwórko, ciapa jestem, ale jakoś z opisu pani nie umiem zlokalizować tego właściwego. Mam dostać adres.


Dzika stara koteczka z Piramowicza w lecznicy od 26 lipca – umarła…

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 08, 2011 18:04 Re: Łódź 812+325 - POTRZEBNE WSZYSTKO - DT, PIENIĄDZE - HELP!!

Jak zawsze, pracowity weekend! :twisted: I sporo kotów na sterylki, szkoda że nie te talonowe... :(
Ciekawe, kiedy annskr, Ewa_mrau i Marija miały ostatnio WOLNY weekend, tj. wolny od lapanek, interwencji, użerania się z karmicielkami i roszczeniowymi informatorami? Czy jeszcze któraś pamięta? 8O
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 8:00 Re: Łódź 812+325 - POTRZEBNE WSZYSTKO - DT, PIENIĄDZE - HELP!!

jolabuk5 pisze:Ciekawe, kiedy annskr, Ewa_mrau i Marija miały ostatnio WOLNY weekend, tj. wolny od lapanek, interwencji, użerania się z karmicielkami i roszczeniowymi informatorami? Czy jeszcze któraś pamięta? 8O
A co Ty talka ciekawa? Marija miala od kotów wolny ostatni - bo wróciła z ciężkiej służbowej podróży i odsypiała :mrgreen:

Wczoraj odwiozłam rudego na Lipową - w lecznicy na mój widok nasiusiał do kontenera, p.Dr sprzątnęła, dała czysty podkład.. Po drodze w samochodzie nawalił kupsko :evil:


Obiecana reporterska relacja Ewy_mrau - w sobotę świtem mieć taki humorek :D

ul.Wschodnia 63, sobota, 6 sierpnia, godz. 5:00 umówiłam się z anskr na piątą, tralala
na piątą na Wschodniej 65, tralala
miauł'yśmy złapać dymną ciężarną kocicę (wiem, wiem kocury nie bywają ciężarne...)
wszystko przebiegała zgodnie z planem: 3 klatki, tuńczyk i Waleriana
kocica przyszła
kocica obejrzała wszystkie klatki
kocica poszła
na pocieszenie złapały się dwa gołębie...
ul.Wschodnia 63, sobota, 6 sierpnia, godz. 6:00koniec
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 9:56 Re: Łódź 812+325 - POTRZEBNE WSZYSTKO - DT, PIENIĄDZE - HELP!!

Sobota by Ewa_mrau

Lipowa 50
sobota, 06.08.2011, godz. 07:00 - 12:00

zaraz po szybkiej akcji łapania gołębi na Wschodniej 63 pojechałyśmy z anskr na Lipową 50
jak tam jest ślicznie!
nawet w najśmielszych marzeniach nie sądziłam, że w centrum Łodzi może jeszcze istnieć takie podwórko!
a nic tego nie zapowiadało
wprawdzie kamienica wyremontowana, ale żeby ogródek!
ogródek z kwiatami, drzewami owocowymi i ławeczką!
w centrum miasta!
dla zainteresowanych dodam, że żeby dostać się do tych jabłek, gruszek i śliwek trzeba sforsować 2 nowe bramy (od ulicy i od strony ogrodu), i że obie są zamykane na dwa różne klucze
więc każda próba dostania się tam bez zgody któregoś z mieszkańców już na samym początku będzie skazana na fiasko!
a jabłuszka jakie pyszne!
a gruszeczki jakie pyszne!
a śliweczki jakie pyszne!
oj, pyszne!
wracamy do pracy...
majdan z nadzieniem rozstawiony
czekamy...
a na parapecie okna pojawiła się kawa
kawa z mlekiem i z cukrem
to Pan mieszkający na parterze postanowił umilić nam poranek i poczęstował nas kawą
czekamy, ale teraz już każda z filiżanką w przedniej łapce
a po dachach komórek buszują maluchy
powinno ich być szóstka
bardzo szybko łapią się trzy
nie wiemy, czy łase na wędzony boczuś (odjęty od naszych ust), czy po prostu młodzieńczo głupiutkie
potem pojawia się czarno-biały kocur i najpierw obsrywa nam klatkę a potem ją zamyka (czyżby złośliwie?)
obsrał tylko raz, ale za to zamknął dwa razy, będąc zupełnie nieczułym na apetyczny zapach naszej śniadaniowej wędzonki
przybiega rudy
chyba dość wiekowy, ale za to z jajami jak berety...
no cóż, jaja jajami, a rozumek jak u Misia Puchatka
złapał się na boczuś...
ale, żeby nie pozostać nam dłużnym, obsrał i obrzygał annskr klatkę jadąc do lecznicy
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 11:43 Re: Łódź 812+325 - POTRZEBNE WSZYSTKO - DT, PIENIĄDZE - HELP!!

Ewka- :ryk: :ryk: :ryk: uwielbiam Cię :1luvu:

No fakt- marija miała ostatni weekend łapankowo wolny. Za to rozwoziła w sobotę dostawy do karmicielek, przyjęła po raz drugi Rooneya w swe progi i została powalona informacją o śmierci Róży Luksemburg (*) (*) (*)
Po czymś takim faktycznie zaszyła się w barłogu i chciała zniknąć.
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Loganbar, masseur, puszatek i 53 gości