Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 30, 2010 21:36 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Molli pisze:W schronisku w Przyborówku k.Poznania na nowy dom czeka ślepy kocurek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ma ok. 6 lat. Został odrobaczony, wykastrowany i zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Bardzo spokojny i grzeczny kotek. Jest niewidomy a takim zwierzątkom najtrudniej w schronisku. Potrzebuje spokojnego, wyrozumiałego domu, dużo ciepła. Załatwia się do kuwety.

Kontakt:
665-491-937
schroniskouwandy@wp.pl


Może go jakoś wyciągnąć do osobnego wątku??? Przecież on się tam na pewno strasznie boi :(((
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 21:38 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Catnaperka pisze:Może go jakoś wyciągnąć do osobnego wątku??? Przecież on się tam na pewno strasznie boi :(((

Super pomysł, przydałby się osobny wątek, łatwiej by go było trochę "rozreklamować".
Biedak :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 0:44 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

na nk go wrzuciłam...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 01, 2010 10:06 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

...a w schronisku od jak dawna przybywa? każda informacja jest na wagę jego życia...pls :1luvu:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Śro gru 01, 2010 10:53 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Niech ktoś mi poda więcej info to zrobię mu osobny wątek i FB. Tylko więcej info pliz. Jak długo tam jest, dlaczego, czy lubi inne koty, jak się odnajduje w schronie itp.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 11:16 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Catnaperka pisze:Niech ktoś mi poda więcej info to zrobię mu osobny wątek i FB. Tylko więcej info pliz. Jak długo tam jest, dlaczego, czy lubi inne koty, jak się odnajduje w schronie itp.

Napisałam do Molli pw z prośbą o szczególowe informacje.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 11:38 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Molli :1luvu: , proszę o kontakt i wszystkie informacje jakie masz o tym biednym kocurku. Będę bardzo zobowiązana!!!
Jakie są jego relacje z innymi kotami i z psami? Czy coś wiesz na ten temat?

Kochane, dopiero dzisiaj przesłałam tę moją symboliczną składkę za listopad i za grudzień. Przepraszam za opóźnienie, ale... same wiecie jak bywa :wink:

A teraz info o moim Bąblu, którego obejrzał dr Garncarz :D Otóż Bąbelek nie jest całkowicie ociemniały, na to jedyne oczko widzi kiepściutko, ale troszkę tak (jak przez bardzo zamgloną szybę) :D :D :D Doktor orzekł, że w tej sytuacji operacja tego oka niosłaby zbyt duże ryzyko, że i to stracimy. Zapisał różne krople i tyle :D
Poza tym powiedział mi, że kotom nie NIE WOLNO przeprowadzać zabiegu ablacji ciała rzęstkowego (inaczej eutanazja gałki ocznej), bo wprowadzenie gentamycyny do gałki ocznej powoduje powstawanie (pod okiem) raka :!: Takie zabiegi mogą przechodzić tylko psy :!:
Bąbelek został na taki zabieg narażony, na szczęście nie ma już niebezpieczeństwa, bo oko jest już usunięte.
Piszę o tym by żaden opiekun kota chorującego na oczka nigdy nie wyraził zgody na taki zabieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nieustające kciuki za wszystkie ślepki w potrzebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro gru 01, 2010 12:02 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Asiu dobrze, że piszesz o tej ablacji. To szok co lekarze potrafią zrobić :evil:
Bąbelek :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 12:32 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

animalon pisze:Kasa poszłaaaa :ok: - mam ogólnie 6 kociaczków pod osobistą opieką - w tym jeden po operacji oka -a podwórkowych to już nie liczę..... ale jestem wielbicielką wszystkich zwierząt i szczerze mówiąc chodzi mi jeszcze po głowie adopcja pieska ze schroniska w Kielcach - z tej mordowni :twisted: ale do tej decyzji muszę podejść rozsądniej.... póki co jeżeli mogę jakoś jeszcze pomóc to chętnie, jeżeli są jakieś kotki do adopcji w Szczecinie i okolic to dajcie znać .... gazeta FAKT czasami pisze o losach zwierząt i są chętni do zamieszczenia jakiegoś ogłoszenia z inicjatywy lokalnych karmicieli. Oprócz tego Głos Szczeciński przygotowuje nowy projekt poświęcony wyłącznie zwierzętom :ok:, ale to kwestia niedalekiej przyszłości... także dziewczyny i rodzynki kibicuję Wam i waszystkim w potrzebie...... :wink:


witaj animalon na watku najcudowniejszych futerek :D
bardzo dziękujemy za przyłaczenie sie do akcji pomocowej i prosimy o zdjęcia, w miarę możliwości , swojego futerka po operacji oczka, jak ma na imię, jak fajnie broi i jak sobie radzi-opowieści i doswiadczeń nigdy za wiele, chciałabym dopisac Was na listę klubowiczów na 1 stronę wątku, tak wiec proszę sie swoim ślepaczkiem/jednooczkiem pochwalić :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 12:37 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Catnaperka pisze:Asiu dobrze, że piszesz o tej ablacji. To szok co lekarze potrafią zrobić :evil:
Bąbelek :1luvu:

z ust mi wyjęłaś...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 01, 2010 12:47 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

animalon pisze: póki co jeżeli mogę jakoś jeszcze pomóc to chętnie, jeżeli są jakieś kotki do adopcji w Szczecinie i okolic to dajcie znać

