Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Erin pisze:
psiama pisze:Kobiety się zmężniły, faceci zniewiescieli.

Z nieopisanym smutkiem muszę przyznać Ci rację

1 rację, a nawet 2 racje, a nawet nawet 3 racje.

Nie jest tak źle , zdarzają się rodzynki :ok:

Tylko, że ja jestem młoda inaczej i juz pozamiatane :mrgreen:

ellza1 pisze:Nie jest tak źle , zdarzają się rodzynki

Oj, to ja chyba nie to ciasto jadam :wink:

Cześć MP6.

Rodzynki to ja lubię... w czekoladzie. :mrgreen:

psiama pisze:Iza, nie trać nadzieji, są jeszcze fajne rodzynki męskie . Ja TŻ poznałam 10 lat temu na portalu randkowym, namówiona dla draki przez psiapsiółę. Oddzew ciekawych facetów mnie wtedy zszokował, bo znali tylko mój profil, bez zdjęcia. Wtedy myślałam, że w ten sposób dziewczyn szukają faceci z popapraną psychiką, maszkary, poranieni psychicznie, szukający przygód i te klimaty Myliłam się bardzo. Ale oczy trzeba miec otwarte jak się w to bawi. Nie wiem jak teraz, pewnie trochę się pozmieniało w tej branzy.

No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały) :roll:

kasia86 pisze:Cześć MP6.

Rodzynki to ja lubię... w czekoladzie.

Cześć gromadko!

Ja mam tak samo

Erin pisze: No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały)

Może za duże wymagania ? :wink:

Ideałów nie ma, wiesz ... Nasze fajne TŻ to nieźle wychowane są ... przez nas :mrgreen:

.

Erin pisze:No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały)

Izuś, ja też tak na zakalce długo trafiałam :ryk:

, a ni z tego ni z owego i ... siup. I koty kocha :1luvu:

Nie ma tego złego .... :ok:

Erin pisze:
psiama pisze:Iza, nie trać nadzieji, są jeszcze fajne rodzynki męskie . Ja TŻ poznałam 10 lat temu na portalu randkowym, namówiona dla draki przez psiapsiółę. Oddzew ciekawych facetów mnie wtedy zszokował, bo znali tylko mój profil, bez zdjęcia. Wtedy myślałam, że w ten sposób dziewczyn szukają faceci z popapraną psychiką, maszkary, poranieni psychicznie, szukający przygód i te klimaty Myliłam się bardzo. Ale oczy trzeba miec otwarte jak się w to bawi. Nie wiem jak teraz, pewnie trochę się pozmieniało w tej branzy.

No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały)

No to ja powiem, że ja mojego męża również poznałam na portalu randkowym 7 lat temu

Założyłam tam konto również za namową koleżanki i zaczepił mnie mój obecny mąż, który wtedy okazał się być moderatorem tej strony

I tak od maila do maila, potem od gadu do gadu, spotkanie i już jesteśmy 3 lata po ślubie

psiama pisze:
Erin pisze: No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały)

Może za duże wymagania ? Ideałów nie ma, wiesz ... Nasze fajne TŻ to nieźle wychowane są ... przez nas .

Otóż to! Psiama święte słowa :mrgreen:

nanetka pisze:
psiama pisze:
Erin pisze: No to ja z całą pewnością ciągle trafiam na zakalec (zakały)

Może za duże wymagania ? Ideałów nie ma, wiesz ... Nasze fajne TŻ to nieźle wychowane są ... przez nas .

Otóż to! Psiama święte słowa

Trzeba tylko trafić na egzemplarz, który dobrze rokuje :wink:

mmk pisze:Trzeba tylko trafić na egzemplarz, który dobrze rokuje

Hłe, hłe , no prawda, ale to nigdy nie wiadomo . Jak to mówią : "w życiu są 2 uda, albo się uda, albo się nie uda" :mrgreen:

Izulka ja będę 30 kwietnia w zwierzaku, bo w ten piątek nie mają już czasu, jak dasz radę, to będzie mi miło. Dam jeszcze znać :ok:

Mój rokował, a jakże, tylko że potem zaniechciał :mrgreen:

jasdor pisze:Mój rokował, a jakże, tylko że potem zaniechciał

Na takich niestety też się trafiało...

No ale cóż, trzeba być dobrej myśli :ok:

Moje MP6 i ... -cz. szósta-kończymy imprezowo i wspominkowo

Kto przegląda forum