S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 18, 2007 11:47

Tak jak w tytule nasz kochany Doktor S. idzie na dwa tygodnie na urlop, wraca Doktor B. i jest problem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: bardzo poważny, bo on generalnie kotów nie leczy ......b/k

Mamy na leczeniu dwa koty, w sobote będzie jeszcze nasz ,od poniedziałku Doktor B.
Rozmawiałam z Małą i z Jaagą sa tego samego zdania bezpiecznie będzie je wypuścić w sobote na kociarnie.....
No i zostaje problem Dudusia...

Będe dzwonic do Pana B , jutro jest w lecznicy od 14,00.
Nie chce przytaczać przykładów ale było ich mnóstwo , gdy koty leczone ...znikały (przerabiałam to z fili)
Tak ''znikneły''Grafitowy-był na leczeniu
Calineczka-cudna młoda koteczka itd.....:(

Koty na kociarni na szczęście sa bezpieczne...mam nadzieje ,że jakis nie zachoruje..jak dobrze są zaszczepione





===========
Dziękuje serdecznie za pieniążki 50zł z KB od Renatty..bardzo się przydadzą :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Przypominam ,że szczegółowe wszystkie rozliczenia sa na 1 stronie
Jeżeli kogos ominełam proszę mnie upominac
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 18, 2007 13:04

2 tygodnie strachu przed nami ... :roll:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lip 18, 2007 13:13

dziewczyny
wspomózcie Iwone psychicznie i jesli ktos moze transportowo w ciagu najblizszych 11 dni.
Ja niestety wyjezdzam, bedzie sama ze schroniskiem
I jeszcze zmiana weta :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 18, 2007 13:47

Jest domek dla pudelki, którą zabrałam ostatnio ze schronu. Potrzebny tylko transport do Częstochowy do soboty lub do Warszawy od niedzieli. Dałam informację na dogo i tutaj na wątku transportowym, ale nie każdy do niego zaglada. Może wiecie o jakiejs okazji przewozu? Gdyby udało sie suczkę dostarczyc do nowego domu, to zabrałabym kolejną biedę, zanim od poniedziałku nastąpią wiadome zmiany.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 18, 2007 14:01

Jaaga mam nadzieję że Ci się uda......

Rany jak ja przeżyje .....powiem szczerze ,że zapomniałam juz o sławnym Panu Doktorze...a teraz wszystko staneło mi przed oczami :( :( :( :( :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 18, 2007 14:03

Iwona, dzieki za info w tytule :lol: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 18, 2007 15:20

iwona_35 pisze:Jaaga mam nadzieję że Ci się uda......

Rany jak ja przeżyje .....powiem szczerze ,że zapomniałam juz o sławnym Panu Doktorze...a teraz wszystko staneło mi przed oczami :( :( :( :( :(


czy dobrze zrozumiałam,że jest to doktor śmierc?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 18, 2007 20:51

przedstawiam Dudusia

Obrazek

i nowa kicie na kociarni-tydzien temu(znaczy w sobotę) ie pozwoliła sie głaskać, a dzis chodziła za mna i się prosiła o dotyk

Obrazek

a taka kicia(albo kotek) czeka w klatce

Obrazek

więcej nie dam rady wkleić

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 18, 2007 20:53

Jaaga mam kolegę, który codziennie jeździ ale nie do Częstochowy tylko do Blachowni to jest parę km od Częstochowy, może ta osoba mogłaby podjechać do Blachowni ewentualnie spytam czy nie podrzucił by pieska do częstochowy, ale nie jestem pewna, on z Katowic wyjeżdża ok. 16.00 i pieska trzeba by podrzucić do mnie do pracy na ul. Damrota w Katowicach, więc sama nie wiem czy to dobry pomysł. Jak coś to daj znać. Ewentualnie na pw podam Ci mój numer telefonu

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 19, 2007 7:55

Obrazek

Jak wiadomo Duduś trafił do klatki prosto z fotela :evil: jest wystraszony, zestresowany....właścicielka oddała go ylko dlatego ż przy czesaniu ja ugryzł :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

W związku z tym ,że sobie nie radzi, nie je...trzeba go szybko wyciagnąć....
Jaaga chciała mu pomóc, lecz wczoraj dostała wiadomość od domku, gdzie trafiła kotka z mojego osiedla że koteczkę chcą zwrócić...nie poradzili sobie z nią
Jaaga podejrzewa,że koteczka prawdopodobnie chce wychodzić, mieszkała jakiś czas na osiedlu, albo jest zestersowana..
Tak czy inaczej, koteczka trafia do niej a Duduś zostaje..

Czy ktoś mógłby nam pomóc w znalezieniu domku dla koteczki,.....

a oto bohaterka tego wątku
Obrazek
Obrazek Obrazek

Jest zdrowa zaszczepiona, wysterylizowana ma książeczke zdrowia...

Dajac dom dla niej, możemu uratować Dudusia
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lip 19, 2007 8:12

Do góry.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw lip 19, 2007 9:20

moze ktos wezmie białą ,albo Dudusia :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 19, 2007 13:06

podbijam, może ktoś... :?:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lip 19, 2007 13:15

iwona_35 pisze:Obrazek

Jak wiadomo Duduś trafił do klatki prosto z fotela :evil: jest wystraszony, zestresowany....właścicielka oddała go ylko dlatego ż przy czesaniu ja ugryzł :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

W związku z tym ,że sobie nie radzi, nie je...trzeba go szybko wyciagnąć....
Jaaga chciała mu pomóc, lecz wczoraj dostała wiadomość od domku, gdzie trafiła kotka z mojego osiedla że koteczkę chcą zwrócić...nie poradzili sobie z nią
Jaaga podejrzewa,że koteczka prawdopodobnie chce wychodzić, mieszkała jakiś czas na osiedlu, albo jest zestersowana..
Tak czy inaczej, koteczka trafia do niej a Duduś zostaje..

Czy ktoś mógłby nam pomóc w znalezieniu domku dla koteczki,.....

a oto bohaterka tego wątku
Obrazek
Obrazek Obrazek

Jest zdrowa zaszczepiona, wysterylizowana ma książeczke zdrowia...

Dajac dom dla niej, możemu uratować Dudusia
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 19, 2007 13:17

Czy mogę prosic kogoś o zrobienie aukcji na Allegro dla białej koteczki? Gdyby znalazł sie dla niej dom, to Duduś miałby gdzie trafic po obserwacji. Ona jest młodzitka i zadbana chyba ma wieksze szanse niż 8-letni kocur :roll: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 111 gości