Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Pusiuniu, myślimy o Tobie.

MalgWroclaw pisze:Pusiuniu, myślimy o Tobie.

Bardzo, bardzo.... :1luvu:

i jeszcze bardziej!
.... mry!

Śliczna kochana Pusieńka!!!

Daję jej ten antybiotyk, a Pusia się denerwuje, bo nie lubi... Najchętniej by mnie ugryzła za karę, ze tak ją maltretuję. Biedny Pusiaczek!
Pusia jest moją pierwszą kotką, długo była jedynaczką, to ona uczyła mnie obcowania z kotem (tępa byłam :twisted:

). Teraz własciwie nadaljest jedynaczką, bo izoluje sięod innych kotów. Ale za to nauczyła się przychodzić na kolana, czego jako kociak nie chciała robić.
W ogóle ostatnio stała się bardziej ruchliwa. Od paru lat, kiedy w domu zaczęły pojawiać się tymczasy, Pusia siedziała głównie w dużym pokoju, na półce nad kaloryferem, na szafie,na drapaku, czasem w szafie... Teraz łazi po całym mieszkaniu, w tej chwili np. śpi na fotelu w holu.

Może to tak jak z Zuzią. Gdy ktoś przychodził to chowała się żeby przeczekać wizytę intruza.Gdy pojawiła się Pola której nie przeszkadzali obcy ludzie i chętnie do nich przychodziła ,Zuzia przestała się chować i też przychodzi zobaczyć kto przyszedł. Nie żeby od razu leciała do głaskania ale nie chowa się.Może i Pusi tymczasy dodały odwagi. :wink:

Jestem przekonana, że tak właśnie było - Pusia zobaczyła, jak to fajnie i zrobiła się nakolankowa. :1luvu:

Zajrzyj na nasz wątek - zobaczysz jak nam minął dzionek. :ok:

Ewa L. pisze:Zajrzyj na nasz wątek - zobaczysz jak nam minął dzionek.

Zaglądam, zaglądam :-)

Dobre wiadomości o Pusi - po antybiotyku leukocytoza spadła z 25 000 do 10 000, być moze (ale to jeszcze nic pewnego, tylko cicha nadzieja) te podejrzane zmiany w płucach okażą się jednak zapalne i listwę mozna będzie operować. Na razie mam jeszcze podawać antybiotyk i w czwartek ponowna kontrola.

Pusiu, trzymamy kciuki za Ciebie.

jolabuk5 pisze:
Ewa L. pisze:Zajrzyj na nasz wątek - zobaczysz jak nam minął dzionek.

Zaglądam, zaglądam

Dobre wiadomości o Pusi - po antybiotyku leukocytoza spadła z 25 000 do 10 000, być moze (ale to jeszcze nic pewnego, tylko cicha nadzieja) te podejrzane zmiany w płucach okażą się jednak zapalne i listwę mozna będzie operować. Na razie mam jeszcze podawać antybiotyk i w czwartek ponowna kontrola.

To wspaniała wiadomość

Razem z dziewczynami trzymamy kciuki za Pusieńkę - niech jej zdrówko szybko wraca. :ok:

Jolu miałabym taką małą prośbę. Jeśli będziesz zamawia coś dla siebie w zooplusie to mogłabyś zamówić dla nas tą zabawkę z piłeczką na sprężynce i biegającą piłeczką? Próbowałam zamówić ale nie mogę. Ponoć mam założone konto ale nie pamiętam jakie :twisted:

a adresy mail jak podaję żeby odzyskać hasło lub zarejstrować się ponownie nie podobają im się i odrzucają je.

Co do zapłaty lub odebrania to się dogadamy. Powiesz kiedy i ile to przeleję pieniądze gdzie chcesz.

Ewa L. pisze:Jolu miałabym taką małą prośbę. Jeśli będziesz zamawia coś dla siebie w zooplusie to mogłabyś zamówić dla nas tą zabawkę z piłeczką na sprężynce i biegającą piłeczką? Próbowałam zamówić ale nie mogę. Ponoć mam założone konto ale nie pamiętam jakie a adresy mail jak podaję żeby odzyskać hasło lub zarejstrować się ponownie nie podobają im się i odrzucają je. Co do zapłaty lub odebrania to się dogadamy. Powiesz kiedy i ile to przeleję pieniądze gdzie chcesz.

Ewuniu, oczywiscie, zamówię ci! Tylko to chwilę potrwa, bo na razie mam karmę. Ale będę pamiętała!

jolabuk5 pisze:
Ewa L. pisze:Jolu miałabym taką małą prośbę. Jeśli będziesz zamawia coś dla siebie w zooplusie to mogłabyś zamówić dla nas tą zabawkę z piłeczką na sprężynce i biegającą piłeczką? Próbowałam zamówić ale nie mogę. Ponoć mam założone konto ale nie pamiętam jakie a adresy mail jak podaję żeby odzyskać hasło lub zarejstrować się ponownie nie podobają im się i odrzucają je. Co do zapłaty lub odebrania to się dogadamy. Powiesz kiedy i ile to przeleję pieniądze gdzie chcesz.

Ewuniu, oczywiscie, zamówię ci! Tylko to chwilę potrwa, bo na razie mam karmę. Ale będę pamiętała!

Spokojnie to nie takie pilne nie na już i nie na teraz. Po prostu jak będziesz sobie coś zamawiać - zawsze to jakieś dodatkowe punkciki na gratisy dla koteczków.
Mam za to do ciebie jeszcze jedną prośbę [ ale się rozprośbowałam :ryk:

] mianowicie chciałabym nr konta pani Joli Dworcowej.Nie obiecuję jakiejś wielkiej pomocy ale w miarę możliwości mogłabym coś dorzucić.Choćby jakiś grosik na ogłoszenia adopcyjne.Moje dziewczyny są zdrowe,odżywione i nie brakuje im niczego i chciałabym aby innym kotkom też się poszczęściło :ok:

Ewuniu, dziękuję w imieniu Joli.

Wyadoptował się Meluś, ale za to jutro wraca do mnie Amneris - kotka, którą wyadoptowałam latem. Niestety, jej opiekunka poważnie się rozchorowała i musi oddać kotkę.

Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kto przegląda forum