Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 09, 2013 8:02 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Hanelko, a jak Soserek?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25427
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 09, 2013 10:14 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Doczytuję...
hanelka pisze:Jednak z rozdawcą mojego numeru telefonu chętnie bym sobie pogadała. Tak się nie robi.

Ciekawe czy ta osoba będzie miała na tyle odwagi cywilnej żeby się przyznać :?
Może załóż Mikołajowi osobny wątek i wydarzenie na fb że na cito szuka innego DT?

hanelka pisze:Piotruś i Franek zakumplowali się z małym Dużym i razem się gałganią :ok:
Tak myślałam, że chłopczyk najszybciej ich rozrusza :D

:ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon gru 09, 2013 10:28 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Szanse, że znajdzie inny DT, w momencie, gdy jest już u Ani są bliskie zeru.
Ludzie działają pod wpływem silnego bodźca np kot bez domu, głodujący itd, a w momencie, gdy już ma DT, to odpuszczają.
Zrobię Mikołajkowi zdjęcia, jak tylko hanelka powie, że mogę przyjechać i ogłoszę chłopaka na pewno.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon gru 09, 2013 14:04 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Agnesko, przepraszam za mój głupi post z soboty...
I Ciebie, Hanelko, bo to na wątku Twoich kotów.
Asiu, Ty masz dar i odwagę pisania prawdy do bólu.

Dużo o wszystkim myślałam, a dziś w tramwaju nr 35 zrozumiałam.
Trochę to trwało. Może mózg już nie ten...
W sobotę pisałam takie oczywiste oczywistości, że aż mi głupio. Bo przecież to dotyczy wszystkich. Wy nie jesteście jakieś heroski z misją specjalną. Może jesteście tylko trochę odważniejsze... Ale z tymi samymi problemami jak ja i inni.
Jestem trochę z zewnątrz. I robiłam błąd. Arcana się denerwowała, bo jak tu przyjechała w sprawie Maszy i kociaków, postrzegałam Ją jako człowieka z kociej fundacji. Tak jakby fundacji to manna z nieba leciała albo Państwo dawało....
Mój błąd z niewiedzy. Pewnie coś z niego jeszcze we mnie zostało.
Jesteście takimi kobitkami jak ja. Poświęcacie swój czas i swoje pieniądze ratowanym kotom. Dajecie im swoje serce.
Proszę tylko, żebyście wierzyły w dobre intencje mojego wpisu.
Każdy post można odczytać na kilka sposobów i to jest problem.
Troszkę się tu czuję jak słoń w składzie porcelany. Oczywiście tą piękną i delikatną porcelaną jesteście Wy. Dziewczyny z miau. :1luvu:

Hanelko, jeśli masz do mnie troszkę zaufania, bardzo Cię proszę o dane, nr konta (na PW chyba), bo bardzo chciałabym zrobić prezent Twoim Skarbom. Sporo kociastych u Ciebie i to będzie kropelka, ale zawsze...
Teraz dobra okazja jest, bo Święta Bożego Narodzenia idą...
Ale okazje zawsze można będzie znaleźć.
Kochana, to będzie dla mnie zaszczyt. :1luvu:

Jeden problem zostaje.
Jeśli kiedyś jeszcze będą tu u nas kociaki.
Mogę karmić dwie kocie mamy zamiast jednej, ale sześciu kociaków do domu nie wezmę... :oops:
Ja nigdy nie miałam kota i Masza tu chyba nic nie zmieni.
U nas zawsze były psy. Mama wychowała nas sześcioro i naprawdę Ją podziwiałam, że gdy troszkę podrośliśmy, brała zawsze jakąś sunię ze schroniska.
Kota tu nie było... :(

Hanelko, przepraszam za gadanie i nie zapomnij, proszę o mojej prośbie.

Elisabeta

 
Posty: 114
Od: Pon lip 01, 2013 13:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 14:19 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Elu, nie masz za co przepraszać. Nie masz. Uwierz.
Każda z nas przechodziła tą drogę i każda z nas doszła do jakiś tam wniosków. Dobrych czy nie dobrych ?! to już kotów trzeba zapytać :wink:

Aniu, cieszę się, że chłopcy dogadują się. Kamyczek się sturlał. Choć smutek pozostał. Tęskni się za każdym kotem choć rodzaj tęsknoty jest inny.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 09, 2013 23:59 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

morelowa pisze:Hanelko, a jak Soserek?
Masz słabość do Gamonia... :D
Soserek jak pijany okręt. Podziwiam go, że daje radę. Były już chwile, że naprawdę byłam przerażona, ale pozbierał się.
Bardzo jest dzielny i kochany. Jak słyszy, że szykuję glukometr, przychodzi do kuchni i kładzie się jak długi, w oczekiwaniu na pomiar. Płacze czasem, bo te uszyny biedne są już okrutnie sponiewierane, ale sam przychodzi i dzielnie trwa. Jak trzeba, to trudno.

