wspaniałe wieści o Dziadku i Smykusiu, dziękujemy

a ja byłam w Koninie ale.....zapomniałam karty do aparatu i nie ma fotek....
widziałam PUMKĘ!!!
Jest dużo śliczniejsza niż na zdjęciach na tym wątku, filigranowa, delikatna i w swoim koszyczku wywalała się na plecy do drapania po brzuszku.
Kochana, przytulasta, łagodna i śliczna...
może ktoś pokocha?
A może ktoś ma zabawki - takie niepotrzebne - tyle tam maluchów, każda piłeczka sie przyda i każda pomoc.
Ag_konin - miło Cię było poznać
