SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 28, 2012 17:52 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

mam dla Ciebie mleczko sojowe 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lis 28, 2012 18:03 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

:1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 18:32 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

witam doczytałam co się od wczoraj wydarzyło i biorę się za angielski, ale nie mam kompletnie fazy :wink:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 19:02 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

bierz się kochana za naukę bo czas leci... w piątek ? :ok:

Wczoraj Tytuś tak namiętnie trzymał Ele za biust ,tak się wtulał :wink: ...porobiłam fotki i duuuupa skasowałam :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 19:10 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

oglądam schron w Raciborzu , s.... zagłodzili te psy :evil: :evil: :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 20:10 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

otworzyłam Burasi saszetkę Schesir z tuńczykiem ,zjadła całą ,bez ceregieli tyle że to bardzo drogie :twisted:
Moja wetka podliczyła mnie ile wydałam od czerwca do listopada na swoje dzieciaki ,jutro wstawię ... :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 28, 2012 20:46 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

Wyobrażam sobie . Burasia wie , co dobre :twisted: .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lis 28, 2012 20:55 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

do tej pory kochała surowe mięsko... :roll:
ale tak się zrobiła przylepa,potrafi jeść i mi z ręki ,lub po prostu liże mnie po dłoniach.. :1luvu: odprowadza mnie pod drzwi ,zapraszam ale ucieka.

barbarados, a twoje laleczki już takie duże i piękne :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 8:18 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

Witam kochani .
Mocne postanowienie idę dziś do apteki kupić coś na sen....dość niesypiania :|
Nie pracuję a jestem tak zmęczona jak bym tonę węgla przerzuciła :?
Wypiłam kawę ,może szybko dojdę do siebie .

W przyszłym tyg. jadę do Gminy z dokumentami aby w końcu zrobili ze mnie głównego najemcę ,bo o tej pory jest wyrok Sądu a w papierach widnieją bzdury.

Burasia opchnęła saszetkę Natures :1luvu: w hurcie kosztuje około 3 zł w sklepie 6 zł :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 14:25 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

dorcia44 pisze:do tej pory kochała surowe mięsko... :roll:
ale tak się zrobiła przylepa,potrafi jeść i mi z ręki ,lub po prostu liże mnie po dłoniach.. :1luvu: odprowadza mnie pod drzwi ,zapraszam ale ucieka.

barbarados, a twoje laleczki już takie duże i piękne :1luvu:

:oops: Dziękuję , Dorciu :1luvu: W tej chwili laleczki robią konkurs we wspinaczce po firankach , aż karnisze trzeszczą :twisted: Wprowadziły tyle różności do naszego życia . Zamieszania , radości , strachu o nie , miłości ... :1luvu: I nie pozwalają się nudzić . Wrosły w nasze życie na dobre . :D A to wszystko dzięki Tobie ! :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 29, 2012 18:44 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

Witam wieczornie :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 19:04 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

i ja witam :)
jestem zielona jak szczypiorek ale podejmuję walkę z angielskim :wink:
Dorciu a w tych zdjęciach co Ci podesłałam nie było Tytka przylepionego do mnie? Kupiłaś Dorciu coś na sen? Może wreszcie byś się wyspała :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 19:13 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

Elu ,był ale nie tak jak na tamtych :cry:

Ja nie dawno wróciłam ,nawet nie weszłam do apteki :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 29, 2012 20:17 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

Dorciu Tobie nie tabletki na sen potrzebne tylko spokój wewnętrzny i zdecydowane zwolnienie tępa :(
Możesz teraz odpocząć. Usiądź, weź do ręki książkę, nie włączaj komputera przez tydzień, wybierz się na spacer, spróbuj się wyciszyć ;)

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Czw lis 29, 2012 20:21 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ostatni synek pojechał

strongbaby pisze:(...)
Możesz teraz odpocząć. Usiądź, weź do ręki książkę, nie włączaj komputera przez tydzień, wybierz się na spacer, spróbuj się wyciszyć ;)

Y-hy... :twisted: Przyjedź do Doroty. Ani na sekundę nie usiądzie, nawet nie ma dla siebie miejsca (np. przy stole). Nie włączać komputera przez tydzień - wydaje mi się niemożliwe :twisted: .
Ale potrzymam :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 610 gości