KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Odebrałam dzisiaj od Toszy uratowaną persiczkę z maluchami. Potwornie zadredziała.
Może Tosza wstawi zdjęcie dreda jakiego wycięła.

Tak wygląda przemiła i rozmruczana szylkrecia. Pięknie się opiekuje maluchami.
Podkarmiłam ja mięskiem bo bardzo niechętnie rusza się z legowiska.

Mat i Pat to czarno białe chłopaki
Szylkrecia - dziewczynka
Ruda - dziewczynka
Rudo-białe to 2 chłopaki

kociej rodzinki to jeszcze nie miałaś :lol:

oby się dobrze i zdrowo chowała :ok:

Ale obrodziło tymi kociakami

Niech się dobrze chowają!

dalia pisze:kociej rodzinki to jeszcze nie miałaś
oby się dobrze i zdrowo chowała

Na razie muszę ochłonąć. Dobrze, że mam synów i TŻ do pomocy. Na razie frędzelki się nie przemieszczają i odpukać mamusia sie nimi zajmuje co będzie potem to na razie nie myślę. Ruda dziewczynka otwiera oczy.

śliczości

jak dobrze, że się nimi zaopiekowałaś...biedactwa.

za ich zdrówko :piwa:

Najwieksze podziękowania należą się Toszy i Liwii i tej pani co brała udział w akcji.

Pieczarka pisze:Ruda dziewczynka otwiera oczy.

To mają może 5 dni życia. W takim czasie mniej więcej otwierają się kociakom oczy.

MariaD pisze:
Pieczarka pisze:Ruda dziewczynka otwiera oczy.

To mają może 5 dni życia. W takim czasie mniej więcej otwierają się kociakom oczy.

Pisz jak najwięcej. Wszystkie rady bardzo się przydadzą. Miski z jedzeniem są w legowisku ale dopiero po chwili uświadomiłam sobie że mamusia się nie ruszy. Jak miskę podsawiłam bliżej to pięknie zjadła.

Podaję:
gotowany kurczak + rosół
sucha karma dla kociąt tzn dla mamusi
woda
rozpuszczony conv
surowe mięso - przemrożone które pochłania

Jeszcze ze 3 tygodnie małe żyć będą na mleku matki, więc tylko o nią teraz trzeba zadbać żywieniowo.

To, czym karmisz jest bardzo dobre.

Postaw kuwetę blisko bo może nie zechcieć iść na razie gdzieś dalej.

Obserwuj matkę, czy w cyckach nie zaczyna gromadzić się mleko (twarde cycki, temperatura u kotki, niechęć do jedzenia). Małe - czy mają czyste pupki, pępuszki, oczka.

Jak wszystko ok to na razie spokój.

MariaD pisze:Jeszcze ze 3 tygodnie małe żyć będą na mleku matki, więc tylko o nią teraz trzeba zadbać żywieniowo.

To, czym karmisz jest bardzo dobre.

Postaw kuwetę blisko bo może nie zechcieć iść na razie gdzieś dalej.

Obserwuj matkę, czy w cyckach nie zaczyna gromadzić się mleko (twarde cycki, temperatura u kotki, niechęć do jedzenia). Małe - czy mają czyste pupki, pępuszki, oczka.

Jak wszystko ok to na razie spokój.

O waśnie o cos takiego mi chodziło. Dzięki

Bardzo jest potrzebny tymczas który może izolować kotkę z maluchami. Będzie druga kotka. Może do mnie dojechać już rozsypana. Jak nie to pojadę do weta i on zadecyduje czy nie za późno na sterylke aborcyjną.

To jest kotka która bardzo przypadła mi do serca a której obiecałam pomóc. Będzie w Krakowie najprawdopodon=bniej w środę.
viewtopic.php?f=1&t=110668&start=90

BARDZO POTRZEBNY JEST TYMCZAS.

Będę podglądac co u mamy i Mata i Pata.
Syn z imionami strzelił, nie wiedzielismy że to chłopaki.

elzak3 pisze:Będę podglądac co u mamy i Mata i Pata.
Syn z imionami strzelił, nie wiedzielismy że to chłopaki.

A nie znasz kogoś kto mógłby zabrać Rudą i ma możliwości izolowania.

Pieczarka pisze:
elzak3 pisze:Będę podglądac co u mamy i Mata i Pata.
Syn z imionami strzelił, nie wiedzielismy że to chłopaki.

A nie znasz kogoś kto mógłby zabrać Rudą i ma możliwości izolowania.

Poczytałam o Rudej. U mnie nie ma szans- pozabijałyby się z Daf. Moja to typowa jedynaczka dominantka.

KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Kto przegląda forum