Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2009 18:48 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

ja tez cały czas kciuki za domki i zdrówko
:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 30, 2009 19:51 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

hmm, u mnie kontrolę jakości robi Malwinka :lol: oczywiście zawsze z cudzej miseczki smakuje najlepiej chociaz we wszystkich jest dokładnie to samo :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 30, 2009 20:33 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Murzynek już w swoim własnym domku :D Po odebraniu go od Marysi pojechaliśmy do Rudy Śląskiej. Murzynek widać, że był po obfitej kolacji bo w drodze zrobiło mu się niedobrze i zwymiotował kolacyjkę :wink: :twisted: Dalsza droga upłynęła spokojnie bo Murzynek w tym stresie nawet nie miauczał :wink: Dotarliśmy do celu. Przywitanie było iście hrabiowskie :mrgreen: Nowa rodzina Murzynka, Duża, Duży, dwie dziewczynki, malutki braciszek, jeszcze noszony na rączkach i zaprzyjaźnieni sąsiedzi z kilkunastoletnim synem:D
Murzynek wypuszczony z transporterka biegiem zaczął zwiedzać domek z podniesionym ogonkiem, dziewczynki i chłopak za nim. Za dziećmi dorośli :mrgreen: Stałam w przedpokoju z rogalem na twarzy :ryk: Murzynek nawet malutkiego przywitał ocierając się i tuląc do niego czym wywołał entuzjazm wszystkich tam zgromadzonych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I co ja tam miałam jeszcze do roboty? Spisałam umowę, powiadomiłam jaki jest Murzynek i zwiałam.
Jeszcze na odchodnym dowiedziałam się, że Murzynek będzie wyprowadzany w smyczce na spacerki i będzie jeździł z rodzinką autkiem :ok:
Cała wyprawka też już była, włącznie z transporterkiem;) Szeleczki i smyczkę dostanie przy pierwszej wizycie w sklepie zoologicznym :ok:

Powodzenia Murzynku w nowym domu, bądź szczęśliwy :ok: :kotek:

Marysiu dziękuję ci serdecznie za opiekę nad Murzynkiem i za wszystko co robisz dla kotków :love: :aniolek:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 01, 2009 6:22 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Amanda_0net pisze:Murzynek już w swoim własnym domku :D Po odebraniu go od Marysi pojechaliśmy do Rudy Śląskiej. Murzynek widać, że był po obfitej kolacji bo w drodze zrobiło mu się niedobrze i zwymiotował kolacyjkę :wink: :twisted: Dalsza droga upłynęła spokojnie bo Murzynek w tym stresie nawet nie miauczał :wink: Dotarliśmy do celu. Przywitanie było iście hrabiowskie :mrgreen: Nowa rodzina Murzynka, Duża, Duży, dwie dziewczynki, malutki braciszek, jeszcze noszony na rączkach i zaprzyjaźnieni sąsiedzi z kilkunastoletnim synem:D
Murzynek wypuszczony z transporterka biegiem zaczął zwiedzać domek z podniesionym ogonkiem, dziewczynki i chłopak za nim. Za dziećmi dorośli :mrgreen: Stałam w przedpokoju z rogalem na twarzy :ryk: Murzynek nawet malutkiego przywitał ocierając się i tuląc do niego czym wywołał entuzjazm wszystkich tam zgromadzonych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I co ja tam miałam jeszcze do roboty? Spisałam umowę, powiadomiłam jaki jest Murzynek i zwiałam.
Jeszcze na odchodnym dowiedziałam się, że Murzynek będzie wyprowadzany w smyczce na spacerki i będzie jeździł z rodzinką autkiem :ok:
Cała wyprawka też już była, włącznie z transporterkiem;) Szeleczki i smyczkę dostanie przy pierwszej wizycie w sklepie zoologicznym :ok:

Powodzenia Murzynku w nowym domu, bądź szczęśliwy :ok: :kotek:

