BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

no tak ,ja też babcia tyle że bez dziecka :roll:

przyjeżdżaj ,tylko nie odziej się na czarno :mrgreen:

Trzeba zada zebrać i do pracy się szykować ,troszkę ruchu dobrze mi zrobi :lol:

dużo ogłoszeń o pracę jest na gumtre ,ale większość nie aktualna lub z rejestracją :cry:

Witam panie-cycatki! Mogę doradzić różne "cuda" na kręgosłup, bo mam dyskopatię, od 2 miesiąca ciąży. Rehabilitacji nie mogę uskuteczniać ze względu na brzuch. W domu nie siedzę już na krześle czy kanapie, a na piłce (polecam, kupiłam sobie w Lidlu za trzydzieści złotych z groszami). Do ćwiczeń mam jeszcze tzw. "berety", a na ulgę i pomoc doraźną specjalne plastry, u mnie akurat na dysku. Zakłada fizjoterapeuta. W stolicy prywatnie to koszt jakiś 20-30 zł, zależy gdzie. Mnie pomagają bardzo. Starczają na tydzień i jak kiedyś nie dałam rady podjechać bo dziecię miało anginę, nie mogłam się ruszyć.
Jak Wy to robicie, że macie siły na zwierzaki przy bólach kręgosłupa?

ja jadę na przeciw bólowych ,tak na prawdę to spać nie da rady ,bo pozycji nie zmienię ,ani się nie podniosę.
Po wstaniu jestem usztywniona na maksa ,jak by przez noc skróciły mi się mięśnie ,skóra,dół nóg pęka z bólu przy schodzeniu ze schodów.Jak bym miała ścięgna podcięte.
Potem to mija.
Jak wychodzę z pracy to o niczym nie marzy tylko aby usiąść :oops:

żebym nie musiała w autobusie stać... :oops:

Okropne są te bóle mięśni kręgosłupa ..tego się nie da wytrzymać ani zapobiec ,bo to łapie np ,.jak się schylam...
ech co tu pisać ,dupa z człowieka i tyle :oops:

piłki oglądałam ,fajna rzecz. :wink:

ale czy moje koty by jej nie załatwiły tego nie jestem pewna . :roll:

dobrej nocki kochani.

Dorciu, a ile masz wzrostu? piłka z gumy grubej, koty nie załatwią.
Nawet jak najeżdża na zabawki, klocki młodej, to nic się nie dzieje, a siedzę na niej.

witam i życzę milego dnia

dorcia44 pisze:ja jadę na przeciw bólowych ,tak na prawdę to spać nie da rady ,bo pozycji nie zmienię ,ani się nie podniosę.
Po wstaniu jestem usztywniona na maksa ,jak by przez noc skróciły mi się mięśnie ,skóra,dół nóg pęka z bólu przy schodzeniu ze schodów.Jak bym miała ścięgna podcięte.
Potem to mija.
Jak wychodzę z pracy to o niczym nie marzy tylko aby usiąść żebym nie musiała w autobusie stać...
Okropne są te bóle mięśni kręgosłupa ..tego się nie da wytrzymać ani zapobiec ,bo to łapie np ,.jak się schylam...
ech co tu pisać ,dupa z człowieka i tyle
piłki oglądałam ,fajna rzecz. ale czy moje koty by jej nie załatwiły tego nie jestem pewna .
dobrej nocki kochani.

moi zdaniem wiele objawów wskazuje na cięzki niedobór magnezu i potasu.

witam z rana :kotek:

Nie Serniczku ,to nie to ,to wszystko od kręgosłupa.
Ja niedobór potasu przerabiałąm bardzo często ,kiedy brałam Furosemid i Eufilinę ,wszystko się wypłukiwało ,miałam skurcze mięśni łydek ,ręce mi wykręcało ,bolało bardzo ,to minęło.
Jestem ustawiona na lekach ,niestety kręgosłup to zupełnie co innego :cry:

Sztowność po nocy mija po rozruchu ,nie powiem bolesnym ale inaczej się nie da.
Najgorzej idzie pierwsze zejście po schodach ,wtedy wszystko sie naciąga i rozciąga ,boli jak cholera .
Wszystko kiedyś minie :wink:

Ufka dzielnie wędruje po mieszkaniu ,jest rozkoszna z tym zezem :1luvu:

dziś przyjedzie druga kotka .....

plisss pytajcie znajomych czy ktoś nie marzy o exo.

Dorcia, mam podobne problemy z kręgosłupem..
Mnie na poranny rozruch pomaga gorąca kąpiel.. dopiero po niej jestem w miarę 'do użytku'.. wcześniej nie ma mowy o czymkolwiek.. wstawanie jest trudne do opisania, chodzenie również.. że o schylaniu się nie wspomnę.. :evil:

Za to po kąpieli jakoś to wszystko dochodzi do normy.. i do wieczora wystarcza..

ja nie mogę gorących kąpieli (odpływam) ,dla tego mam kabinę prysznicową , krążenie mam b.słabe. i to są efekty.

dorcia44 pisze:ja nie mogę gorących kąpieli (odpływam) ,dla tego mam kabinę prysznicową , krążenie mam b.słabe. i to są efekty.

to może poduszka elektryczna albo termofor?

o termofor to dobra rzecz ,jak już miałam skostniałe z zimna i bólu nogi ,noc ciemna ,spać nie można ..to Grześ wstawał i serwował mi gorący termofor ...
ale to już było. :cry:

Poduszka el. odpada z tymi rachunkami wojuje :lol:

czas się zebrać do kupy i za sprzątanie wziąść .

Dorota moja mama ma potężne problemy ze wstawaniem. Od długiego czasu już. Jej ortopeda zapisał lek myolastan (zresztą dzis lecę wykupić) i mama mówi, że jest dużo lepiej po nim. Może zapytaj lekarza?

podpytam .
mam kupe leków ,łykam i jakoś się kręci :wink:

Własnie nie chodzi o kupę, tylko o porządne i działające.

Mi na szczęście ostatnio wystarcza wysmarowanie krzyża z rana amolem bo juz nawet wciagnięcie samodzielne! majtek na tyłek mi problem sprawiało :twisted:

BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kto przegląda forum