Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Ja mam furminator, można kota do łysego wyczesać, zwłaszcza na kręgosłupie. Ale jeśli chodzi o pozbywanie się nadmiaru to zdecydowanie lepszy niż szczotka. Teraz nie używam, bo linieje przeciętnie jak na kota. Natomiast i tak wyłysiał na grzbiecie w pobliżu ogona, bo ja go tam drapie, a on szaleje za tym

Niestety wydrapuję mu przy tym sierść

Znowu kilka dni mnie nie było i znowu 10000 stron zaległości....
Więc mamy kilka nowych kotów? Ledwo nadążam, wystarczy na parę dni wyjechać i już całkiem nowa sytuacja, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie!

W czwartek rano przyjdę na dyżur, można mnie zapisać. (Przepraszam za piątek :oops:

Przed wyjazdem postanowiłam się nie zapisywać na żaden dyżur do końca tygodnia, ale musiałam później zmienić zdanie nagle. I jak widać, w głowie zostało mi tylko to pierwsze postanowienie...)

Na grillu nie mogę być, damn it! Umówiłam się z przyjaciółką na wypad weekendowy do Wrocka... :roll:

Relacja z oswajania Fredka. Fredek z powodu robienia burdelu i protestów współlokatorki wakacyjnej, został przelokowany- tj. Kicia wróciła do mnie, Fredek poszedł do kolegi 3 pokoje dalej. Ma się OK, ale niestety- raz zlał mi się na łóżko, a raz na łóżko współlokatora Michała (współlokator pozostanie w błogiej nieświadomości bo go chwilowo nie ma), może to ze stresu... Chowa się pod łóżkami, więc zapchaliśmy dziury. Staramy się go głaskać, chyba już trochę lepiej na to reaguje. Niestety, pozostaje na razie nieufny, widać, że potrzebuje więcej czasu. Ale jak się go już rozgłaska, to ślicznie mruczy :1luvu:

[quote="LadyStardust"] Leszek wymiotuje - 4 razy (2 razy przy mnie), nie wiem czemu :/ I lozbuz sie z niego zrobil straszny

quote]

Może coś podjada na pokojach? W czwartek, jak myłam miseczki, to się zakradł i podjadał herbatniki

Walczył ze mną szelma o ciasteczka :wink:

Masz rację robi się z niego uroczy łobuziak, a to jego zalotne spojrzenie :1luvu:

Po dyżurze porannym
Józia - chyba trochę lepiej, dostała maść. Ma apetyt, bawi się.Jutro mimo wszystko z nią pojedziemy. Chyba, że uznacie (Basiu, Marto), że nie - to dajcie znać.
Don Juan - nie miał czyszczonych uszu, bo mi ucieka.
Bella - dużo pije i zjada wszystko na zapas, pewnie to jeszcze taki odruch z czasów, kiedy była na dworze. Dalej robi rzadkie kupki.
Z obserwacji zachowania naszych kociambrów:
Leszek i Bono działają na siebie jak płachta na byka. Dziwne, bo Bono łazi za Leszkiem mimo, że ten go atakuje :roll:

Na Bono duzo kotów syczy, ciekawe dlaczego? Czy dlatego, że to typ uległy, czy ma cos, co koty wkurza. Według mnie jest milutki, ale to ocena człowiecza :wink:

Bercik zachowuje się jak pies, łazi za mną krok w krok

Yoko- odkad jest na pokojach wydaje się mniej fucząca. Też chodziła za mną i mruczała, upominała się o głaski.
Myślę, że większość przepychanek pomiędzy kociakami to wynik małej przestrzeni. Obserwuję swoje 3 kociaki domowe i każdy z nich też potrzebuje swojego miejsca i przestrzeni. Kiedy się bawia to ok, ale potem każde idzie na "swoje" miejsce.
Niestety Walerka i Klara zamieniły się miejscami (Walerka ułożyła się na półce w wolierze, a Klarka została na pokojach i zwiała mi na górę na koce). Próbowałam Klarkę czymś skusić, potem przegonić, żeby zeszła na dół, ale miała mnie w nosie.
Mam nadzieję, że nie będzie żadnej krwawej jatki między nią a Yoko. Yoko była grzeczna i zrelaksowana leżała sobie na posłanku, więc licze na to, że bedzie ok.
Kociak, który był w kuwecie w wolierze - wyszedł, pojadł sobie i połozył się na posłaniu - zostawiłam mu tam jedzenie. Zauważyłam, że jak jest człowiek to on się ośmiela i czuje się bezpieczniej. Pospacerował sobie trochę, a potem się położył.
To tyle z dyżuru.

Czy ktoś przyjdzie w poniedziałek wieczorem, piątek rano?

27.08 /pon/ aange ...........
28.08 /wt/ Marcisz VICTOR
29.08 /śr/ Marcisz SYLWIA
30.08 /czw/ Ilka HIDI
31.08 /pt/ .........LadyStardust
01.09 /sb/ wróbelek VICTOR
02.09 /ndz/ Evik75 MARZENA

Jak super że wyszedł z kuwetki ten kociak :cat3:

Taka bidula z niego... Zapomniałam wspomnieć... uważajcie na kibelek bo się chyba lekko zapycha

DZIŚ W NOCY Z TERENU SCHRONISKA SKRADZIONO DINGO!!!
CUDOWNEGO RUDEGO "WILEKOLUDA"
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... KANAGRODA#
Bardzo porszę wrzućcie tą informację na fb Kociej przystani i jeżeli macie swoje Fb też ją rozpowszechnijcie

mar_tika pisze:DZIŚ W NOCY Z TERENU SCHRONISKA SKRADZIONO DINGO!!!
CUDOWNEGO RUDEGO "WILEKOLUDA"
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... KANAGRODA#
Bardzo porszę wrzućcie tą informację na fb Kociej przystani i jeżeli macie swoje Fb też ją rozpowszechnijcie

Właśnie zrobiłam podobne ogłoszenie u siebie na fb. Dziewczyny pewno wrzucą na fb KP jak wrócą. Normalnie dalej nie mogę uwierzyć :/ A myślałam, że mnie ludzie potwory niczym nie zaskoczą, a tu jednak :/

LadyStardust pisze:
mar_tika pisze:DZIŚ W NOCY Z TERENU SCHRONISKA SKRADZIONO DINGO!!!
CUDOWNEGO RUDEGO "WILEKOLUDA"
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... KANAGRODA#
Bardzo porszę wrzućcie tą informację na fb Kociej przystani i jeżeli macie swoje Fb też ją rozpowszechnijcie

Właśnie zrobiłam podobne ogłoszenie u siebie na fb. Dziewczyny pewno wrzucą na fb KP jak wrócą. Normalnie dalej nie mogę uwierzyć :/ A myślałam, że mnie ludzie potwory niczym nie zaskoczą, a tu jednak :/

Bardzo dziekuję Dagmara :1luvu:

Nie mogę uwierzyć w to co się stało.Dingo od roku był pod opieką BO

mar_tika pisze:
LadyStardust pisze:
mar_tika pisze:DZIŚ W NOCY Z TERENU SCHRONISKA SKRADZIONO DINGO!!!
CUDOWNEGO RUDEGO "WILEKOLUDA"
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... KANAGRODA#
Bardzo porszę wrzućcie tą informację na fb Kociej przystani i jeżeli macie swoje Fb też ją rozpowszechnijcie

Właśnie zrobiłam podobne ogłoszenie u siebie na fb. Dziewczyny pewno wrzucą na fb KP jak wrócą. Normalnie dalej nie mogę uwierzyć :/ A myślałam, że mnie ludzie potwory niczym nie zaskoczą, a tu jednak :/

Bardzo dziekuję Dagmara Nie mogę uwierzyć w to co się stało.Dingo od roku był pod opieką BO

schronisko dalo post na fb i juz udostepnilam go u siebie

Jeśli nie ma nikogo chętnego na poniedziałek wieczór to mogę wziąć ten dyżur. Jest tylko jedna kotka dzika ale w transporterze więc sobie chyba poradzę

Kasia89 pisze:Jeśli nie ma nikogo chętnego na poniedziałek wieczór to mogę wziąć ten dyżur. Jest tylko jedna kotka dzika ale w transporterze więc sobie chyba poradzę

27.08 /pon/ aange Kasia89
28.08 /wt/ Marcisz VICTOR
29.08 /śr/ Marcisz SYLWIA
30.08 /czw/ Ilka HIDI
31.08 /pt/ brak LadyStardust
01.09 /sb/ wróbelek VICTOR
02.09 /ndz/ Evik75 MARZENA

Dzięki! Czy Ty masz, Kasiu już klucze?

Kociurra, która wpadła z wizytą na grilla. Miała z nami jechać z Rzeszowa do KP, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie:

Obrazek

wiiwii pisze:
Kasia89 pisze:Jeśli nie ma nikogo chętnego na poniedziałek wieczór to mogę wziąć ten dyżur. Jest tylko jedna kotka dzika ale w transporterze więc sobie chyba poradzę

27.08 /pon/ aange Kasia89
28.08 /wt/ Marcisz VICTOR
29.08 /śr/ Marcisz SYLWIA
30.08 /czw/ Ilka HIDI
31.08 /pt/ brak LadyStardust
01.09 /sb/ wróbelek VICTOR
02.09 /ndz/ Evik75 MARZENA

Dzięki! Czy Ty masz, Kasiu już klucze?

Tak mam

wiiwii pisze:Kociurra, która wpadła z wizytą na grilla. Miała z nami jechać z Rzeszowa do KP, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie:

Jeszcze nic straconego Ewa.
Jedziemy z Bzylami na rekonesans. :mrgreen:

Jak się pojawi to ją bierzemy :wink:

Dawno nie widziałam tak potwornie wygłodzonego kota :roll:

Już nawet ma imię dziewczyna :ok:

Wiemy że jest po zmarłym właścicielu, pomieszkuje w opuszczonym domu, ale to jej nie wystarczy musi jeść!!! Miziak, przytulak, spała ze mną w śpiworze, potem z Bzylami i z wiiwii :1luvu:

Cz VII Kocia Przystań. MIŚ - pampers - pokochaj go!

Kto przegląda forum