Chatte pisze:smarti pisze:Melcia już pojechała-ma przepiękny transporterek-jeszcze takiego nie widziałam...i Państwo bardzo fajni i Melą zauroczeni, więc mam nadzieję że Melcia zaczyna nowy etap jeszcze bardziej szczęśliwego życia...bo u nas przeciez tez narzekać nie mogła...
A nie płaczecie z tęsknoty?

Przecież przez tyle czasu była z Wami...
Chattuś,ja już osobiście to po mojej Czarnej łez nie mam...

chyba wszystko wypłakałam...
A mam wewnętrzną pewność że domek Meli będzie ją bardzo kocjał i że to mądry domek-mili ,spokojni i uczuciowi ludzie
Myślę że Mela naprawdę długo czekała ale to dlatego że musiała czekać na TEN właśnie domek
...a że tęsknimy za Melą to na to nie ma rady..
dostałam już smska że Mela do wieczora do 23-ciej siedziała w swoim designerskom transporterku i buuuuczała jak ją głaskali a jak Państwo poszli spać to Melunia zaczęła zwiedzać mieszkanie
My natomiast się raczej nie wysypiamy bo Bella znowu wczoraj dostała rujki i śpiewa w niebogłosy ale nareszcie mam to o czym tak marzyłam-nad ranem Carlito przytulony do Belli na naszym łózku mył jej dokładnie pysio i uszka
Łazikują wszędzie razem i chyba się pokochali..
Czyli umawiam Belle na sterylkę za ok tydzień,dwa..
Chatte-pamiętam o magnoliach i innych roślinkach-daj tylko sygnał a się spotkamy,

-pamiętaj-na Wale u p.Asi i we Florze w Aninie
