Pakt Czarownic XXXIII

[brynia]

Znowu pojawię się z niebytu i poprę
Może w końcu uda mi się na dłużej zsiąść tutaj z miotły

[Mulesia]

Znowu pojawię się z niebytu i poprę
Może w końcu uda mi się na dłużej zsiąść tutaj z miotły

Zsiadaj , zsiadaj.

Każdy trochę relaksu potrzebuje

[villemo5]

Jestem podłamana...

Gutek to

Skubaniec mały sra po kątach...

Jak dorwie jakiś kocyk - nasra. Robił to jeszcze zanim Ula wyjechała. Kiedyś dwa razy nasrał w posłanko, bo nie zauważyłam pierwszej kupy i dorobił drugą i to na moich oczach!
Przedwczoraj zrobił koło drapaka. Dziś rano walnął kupala obok fotela w salonie i to w czasie gdy ja wyszłam już do pracy. Zadzwonił do mnie brat z awanturą... Jak wrócę do domu pewnie będzie ciąg dalszy.
Jestem załamana i zdenerwowana. O co moze chodzić temu kociakowi?? Poświęcam mu tyle czasu, ile mogę. Nie zamykam w łazience, zeby się nie nudził. Kuwetę zna i lubi się wniej kryć. O CO CHODZI?? I jak go oduczyć chamstwa??

[Trinity36]

Na Animal Planet oglądałam jakiegoś "zaklinacza kotów" i tam kot zachowywał sie podobnie. Nie wiem czy dasz rade to zrobić, ale on (ten zaklinacz) postawił kuwetę w pokoju - może nie na środku, ale prawie - odkrył ją (jeśli masz krytą) i w ten dziwaczny sposób kot oduczył się chowania w kuwecie a nauczył załątwiania w niej

[alma_uk]

kot lezy w kuwecie jak sie boi. i to jest zly znak, bo nie czuje sie pewnie. Tak bylo w tym programie. I w sumie racja, jaki inny zwierz niz zestresowany by chcial siedziec we wlasnym wychodku?
Poza tym On kazal Duzym wiecej zrobic. Zainstalowac cos tam na oknie, zeby byla poleczka i kot mogl obserwowac sobie swiat, starac sie z nim bawic i takie tam.

[Mulesia]

Też oglądałam ten odcinek.
Facet radził wystawić kuwetę na środek pokoju, by nie była dla kota azylem, oazą spokoju.
Kazał zrobić taką jakby kryjówkę pod parapetem, miejsce na parapecie oraz półki, które pozwalały kotu przebywać na wysokości ( obejść cały pokój dookoła bez dotykania podłogi ).

Tyle, że tamten kot nie "obsr..." mieszkania.

[villemo5]

U Gutka przebywanie w kuwecie to szalenizna i wywalanie zwiru. No nic... Wymylam kuwete dosypalsm wiecej piachu. Gutrk na dostep do okna. Przebywa w hallu salonie i lazience. Duzo miejsca ma. Jak wracamy z pracy to on z nami szaleje.

[Asia_Siunia]

Jestem do bani Miał być odpoczynek w week atu kurcze po wczorajszej stłuczce dziś bardzo boli mnie szyja...ani zimne okłady ani ciepłe nie pomagają...a miałam wypocząć...i doopa!

[isabell36]

z bolącą po imprezie głową witam czarowne
też jestem za kandydaturą vill

Jestem do bani Miał być odpoczynek w week atu kurcze po wczorajszej stłuczce dziś bardzo boli mnie szyja...ani zimne okłady ani ciepłe nie pomagają...a miałam wypocząć...i doopa!

jakiej stłuczce ktoś w ciebie wjechał ??? Powinnaś pojechać do lekarza bo jak boli to nie wiadomo co się stało i trzeba zbadać ...

[villemo5]

Filmik z Gutkiem wrzucilam na fb. Tak wyglada zestresowany kot????
Asia zadbaj o siebie!!!

[jasdor]

UWAGA POZNAŃ / PIŁA !!!
Dom szuka kotki. Około roczna. Ruda lub srebrna / niebieska
Najlepiej wysterylizowana i nie może bać sie psa

Pisac na PW, bo nie wiem, kiedy znowu tu dolecę .
Bazarek czynię Świąteczny

[Asia_Siunia]

z bolącą po imprezie głową witam czarowne
też jestem za kandydaturą vill

Jestem do bani Miał być odpoczynek w week atu kurcze po wczorajszej stłuczce dziś bardzo boli mnie szyja...ani zimne okłady ani ciepłe nie pomagają...a miałam wypocząć...i doopa!

jakiej stłuczce ktoś w ciebie wjechał ??? Powinnaś pojechać do lekarza bo jak boli to nie wiadomo co się stało i trzeba zbadać ...

No kuźwa miałam pecha 2 dni z rzędu...ktoś mnie zaczarował jak nic. najpierw w czwartek na autostradzie dosłownie wybuchła mi opona - przy 130 km/h dobrze, że tylna bo jak rpzednia to zapewne bym dachowała. Na drugi dzień była rano pierońska mgła. Stanęłam na autostradzie na bramce, wyciągam rękę aby zapłacić i booom! Ktoś mnie ostro zaatakował od tyłu. Wyszła z auta laska i zdziwiona oznajmiła, że totalnie nie zauważyła bramek.... No cóż...

[isabell36]

to faktycznie pech

[Asia_Siunia]

to faktycznie pech

A w doopie z pechem - co ma być to będzie - nawet się nie zdenerwowałam na laskę choć nie wiem jak można przeoczyć bramki, które w nocy są super oświetlone (tylko na panią z kasy, która zdziwiona po tym jak coś pierdykło i z pola widzenia zniknęła jej moja ręka z kasą. wystawiła głowę z okienka spytała "uderzyła w panią???" nie no kuźwa sama się o metr przestawiłam...)jutro poniedziałek, znów do pracy, znów autostradą...tfu tfu...mam nadzieję, że dotrę bez "atrakcji" no i muszę zadzwonić i umówić do ubezpieczalni czego nie cierpię

[dolabra]

Sprawdz czy telefonicznie mozna zlozyc. W Warcie zglosilam tel