Domu szuka Violet viewtopic.php?f=1&t=119813&hilit=Violet i na FB: http://www.facebook.com/event.php?eid=169009816463740
Miejsce, w którym jest, jest wprawdzie dość bezpieczne, ale jest tam jedną z wielu, a chciałaby mieć taki prawdziwy własny dom.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 12:56 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

MagdaMagda dzieki za grudniowy podarunek dla ślepinek :1luvu:

chemica dziekuje ,ze sie dołaczyłaś :1luvu:

Molli, wstawiam i tutaj tego piekmego biedaczka do kącika adopcyjnego, z pewnoscią , jesli dziewczyny wrzuciły go na fb i nk, to musi zadziałac i domek znajdzie się -oby jak najprędzej, byłby to najwspanialszy prezent bożonarodzeniowy dla tego kotka-schron dla ślepinki to koszmar :( , mój miał potworna traume przez kilka miesięcy, a był tylko kilka dni w schronie ... musimy zaczarowac , aby ktoś go pokochał i dał dom :ok:
na moje nk do galerii kotków wyjątkowych oczywiscie także go wstawiam


jerzykowa, bardzo ważna informacja

jerzykowka pisze:
A teraz info o moim Bąblu, którego obejrzał dr Garncarz :D Otóż Bąbelek nie jest całkowicie ociemniały, na to jedyne oczko widzi kiepściutko, ale troszkę tak (jak przez bardzo zamgloną szybę) :D :D :D Doktor orzekł, że w tej sytuacji operacja tego oka niosłaby zbyt duże ryzyko, że i to stracimy. Zapisał różne krople i tyle :D
Poza tym powiedział mi, że kotom nie NIE WOLNO przeprowadzać zabiegu ablacji ciała rzęstkowego (inaczej eutanazja gałki ocznej), bo wprowadzenie gentamycyny do gałki ocznej powoduje powstawanie (pod okiem) raka :!: Takie zabiegi mogą przechodzić tylko psy :!:
Bąbelek został na taki zabieg narażony, na szczęście nie ma już niebezpieczeństwa, bo oko jest już usunięte.
Piszę o tym by żaden opiekun kota chorującego na oczka nigdy nie wyraził zgody na taki zabieg!


mam tylko pytanie, ktoś może mnie oświecić?
czy to jest tożsamy zabieg co wypatroszenie oczodołu?-zabieg, który miał mój kotek, są bowiem sytuacje, że nie ma ratunku dla oczka, trzeba je usunąc- w przypadku Mila ropny stan zapalny zaawansowany tak ,ze gałka oczna była cała sperforowana, to był jedyny ratunek, takich przypadków zresztą mamy tutaj niemało, kiedy oczko jest źródłem nie tylko bólu potwornego, ale przede wszytskim postepującego zakażenia, nie ma innego wyjścia. Myśle,ze kazdy zabieg powinien byc dobrze przemyślany, tak mocna ingerencja w organizm jak operacja powinna zaistniec tylko wówczas, kiedy nie ma innej możliwości, dlatego porazaja mnie czasem beztroskie podejście do zabiegu usuwania oczek nie walcząc o nie, jakim przykładem był mały Bruno...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 12:58 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Dorotko, jak zwykle nieustające podziękowania za bazarki dla ślepinek, grudzień zapowiada sie całkiem dobrze :wink: :ok:

Zapraszam na bazarek dla ślepaczków: viewtopic.php?uid=7550&f=20&t=120835&start=0

I następny bazarek: viewtopic.php?f=20&t=120839

zapraszamy :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26868
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 13:06 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Alessandro Droga, zabieg ablacji ciała rzęstkowego to nie wypatroszenie oczodołu. Stosowany jest przy oku z bardzo dużym ciśnieniem (takim wielkim, wypukłym) i ma na celu zatrzymanie wytwarzania przez oko płynów (jakichś, niestety dokładnie nie pamiętam) :oops: , a tym samym obniżenie ciśnienia w gałce ocznej (rezultatem ma być jej powrót do naturalnych rozmiarów). Polega na wkłuciu się igłą w oko pod specjalnym kątem i wprowadzeniu między innymi gentamycyny właśnie (odbywa się w narkozie, ale nie tak silnej jak wymagana do usunięcia gałki).
U kotów w takiej sytuacji trzeba oko właśnie usunąć (oczywiście jeśli leczenie specjalistycznymi kroplami nie przyniesie efektów).
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro gru 01, 2010 13:14 Re: ŚLEPACZKI cz.IV -rozliczenie listopada str.65

Bazyliszkowa pisze:Witajj MagdaMagda :) A jak tam twój podopieczny?

Godrick? Dziękuję. Bardzo dobrze. :D Jest przekochaną ślepiną! Skończył niedawno rok, ale posturą przypomina małą kociczkę. A w styczniu minie 12 miesięcy odkąd jest u nas... Będzie się działo! :)
Poza tym ma nową koleżankę (owczarka niemieckiego) - wcale się jej nie bał i traktuje ją jak ogromnego kota.
Pozdrawiam!

MagdaMagda

 
Posty: 296
Od: Wto wrz 30, 2008 20:37
Lokalizacja: Mielno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości