SCHRONISKO SOSNOWIEC - okropne przepełnienie!!!!!

[Mara S]

Dziś na DT do pani Oli ze Środuli- tej, której zaginął kot Guzik, pojechała ta mała szylkretka i dwa maleńtasy - czarny i szary z brzydkimi oczami. Czarny jest całkiem ok a szary w końcu też wziął się za żarcie. Najgorzej szylkrunia - ona nic nie je tylko ciągle pije - jak dla mnie to PP - byłam z nią u weta na Środuli -dostała antybiotyk, catosal i lidium, brzuszek miała pusty, gorączki brak. Pani Ola przeniosła ją do klaty ale w tej samej łazience, co tamte dwa. Jutro zabieram do weta wszystkie, uważam,że powinniśmy wziąć tamtą siódemkę do KCH... Kotka w koszmarnym stanie jutro pojedzie do szpitalika w Almavecie ne miejsce Lulu

[Mara S]

Kotka mialaby Dt w Bytomiu ale szukamy transportu

jak coś to w niedzielę mogę zawieźć....

[mar_tika]

Kotka mialaby Dt w Bytomiu ale szukamy transportu

jak coś to w niedzielę mogę zawieźć....

Myślałam że triśka ma gorączkę bo dziś się trzesła jak galareta ,ale to może tez byc efekt niedożywienia.
Persica jest po sterylce i niby z kartki na boksie wynika że do jutro bierze antybiotyk.Jezeli jutro Teresa bedzie w schr to niech się dowie czy z nią można jakiś ruch wykonać.Jak Teresa nie dasz rady to wyslij mi eskę ja będę w schr w niedzielę do podejdę do gabinetu.

A co a Belindą i tym wychudzonym kocurkiem co sa u dr Pałys?

[terenia1]

Jutro podjadę do schroniska bo po pierwsze muszę dać maluszkom jedzenie - tej siódemce - normalnie dziś jak przyjechałam i dałam im paszteciki to rzuciły się jak dosłownie szarańcza - otworzyłam boks i w momencie chyba ze 4 zawisły na mnie jak na choince - wszamały chyba ze 4 tacki pasztecików z winstona. Resztę też dokarmiłam.

Jak Mara pisała zabrałam szylcię malutką, i dwa maleńtasy są u Pani Oli na DT, jak się podkurują trafią do Kociej Chatki.
Jutro jadę po tą buraskę pojedzie do Almavetu.
Jeśli chodzi o kociaki zawiezione do Pani Dr. Pałys to chyba Kasia jest najlepiej zorientowana, które kociaki zawoziła ale z tego co wiem pojechały dwa i było z nimok.

Belinda vel Sroka jest w Almavecie u niej wszystko ok musze podjechać do Almavetu zrobić jej zdjęcia i zaczniemy ją ogłaszać, Lulu schroniskowa którą razem z Belinda zabierałam jutro jedzie do domu i na jej miejsce Pani Monika zgodziła się przyjąc buraskę schroniskową.
W sprawie persiczki się jutro dowiem i dam znac co i jak.

[terenia1]

No i jeszcze nieszczególnie wygląda czarny maluszek z całkiem białą końcówką ogonka z klatki na katarowni, jak byłam w środę cała 5 rzciła się na żarcie - a dziś tylko czwórka ten maluch nie był zainteresowany jedzeniem, jutro też go zabiorę bo nie ma na co czekać

[Mara S]

Dziś w DT odszedł ten czarny maluch z klaty. Był w najlepszym stanie - jeszcze wczoraj wieczorem było wszystko ok a dziś rano jak to wet uznał "kot w letargu przedśmiertnym", miał 35stopni i niestety ani leki, kroplówka ani ogrzewanie nie zatrzymały go na tym świecie

[MarKotek]

czyli mozliwe ze w schronie cos jest ,kociaki nagle odchodza jedn po drugim

[mar_tika]

Co jest w schronisku?
Przepełnienie,rywalizacja o miskę /posłanie,rozpacz i depresja kotów które zostają, ot tak sobie oddane po latach miłości kot--->człowiek

Dzis do schroniska trafil 3 letni kocur Rysiek.Rozmawialam z Panem który oddawał Ryśka.Jaki byl powód oddania?
Jutro rodzi się dziecko więc kot WON!!!!!Kur...nie mam słów,ale chętnie udusiłabym gnoja własnymi rękami.Ryśka oddali z szamponem ,obcinaczką do pazurków ,kuwetą i kocykiem

Dziś odszedł czarny maluch z klaty z adopcji i ledwo żywą z koszyka wyciągnęłam Ritę .Kotka została dośpiona podejrzenie FIP ledwo co stała na nogach.

