Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 9:37 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Satoru pisze:Agn, jak smarkanie? :)


Katar [swój] załatwiłam antyhistaminą. Katary ościenne - niestety troszkę kwitną. Tofu ma gorączkę i dostał antybiotyk. Płomyk nabawił się brzydkiego otarcia od paseczka przytrzymującego pieluchę.

Generalnie trochę słabo się czuję. Jednak oskrzela bez antybiotyku to słabo się przechodzi.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 04, 2009 9:41 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Za katar własny i ościenne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 04, 2009 9:44 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Yhm...
Ja jednak potrzymam za szybki i nagły zgon kataru :ok: :ok: :ok:
:ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 9:53 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

villemo5 pisze:Yhm...
Ja jednak potrzymam za szybki i nagły zgon kataru :ok: :ok: :ok:
:ryk:


Bardzo chciałabym wiedzieć, jaki jest na to sposób... :roll:

8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 04, 2009 9:57 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Agn pisze:
villemo5 pisze:Yhm...
Ja jednak potrzymam za szybki i nagły zgon kataru :ok: :ok: :ok:
:ryk:


Bardzo chciałabym wiedzieć, jaki jest na to sposób... :roll:

8)


Cud forumowy, Kochana, forumowy cud połączony z kciukami :lol:
No i ewentualnie jako wsparcie leków odrobina jakaś :wink:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 04, 2009 10:13 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

No dobra. To za forumowy cud trzymam :twisted: :twisted: :twisted:

:ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 10:17 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Agn pisze:
Satoru pisze:Agn, jak smarkanie? :)


Katar [swój] załatwiłam antyhistaminą. Katary ościenne - niestety troszkę kwitną. Tofu ma gorączkę i dostał antybiotyk. Płomyk nabawił się brzydkiego otarcia od paseczka przytrzymującego pieluchę.

Generalnie trochę słabo się czuję. Jednak oskrzela bez antybiotyku to słabo się przechodzi.


Agn, oskrzela bez antyb. sie nie da.....

viewtopic.php?f=27&t=88335&start=0

38
39

unidox
napisz, niech ślą, a jak znajdziesz silę, idź do veta ze soba, plizzz
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 04, 2009 10:22 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

ja Ci wysle unidox, cale opakowanie bez chyba 2 tabletek:)

dawaj adresa
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 04, 2009 10:31 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

:P super......
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 04, 2009 10:48 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Tak tak Agn... idz ze soba do weta :)

Zdrowka dla wszystkich :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2009 11:13 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

:1luvu: :1luvu:
Kochane moje,
Unidox zaposiadam przez wzgląd na nosicielstwo chlamydii w moim stadzie.
Nie chciałam brać antybiotyku, bo to byłby drugi antybiotyk w bardzo krótkim czasie - niedawno jako pokąsana przez własnego kota brałam amoksycylinę. Ale chyba się przejdę do ludzkiego weta [Doc jednak mnie nie osłucha :oops: ] w celu właśnie osłuchania i jeśli coś będzie nadal tam siedziało, to wezmę antybiotyk.
Poza tym, to kwestia stresu - odeśpię, odpocznę i będę jak nowa.

Zrobiłam przegląd stada i muszę znowu rozpiskę zrobić, kto co ma dostawać.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 04, 2009 17:47

W moim domu w przypadkach zaziębień odstawiam wszelki nabiał i gotuję prawdziwy rosół z kury... aż do skutku
czasem obywa się bez antybiotyku :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4885
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie paź 04, 2009 17:51 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Skąd Agn weźmie kurę na rosół?
I czy ona umie ugotować rosół?

To juz wolę trzymać za cud :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 17:56 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

villemo5 pisze:Skąd Agn weźmie kurę na rosół?
I czy ona umie ugotować rosół?

To juz wolę trzymać za cud :ok:


Villemo chyba ciut przesadzilas ;) :ryk:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2009 17:58 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Yhm?
Jak dobry rosół to z wiejskiej kury. A o taką w Toruniu raczej trudno :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: osspdg i 81 gości