mirka_t pisze:Mimbla64 sorki, ale czy masz może zanik pamięci? Ten temat był już wałkowany i sama na PW otrzymawszy ode mnie odpowiedź, jakimi drogami szukam domów przyznałaś, że są to równie dobre sposoby. I ponownie uważasz, że moje koty nie znajdują domów. Powiedz mi w takim razie, co zrobiłam ze 103 kotami, jeśli nie wydałam ich do innych domów.
W ogóle to bardzo fajnie przyczepiać się adopcje w „martwym sezonie”.
Mirko zaników pamięci nie mam. Wiem, jakimi drogami szukasz domów. Nie wiem natomiast, dlaczego nie możesz uczynić akcji adopcyjnej intensywniejszą, wykorzystując także internet?
Skoro chcesz zmniejszyć liczbę kotów, skoro brakuje Ci pieniędzy w takich awaryjnych akcjach jak ta z kotami od fryzjera, to dlaczego nie wykorzystać wszystkich dostępnych sposobów znajdowania nowych domów?
Także na przykład korzystając z propozycji takich, jaką złozyła casica. A nuż dom okazałby się dobry dla Miszy czy jakiegokolwiek innego Twojego kota.
I sezon jak sezon. Ja mam w tej chwili dwa tymczasy i zgłoszenia nawet sensowne przychodzą. Niestety kotka mi się pochorowała, dlatego zamiast niej poszła do domu stałego kotka znajomej. Poszła w ubiegłym tygodniu, w rzekomo martwym sezonie.