Na DT pojechała persiac

[ultra75]

Biedna Rita .
Ona juz tydzien temu nie wygladała za dobrze - lezała na jednym drapaku zwinięta w kłębek i w sobote i w niedziele.
W zeszły weekend dostała leki, nie wiem, jak bylo w tygodniu. Zreszta jezeli to FIP, to i tak nic byc sie nie dało zrobic .

[Mara S]

Mała triśko-szylkretka na DT u pani Oli po kroplówkach byla ok, a wczoraj po pracy zastaliśmy ją z żywo-krwawą wydzieliną z dupki. Dostała lek przeciwkrwotoczny i spędziła noc w Almavecie.... Nie wiecie ile czasu ona jest już w schronisku? Czy inne koty ze schronu też miewają takie krwawienia - nie kupa z krwią tylko jakby sama krew bardziej?
Mała szara kulka ma KK - leki póki co pomagają

[Plotkara]

Mała triśko-szylkretka na DT u pani Oli po kroplówkach byla ok, a wczoraj po pracy zastaliśmy ją z żywo-krwawą wydzieliną z dupki. Dostała lek przeciwkrwotoczny i spędziła noc w Almavecie.... Nie wiecie ile czasu ona jest już w schronisku? Czy inne koty ze schronu też miewają takie krwawienia - nie kupa z krwią tylko jakby sama krew bardziej?
Mała szara kulka ma KK - leki póki co pomagają

Zdarzały się odchody z krwią kilka tygodni temu.

[mar_tika]

Dziś kupy były oki.Nie ma ostrych biegunek jeżeli już to takie kupy budyniowate, ale nie jest ich dużo.
Wczoraj do schr trafiło 5,czy 6 maluszków ok 6 tygdniowych .maluchy siedzą na katarowni.
Dziś trafiły 3 kociaki ok 3 mies.Dwie śliczne trikolorki i czarnuszek.

Lula(przyszła do schr w maju) jest w tragicznym stanie od niedzieli nie je ,jest sucha jak patyk.Przypuszczam że to Fip.
W schronisku tragedia nie ma jedzenia,ani dla małych kotów,ani dla dorosłych(byłam z p.basią w ogólnym magazynie).Koty są głodne zwłaszcza maluchy ktore nie zjedzą suchej karmy dla dorosłych kotów!!!!Rozmawialam z kierownikiem ostatnio zamówione było jedzenie za 400zł wszystko poszło.Dziś przy mnie domówili jedzenia za 200zł.Nie wiem na ile starczy

Jeżeli ktokolwiek może jakoś pomóc to będziemy wdzięczne.

[hidi]

Dziś kupy były oki.Nie ma ostrych biegunek jeżeli już to takie kupy budyniowate, ale nie jest ich dużo.
Wczoraj do schr trafiło 5,czy 6 maluszków ok 6 tygdniowych .maluchy siedzą na katarowni.
Dziś trafiły 3 kociaki ok 3 mies.Dwie śliczne trikolorki i czarnuszek.

Lula(przyszła do schr w maju) jest w tragicznym stanie od niedzieli nie je ,jest sucha jak patyk.Przypuszczam że to Fip.
W schronisku tragedia nie ma jedzenia,ani dla małych kotów,ani dla dorosłych(byłam z p.basią w ogólnym magazynie).Koty są głodne zwłaszcza maluchy ktore nie zjedzą suchej karmy dla dorosłych kotów!!!!Rozmawialam z kierownikiem ostatnio zamówione było jedzenie za 400zł wszystko poszło.Dziś przy mnie domówili jedzenia za 200zł.Nie wiem na ile starczy

Jeżeli ktokolwiek może jakoś pomóc to będziemy wdzięczne.

kurcze. tak szybko to jedzenie się rozchodzi? czy w schronisku jest prowadzony spis kto i ile dal kotom kazdego dnia?

[CatAngel]

Widzę że tam jedzenie dostaje nóg i wychodzi

[Filomen]

jak Piotrek jeżdził do schronu to był tam codziennie na miejscu i patrzył wszystkim na ręce. Też obserwował stan zdrowia kotów i na bieżąco reagował. Przydałaby się osoba na miejscu rano, pracownicy mają karmić i sprzatać a ta osoba by kontrolowała co się dzieje. Tak też działa Mała w katowickim schronie. Dopóki to schronisko jest pod władzą MZUKU to trzeba byc na miejscu i kontrolowac sytuacje na miejscu. nie ma wyjścia.