Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Rudzik pojechał, bo nie było go już jak przybyłam do Chatki

Tak - Rudzik pojechał - wcześniej wyrobiłam mu książeczkę. Był trochę wystrachany ale ostatecznie nowy Pan zapakował go do transporterka. Pan też będzie mu czyścił i zakrapiał uszy. Na razie kot będzie w domu ale docelowo jest ogródek, gdzie zwierzaki wychodzą jak chcą (2 pieski i kotka). Jutro spodziewam się jakichś informacji...

Poza tym kolejna osoba dzwoniła z ogłoszenia bezdomniaków - jakaś kobieta z Tychów - chce młodego kotka do towarzystwa dla swej małej kici (bo jej stare

7-8 letnie koty nie chcą się z nią bawić a jej kompan-maluszek odszedł na wątrobę czy coś)- poleciłam naszą stronę i m.in. Pysiolka.

Ze Skrapetkiem i Czikitą jadę w pn. na kontrolę i jak wszystko będzie ok to umawiam kotkę na ciach

Bardzo się cieszę, że Iwonie się udało przekonać męża do 5-tego kota :ok:

Oby Józio się tam odnalazł

Jestem załamana, niestety nie uda mi się stworzyć domu dla Józia. Moje koty nie dają mu żyć. Najpierw byłam nastawiona optymistycznie, bo tylko go ofuknęły i poszły na dwór, ale jak przyszły spać wieczorem, zaczęło się piekło. Atakują go, warczą, syczą, przeganiają, jednym słowem traktują jak intruza. Cała noc nieprzespana. Mąż mówi, że dłużej tego nie wytrzyma. Mam do siebie pretensje, bo to było do przewidzenia, ale tak chciałam pomóc Józkowi...a zawiodłam nie tylko jego, ale wszystkich, którzy cieszyli się, że w końcu jego los się odmienił.
Jest mi naprawdę bardzo, bardzo przykro.

» Nie lut 26, 2012 12:08 Forum

No co ty Iwonka, chcialaś dobrze. Ludziom sie nieraz mowi i tlumaczy a i tak nie rozumieja, wiec trudno wymagac zeby kotki sie dostosowaly jak z nimi nawet pogadac sie nie da

Ale nie powiem ze na kwarantannie blogi spokoj bez Jozia :mrgreen:

Skarpetek idzie do domku we wtorek chyba to da sie Jozia na zdrowa i bedzie sie szukało domku dalej :ok:

ja mam tylko dylemat bo nie wiem czy ktoś pódjedzie dac leki wieczorem dla tych ćó biopa leki 2 x dziennie, bo Skarpetek mial podawany augmentin wieczorem to cźy mu teraz dac czy ktos podjedzie

terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 27.02.-19.02.2012 r.
27.02. pon. rano brak wie.Mara
28.02. wt. rano Beatka wie. Teresa
29.02. śr. rano The SZops wie Cookie
01.03. czw.rano Beatka wie. brak
02.03. piat rano The Szops wie. Teresa
03.03. sob. rano Iwonka wie. Ewa
04.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

Tereniu proszę zamień mi dyżur ze środy na czwartek :roll:

29.02 niestety nie dam rady

Iwona11 pisze:Jestem załamana, niestety nie uda mi się stworzyć domu dla Józia. zawiodłam nie tylko jego, ale wszystkich, którzy cieszyli się, że w końcu jego los się odmienił.

Nic się nie stało Iwonko, zrobiłaś wszystko co mogłaś i za to bardzo dziękujemy :wink:

Nie zawiodłaś...to co się stało nie było zależne od Ciebie!

Cookie1706 pisze:
terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 27.02.-19.02.2012 r.
27.02. pon. rano brak wie.Mara
28.02. wt. rano Beatka wie. Teresa
29.02. śr. rano The SZops wie Cookie
01.03. czw.rano Beatka wie. brak
02.03. piat rano The Szops wie. Teresa
03.03. sob. rano Iwonka wie. Ewa
04.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

Zrobię dyżur jutro rano.

Iwona11 pisze:Jestem załamana, niestety nie uda mi się stworzyć domu dla Józia.[...] Mam do siebie pretensje, bo to było do przewidzenia, ale tak chciałam pomóc Józkowi...a zawiodłam nie tylko jego, ale wszystkich, którzy cieszyli się, że w końcu jego los się odmienił.
Jest mi naprawdę bardzo, bardzo przykro.

Iwonko - niech Ci nie będzie przykro i nie miej pretensji - ani do siebie, ani do kotów. Czasami po prostu się nie da, koty się nie dogadają i tyle po naszych chęciach. Trudno - jeszcze się znajdzie dom dla Józka :ok:

Taki, który może dać mu to, czego potrzebuje :ok:

Iwonko jak piszą dziewczyny nikogo nie zawiodłaś, a przynajmniej spróbowałaś - z adopcjami też tak bywa że pomimo szczerych chęci i starań - koty nie dogadują się i tyle. U mnie to koty szybciej dogadały się z psem

A Józkowi domu szukamy - ogłoszenia są.

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 27.02.-04.03.2012 r.
27.02. pon. rano Iwonka wie.Mara
28.02. wt. rano Beatka wie. Teresa
29.02. śr. rano The SZops wie brak
01.03. czw.rano Beatka wie. Cookie
02.03. piat rano The Szops wie. Teresa
03.03. sob. rano Iwonka wie. Ewa
04.03. niedz. rano Dorotka wie. brak

Dzwoniła do mnie przed chwilą pani z Modrzejowa - przez lato mieszkały u niej na podwórku dwie kotki. Na zimę zabrała je do domu. Jedna z kotek ma w tej chwili całkowicie zamknięte oko i spod oka wypływa jej krew, bardzo prosi o pomoc dla kotki sama nie da rady po prostu nie ma pieniędzy na leczenie tek kotki.
Kotka potem wróci do niej.
Dałby ktoś radę jutro podjechać po kotkę na Modrzejów, ja niestety mogłabym dopiero jechać we wtorek po pracy, a kotka chyba wymaga pilnej wizyty u weta

A na czas leczenia będzie w KCh? Ja mogę tam podjechać ale dopiero po pracy a raczej przed dyżurem, no i co dalej wziąść ją od razu do weta z bezdomniakami? A może ktoś mógłby już rano tam skoczyć?

Iwonko, zrobiłaś co w Twojej mocy, bardzo chciałaś pomóc Józiowi i naprawdę podziwiamy Cię wszyscy za decyzję o zabraniu go do domku. Zatem nie obwiniaj się, nosek do góry :kotek:

Mara S pisze:A na czas leczenia będzie w KCh? Ja mogę tam podjechać ale dopiero po pracy a raczej przed dyżurem, no i co dalej wziąść ją od razu do weta z bezdomniakami? A może ktoś mógłby już rano tam skoczyć?

Byłoby super. Czy zostanie u nas na czas leczenia to będzie zależało chyba od tego co kotce dolega, zobaczymy. Piszę na pw adres i numer telefonu do Pani.

JESZCZE TYLKO 2 DNI TRWA KONKURS WHISKAS W ROSSMANIE:
- kup produkty Whiskas za min. 10zł i wygraj zestaw miesięcznej karmy dla kota!!!

http://www.rossnet.pl/konkursy/konkurs. ... estId=1071

Sosnowiec Kocia Chatka wita w nowym wątku

Kto przegląda forum