ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 05, 2008 9:55

po weekendzie, będziemy miec już klatkę-łapkę namacalnie, własnei od broka, anjomy ma odebrać klatkę pzry okazji pobytu w Tarnowie, z pewnością także zobaczy "namaclnie" klatki bytowe, bo takz enas interesują-zdam relację co i jak i jak zechcesz, dam namiary :wink:
dobzre,z ejest juz lepiej z futerkami :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob wrz 06, 2008 11:55

alessandra pisze:po weekendzie, będziemy miec już klatkę-łapkę namacalnie, własnei od broka, anjomy ma odebrać klatkę pzry okazji pobytu w Tarnowie, z pewnością także zobaczy "namaclnie" klatki bytowe, bo takz enas interesują-zdam relację co i jak i jak zechcesz, dam namiary :wink:
dobzre,z ejest juz lepiej z futerkami :ok:

czekam na wiesci odnosnie klatek bytowych
bardzo mnie interesuja!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon wrz 08, 2008 10:12

witaj, Jolu, tutajm jest link do strony, gdzie jest opisana i sfotopgrafowana w róznych pozycjach klatka bytowa(poniżej tekstu o iniekcyjnej):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64 ... k&start=45
wg mnie jest super :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 12, 2008 20:42

alessandra pisze:witaj, Jolu, tutajm jest link do strony, gdzie jest opisana i sfotopgrafowana w róznych pozycjach klatka bytowa(poniżej tekstu o iniekcyjnej):
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64 ... k&start=45
wg mnie jest super :wink:


fajna jest :)
musze pomyslec nad zakupem takiej
tylko z kasa krucho, ciagle jakichs wyborow dokonuje, teraz zakup karmy dla wrazliwcow, bo te dwa kociaki po pp nie przyswajaja "normalnej"
oszaleje

a dzisiaj rozpoczelam druga ture szczepien
jako pierwsze pojechaly "muzyczne kotki"
w przyszlym tygodniu pojedzie Myszka i jej dzieci
potem kotki staruszki,
potem Salma i male,
potem trzy kotki "z worka",
potem trzy osierocone,
potem kotka z trojka malych..... :roll:
w sumie jeszcze 24 kocieta
musze drugi transporterek odebrac, bo od czasu transportu tri do Lodzi, nie mam go w domu, a bardzo mi go brakuje
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon wrz 15, 2008 2:51

w schronie istna tragedia
przestalam tam jezdzic i znowu syf sie narobil
rece opadaja
nowe kociaki urodzone i zdziesiatkowane przez dorosle kocury
na jutro organizuje im transport na dt do Bytomia, pojada wszystkie najmniejsze, ktore sa z matkami, te najbardziej zagrozone
powinnam miec jakies zdjecia
sami zobaczycie

niestety nie wiem czy inne maluchy tam sa

rano zrobie zakupy karmowo-zwirkowe, w markecie niestety, nie mam pieniedzy na lepsze
wazne sa tez leki i odrobaczacze, ktore tez razem z nimi wysle

trzymajcie kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon wrz 15, 2008 22:49

dzisiaj mam prawie 300km "w nogach"
ewakuacja 21 kociat ze schronu pod opieke Wandul, ktora poraz kolejny pospieszyla z pomoca, po wczorajszych informacjach co dziewczyny w schronie zastaly

ze schroniska zabralam dzisiaj
- kotke z szesciorgiem dwudniowych dzieci
- kotke z siedmiorgiem okolo 3tygodniowych maluszkow
- kotke w pologu (dzieci niet)
- piec kotkow okolo 12 tygodniowych: trzy czarne kotki, tri, tygrysek

ich stan jest sredni

trzymajcie kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 16, 2008 9:21

Jola_K pisze:
ze schroniska zabralam dzisiaj
- kotke z szesciorgiem dwudniowych dzieci
- kotke z siedmiorgiem okolo 3tygodniowych maluszkow
- kotke w pologu (dzieci niet)
- piec kotkow okolo 12 tygodniowych: trzy czarne kotki, tri, tygrysek