Zawsze jak otwierałam puchę, taką dużą, na dziesięć kilo, żeby mu nasypać karmy, na szafkę wskakiwał Piotruś, żeby sobie ukraść chrupa.
Droczyłam się z nim, zasłaniając pokrywką dostęp do puszki, żeby się w końcu „zagapić” na chwilę. Piotruń zwiniętą „w ciup” łapeczką wygarniał sobie jedną chrupkę, po czym z wielkim ukontentowaniem pożerał swoją zdobycz.
Wciąż zasłaniam pokrywką dostęp do puszki...

Chajeczka jedzie jutro na sanację pyszczydła.
Mikołaj na ogląd.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 10, 2013 8:17 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Mam słabość do wszystkiego co żywe :lol: . Ale pies to... pies. Pocałuj go w ucho. :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25427
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 10, 2013 8:24 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

No to za dzień bez weta :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 10, 2013 8:55 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

za Was wszystkich :!: :ok: :ok: :ok: :ok:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 12, 2013 12:39 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Co u Was?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw gru 12, 2013 17:39 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

:?:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie gru 15, 2013 15:09 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

U nas cisza...
Znów komp mi padł i nie wiem czy i kiedy odzyskam :(
Przydreptałam do sąsiadki na chwilę, żeby słówko skrobnąć

Chajeczka po usunięciu trzech ząbków była troszkę obolała, ale już przeszło.

Kocida to nieustająca huśtawka. Raz lepiej, raz gorzej. Karmię ją kilka razy dziennie, tak samo Kastorka. Dziadusiowi łapki zrobiły się takie chudziutkie

W piątek minęły dwa lata bez Kota, dziś pierwsza rocznica bez Ludwiczka. Myślę o nich nieustannie, teraz tym bardziej.
Ludwiś mój maleńki...
Kot...
Czas dla bólu stanął w miejscu. To nieprawda, że leczy rany. Boli tak okrutnie, jakby wszystko stało się wczoraj.

Tymczasem od Franka i Piotrusia dostaję dobre wiadomości i śliczne zdjęcia. Zaprzyjaźnili się z Małym Dużym i razem harcują.
Dostali piękny, szeleszczący tunel. Wracają do swoich zachowań sprzed przeprowadzki. Nie zdecydowali się jeszcze na spanie w łóżku, ale podobno przymierzają się.

„Kotki są urocze i bardzo kulturalne. Piotruś to straszny pieszczoch, teraz jak już sie z nami oswoił faktycznie jest śmielszy od Franka(mozna nawet powiedzieć że trochę się usunął w cień). Franek lubi się bawić i słodko pomrukuje do swojego kolegi. Sam nie przyjdzie się przytulic tak jak Piotrek, ale jak sie do niego przyjdzie i głaszcze to lubi pomruczeć. Wieczorami kotki dostają wigoru i można ze śmiechu pęknąć. Są bardzo zwinne i szybkie.

Śmiesznie się ze sobą bawią. Jeden chowa się na korytarzu a drugi z salonu wychodzi w jego stronę i napadają się. Lubią explorować wszystkie zakamarki, a jest ich tu dużo. Nie przychodzą do nas do łóżka, ale może z czasem...”
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 15, 2013 16:19 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Czas bólu jest i będzie. Podobny post napisałam u siebie ale skasowałam. Boli.Są chwile co ten ból jest mniejszy ,nie myślimy tak intensywnie ale przychodzi chwila co rozwala nas. Trzymaj się Aniu.

Dobrze,że chłopcy ok. Wejdą jeszcze do łóżka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 16, 2013 20:02 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Jaś [']

Odszedł wczoraj. Byłam z nimi do końca. Przeszłyśmy przez to razem z jego opiekunką.
Próbowałam się pocieszać, że miał przynajmniej najcudowniejszy dom na świecie. Choć na krótko.
Ludwiś maleńki nawet z klatki nie wyszedł.
Ale to żadna pociecha.
Miał ledwie pół roczku. Nie mógł być po prostu szczęśliwy i uszczęśliwiać swojego Człowieka?!
Tydzień temu odwiedziłam ich
Poznał mnie
Tak bardzo się tulił
Tak barankował
Wspinał się na kolana
Wtulał w ramiona

Jasiu kochany, coś ty znowu wywinął?
Ale pse pani, ja nic nie zrobiłem, to samo się tak, naprawdę
zgubiłem gdzieś cały pieprz z tyłka i nie mogę znaleźć
on sam się zgubił... ja nie chciałem...

Brykaj, Skarbie
już nie boli
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 16, 2013 20:11 Re: Kardamon i przyjaciele - hanelkowo zaprasza

Boze drogi, Aniu, co sie stalo?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, darianna1, Google [Bot] i 49 gości