Marysiu dziękuję ci serdecznie za opiekę nad Murzynkiem i za wszystko co robisz dla kotków :love: :aniolek:

Wczoraj beczałam, bo tak się to szybko odbyło, że nawet nie zdążyłam się z Murzynkiem pożegnać a dzisiaj beczę ze szczęścia, że tak dobrze trafił.
Już sama siebie nie umiem zrozumieć
Bądż szczęśliwy Murzynku, mój kochany, słodki urwisie.
Wszystkiego najlepszego w nowym domu
:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 6:30 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Amyszko, bardzo dziękuję za banerek, tak jak Ci pisałam, w pracy go nie widzę (blokada) a domowy komp w naprawie. Zobaczę go dopiero, gdy komp wróci.
Znając Ciebie jest na pewno cudny. :lol: :1luvu: :D :1luvu:
Uszko Uszatka brzydko wygląda, taka zaschnięta krew :( , dzisiaj przy czyszczeniu chyba znowu będą musieli go podespać.
:x
Apetyt kocio ma, przy jedzeniu pomagam mu trochę bo przez ten kołnierz trudno mu się je.
Głaskania dalej nie lubi dlatego sesje miziankowe krótko trwają.
Pewnie nie ma dobrych wspomnień ze spotkań z ludzką ręką.
:evil:
Poczekamy, kocio dostanie tyle czasu, ile będzie trzeba, jak zawsze zresztą :wink:
Rano udało mi się (chyba) pobrać wymaz z oczka Kluseczki to po południu zaniosę do weta.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 9:37 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Marysiu nie becz, chyba, ze ze szczęścia :wink: :mrgreen:
Zresztą ja też się z Murzynkiem nie pożegnałam, nawet mi dojść nie dali do niego a on sam był taki zabiegany :wink: :mrgreen: :1luvu:

Uszatku biedulku trzymam kciuki za Twoje zdrówko :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 01, 2009 9:49 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Amanda_0net pisze:Marysiu nie becz, chyba, ze ze szczęścia :wink: :mrgreen:
Zresztą ja też się z Murzynkiem nie pożegnałam, nawet mi dojść nie dali do niego a on sam był taki zabiegany :wink: :mrgreen: :1luvu:

Uszatku biedulku trzymam kciuki za Twoje zdrówko :ok:

Murzynek u mnie też ciągle był zabiegany :lol: , wszędzie go było pełno.
Z jednej strony dobrze, że w domku są dzieci, będzie miał się z kim bawić, ale z drugiej strony trochę się boję, czy go upilnują.
Poza tym Murzynek czasem w zabawie złapał ząbkami, raz słabiej, raz mocniej, dzieci mogą się wystraszyć :( , ech... czy ja zawsze muszę być taki boidooopiec? zamiast się cieszyć, to ja się martwię, Wy też tak macie? :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 10:08 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Wiedzą, że taki jest bo powiedziałam, że potrafi ugryźć czy nasyczeć i żeby wtedy go nie łapać bo się denerwuje.
A nosiły go i On nie reagował...na razie :mrgreen:
Chyba noc minęła w miarę spokojnie, bo nikt nie zadzwonił :wink: :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 01, 2009 11:17 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Mar 9 chyba zapomniałas co napisałam w wywiadzie. Pani domu była kociarą, a wiec wiem ze maluch może ugryźć, chycic ząbkami czy pazurkami. Dzieci tez wiedzą. Nawet ten najmniejszy z ludzi nie szarpie raczki jak łapie ( byla wtedy sąsiadka ze swoim kotem i widziałam). Nie martw sie. To dobry domek :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw paź 01, 2009 11:21 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Ktoś mi miał podesłać zdjęcia na maila ;) Cobym mogła na forum wstawić. Nie żebym była upierdliwa ;) taaak tylkooo... :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 11:37 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Gibutkowa pisze:Ktoś mi miał podesłać zdjęcia na maila ;) Cobym mogła na forum wstawić. Nie żebym była upierdliwa ;) taaak tylkooo... :D

Ktosiu pamięta :wink: , ale:
cytat: "Temat postu: Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 6:54
Acha, jeszcze jedno: dzisiaj dam do naprawy domowy laptop więc przez jakiś czas po 15,00 będę odcięta od netu. Nie wiem, jak długo potrwa naprawa, możliwe, że i w weekend będę bez netu.
W razie potrzeby niektórzy mają do mnie numer telefonu.
W godzinach pracy 7,00-15,00 będę opisywać, co u Uszatka nowego a potem zostaje tylko telefon."