ich stan jest sredni

trzymajcie kciuki

relacja po pierwszej nocy:
- najmniejsze kotki z matka - bez zmian, czyli ok
- wieksze kotki z matka, bez zmian, dalej oczka ropieja (ta kotka ma az siedem maluchow, ale nie wszystkie sa jej, wychowuje conajmniej dwa podrzutki, jednak tylko moge sie domyslac, ktore to sa, bo nikt nie udzielil mi takiej informacji :roll: )
- kotka w pologu, przestala krwawic, oksytocyne dostala, ma dobry apetyt, ale zrobila koszmarrrrrrrrrna qpe :?
- piatka maluszkow, roznie, tzn w najlepszym stanie sa trzy czarnulki i tygrysek, tri nas martwi, wlasciwie nie je, zawalone oczy, a pchel na niej bylo milion... dalej sie z niej sypia gnidy i pchly, pchly martwe, wczoraj je odpchlilysmy, teraz Wanda dokarmia ja recznie convem

wszystkie maja biegunke

trzymajcie kciuki
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 16, 2008 13:15

martwie sie :(

male biegunkuja na potege, wszystkie brzydko sie zalatwiaja

kurde...
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 17, 2008 13:38

chociaz nikt nas nie odwiedza, napisze sobie, ze szylkretka zainteresowala sie jedzeniem
bura mama bardzo zakichana, jej malym oczka ropieja, biegunka nadal jest
dzisiaj posylam im paczke z lekami

kotki mialy ponoc sesje fotograficzna do ogloszen
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 17, 2008 16:42

Ja czytam, ale nie piszę, bo nie wiem co mozna napisać mądrego... To co się w tym schronisku wyprawia, to koszmar. Worek bez dna... I tyle cierpienia... I ktoś na to patrzy. I jak długo coś takiego może trwać?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 17:59

anita5 pisze:Ja czytam, ale nie piszę, bo nie wiem co mozna napisać mądrego... To co się w tym schronisku wyprawia, to koszmar. Worek bez dna... I tyle cierpienia... I ktoś na to patrzy. I jak długo coś takiego może trwać?

dokładnie i myśle,ż ewięcej osób czyta, Jolu, tylko co tutaj mozna dodać?... :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 19:51

wiem, narzekam bo nie daje sobie rady ze wszytskim, psychicznie i fizycznie wysiadam
i ciagle to jeczenie o pieniadze, wierze ze macie mnie dosc
nudna jestem i wieje smutkiem z moich watkow, kto moze chciec to czytac?
no ale jak juz dzisiaj pisalam, podjelam sie opieki nad tymi biedakami i musze to ciagnac, jakis tam brak kasy nie moze mnie zniechecic
jakis tam.... ech
wiec staje na rzesach by im pomoc

dzisiaj kolejne wydatki, izyta z kocietami od staruszki u weta, leki dla nich potem kuweta i miski, nie starczylo na domek, by im cieplej bylo w tej kroliczej klatce, potem zakup lekow dla 21 kociat u Wandy, zaplata za Intestinal dla chorego Maxa po panleukopenii (nie widzialam by jeden kot tyle qup produkowal :roll: )
ciagle cos, ciagle

a bazarki stoja, moze ktos zrobi je dla nas?
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro wrz 17, 2008 20:05

To nie to, że nie chce się czytać, chce się, tylko nie wiadomo co napisać, zwłaszcza jak się nie ma jak pomóc (wierzę, że to chwilowe).
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 17, 2008 22:20

do tej pory siedzialma z moimi kociakami, jakies dziwne dzisiaj sa..
wszystkie oprocz trojki w lazience, ta kontynuuje demolke, wciaz je slysze, a pozostale jakies ciche... spaly duzo, w kuwetach malo, w miskach wiecej suchego niz zwykle zostalo
nawet ozdrowiency malo zjedli...

taki dzien?
mam nadzieje
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw wrz 18, 2008 10:59

byla kobieta obejrzec moje trikolorki, ale podoba sie jej najbardziej ta najmniejsza, 7 tygodniowa, ktora jeszcze jest przy matce, przed szczepieniem

a inna babka, ktora rezerwowala sobie srebrnego kotka juz miesiac temu, dzisiaj oswiadczyla ze sie waha .... bo pracuje, ona nie wie jak ten kotek bedzie sam w domu, CO TAM NAROBI? jak z kuweta, czy nie brudzi, nie niszczy?
a jak sie okaze ze cos mu sie zdazy to co?
niech spada, jak ma takie podejscie, ze KOT BRUDZI W DOMU I NISZCZY to nie dostanie zadnego!
a jej ton... nic dalej szukamy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 53 gości