Zdjęcia porobione, nawet tego brzydkiego uszka ale nie mam jak ich wstawic na forum, tak więc proszę o cierpliwość, sorry :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 11:44 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

IKA 6 pisze:Mar 9 chyba zapomniałas co napisałam w wywiadzie. Pani domu była kociarą, a wiec wiem ze maluch może ugryźć, chycic ząbkami czy pazurkami. Dzieci tez wiedzą. Nawet ten najmniejszy z ludzi nie szarpie raczki jak łapie ( byla wtedy sąsiadka ze swoim kotem i widziałam). Nie martw sie. To dobry domek :D

Ika, ja wiem, że tak napisałaś ale domek Happy też był dobrym domkiem (takim się przynajmniej wydawał) były och... i ach..., a jednak nie wyszło, a przecież Happy to takie słodkie, grzeczne kocio.
Murzynek jest pełen energii, potrafi też capnąć ząbkami, pazurkami, są małe dzieci więc trochę się boję.
Tak bardzo bym chciała, żeby został w tym dobrym domku, jeśli panikuję to przepraszam, może przewrażliwiona jestem :oops: :(
Chyba po ostatnich przeżyciach moja psychika trochę siadła... :( :( :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 12:08 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

Jestes przewrażliwiona jak kazda z nas jak oddaje kota. Ale tam jest tylko jedno małe dziecko ( 10 m-cy) i dwie dziewczynki 12 i 13 lat jak dobrze pamietam. A wiec nie takie małe. Myslę, że Murzynkowi bedzie tam dobrze. Niech Amanda_Onet poprosi o zdjecia. Mam nadzieję, że już maja internet. :D
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw paź 01, 2009 12:11 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

mar9 pisze:
Gibutkowa pisze:Ktoś mi miał podesłać zdjęcia na maila ;) Cobym mogła na forum wstawić. Nie żebym była upierdliwa ;) taaak tylkooo... :D

Ktosiu pamięta :wink: , ale:
cytat: "Temat postu: Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 6:54
Acha, jeszcze jedno: dzisiaj dam do naprawy domowy laptop więc przez jakiś czas po 15,00 będę odcięta od netu. Nie wiem, jak długo potrwa naprawa, możliwe, że i w weekend będę bez netu.
W razie potrzeby niektórzy mają do mnie numer telefonu.
W godzinach pracy 7,00-15,00 będę opisywać, co u Uszatka nowego a potem zostaje tylko telefon."

Zdjęcia porobione, nawet tego brzydkiego uszka ale nie mam jak ich wstawic na forum, tak więc proszę o cierpliwość, sorry :oops:


Spoooookooo :) To mi z głowy wyleciało że laptopa masz w naprawie. To ja cierpliwie czekam :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 12:12 Re: Moje koty i ja, Happy wróciła z adopcji :-(

IKA 6 pisze:Jestes przewrażliwiona jak kazda z nas jak oddaje kota. Ale tam jest tylko jedno małe dziecko ( 10 m-cy) i dwie dziewczynki 12 i 13 lat jak dobrze pamietam. A wiec nie takie małe. Myslę, że Murzynkowi bedzie tam dobrze. Niech Amanda_Onet poprosi o zdjecia. Mam nadzieję, że już maja internet. :D



Nie mają, ale sąsiadka kociara ma :wink:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Doris2, Google [Bot], marek8127 i 49 gości