PRYMULKA..KRETKA!! :(( nim będzie za późno..sch.Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 16:28 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

joluka pisze:no to jednak chyba w sobotę.......... :mrgreen:

:ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :kitty:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 16:47 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

No więc sprawa wygląda tak...
Duduś trafił do boksu w szpitaliku...
Nie dlatego, że jest bardzo chory ale dlatego, że na boksie ogólnym nie można sobie dac z nim rady...
W dzień siedzi pod regałem i żadna siła go stamtąd nie jest w stanie wygonić...
Nic. Absolutnie. Wyjęty na siłę - patrzy tylko kiedy będzie mógł zwiać pod regał z powrotem...
Za dużo chyba dźwięków, rozmów, szczekania...
Za to w nocy...
Duduś wychodzi z ukrycia, i chce zwiedzać..
Boks jest za mały, więc kocio otwiera sobie drzwi swojego boksu, otwiera drzwi sąsiedniego i zwiedza... A cała reszta kotów razem z nim...
Drzwi z klamki chyba też potrafi sobie otworzyć...
Panie na kociarni trochę złe na gościa, bo już im wszystkie koty... pomieszał... :?
Tak więc siedzi w szpitaliku.
Zakopany pod kocami oczywiście i wciśnięty w podłogę... :(
Nie wzięłam dziś aparatu więc zdjęć nie będzie.
Wzięłam go na ręce i wyniosłam na kociarnię.
Super kot. Taka kluseczka mięciutka.
Podstawiłam Jaśkowi Dudusia pod nos.
Jaśko to duży kociarniany piesio na 3-ch łapkach - cudny, milusi i kochający wszystkich.
Były noski-noski - bez entuzjazmu ze strony Dudusia, ale też bez niechęci... Dudek zachowywał się jakby Jaśka tam w ogóle nie było...
Potem położyłam Dudka na kanapie obok Jaśka. Chciał zwiać - ale nie w panice - po prostu chciał się znów schować w jakąś dziurę...
Zero agresji, prychania, syczenia, rzucania się, wyrywania czy paniki. Spokój absolutny. Zero zjeżonej sierści i dzikich okrzyków.
Powinno być dobrze.
W czwartek kocio przejdzie "przegląd" zdrowotny i testy i jak wszystko będzie ok - to może... pojedzie... w sobotę...

Odstawiony do szpitalnego boksu - natychmiast wlazł pod podłogę... :( :(
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 16:49 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 16:48 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

no to za czwartek z całych sił :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !!!!!!!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto lis 09, 2010 17:04 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Jaśko - też szuka domu...
Obrazek
Obrazek

Teżtrzymam kciuki za czwartek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 17:11 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

kciuki! :ok:

mądry kot z niego, spryciarz. Będzie miał dom uciechę ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto lis 09, 2010 17:20 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Duszek686 pisze:Jaśko - też szuka domu...
Obrazek
Obrazek

Teżtrzymam kciuki za czwartek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:



Nasz bohater :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
takiego psiaka szukałam dla siebie i mojego stada w tym...wziełam już szczeniaka :oops:
Idealny psiak do zakoconego domu :kotek: Zasługuje na 'rozleklamowanie' :mrgreen:
Na Fb często ktoś pyta o stosunek schroniskowego psiaka do kotów...
Chciałbym mu zrobić wydarzenie na FB tylko potrzebuję trochę więcej informacji i dane do kontaktu.
Obrazek

Mylić jest rzeczą ludzką,
przyznanie do błędu wymaga wysiłku, na który nie każdego niestety stać.

niebieskawck

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2010 18:17

Post » Wto lis 09, 2010 17:24 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Duszek686 pisze:No więc sprawa wygląda tak...
Duduś trafił do boksu w szpitaliku...
Nie dlatego, że jest bardzo chory ale dlatego, że na boksie ogólnym nie można sobie dac z nim rady...
W dzień siedzi pod regałem i żadna siła go stamtąd nie jest w stanie wygonić...
Nic. Absolutnie. Wyjęty na siłę - patrzy tylko kiedy będzie mógł zwiać pod regał z powrotem...
Za dużo chyba dźwięków, rozmów, szczekania...
Za to w nocy...
Duduś wychodzi z ukrycia, i chce zwiedzać..
Boks jest za mały, więc kocio otwiera sobie drzwi swojego boksu, otwiera drzwi sąsiedniego i zwiedza... A cała reszta kotów razem z nim...
Drzwi z klamki chyba też potrafi sobie otworzyć...
Panie na kociarni trochę złe na gościa, bo już im wszystkie koty... pomieszał... :?
Tak więc siedzi w szpitaliku.
Zakopany pod kocami oczywiście i wciśnięty w podłogę... :(
Nie wzięłam dziś aparatu więc zdjęć nie będzie.
Wzięłam go na ręce i wyniosłam na kociarnię.
Super kot. Taka kluseczka mięciutka.
Podstawiłam Jaśkowi Dudusia pod nos.
Jaśko to duży kociarniany piesio na 3-ch łapkach - cudny, milusi i kochający wszystkich.
Były noski-noski - bez entuzjazmu ze strony Dudusia, ale też bez niechęci... Dudek zachowywał się jakby Jaśka tam w ogóle nie było...
Potem położyłam Dudka na kanapie obok Jaśka. Chciał zwiać - ale nie w panice - po prostu chciał się znów schować w jakąś dziurę...
Zero agresji, prychania, syczenia, rzucania się, wyrywania czy paniki. Spokój absolutny. Zero zjeżonej sierści i dzikich okrzyków.
Powinno być dobrze.
W czwartek kocio przejdzie "przegląd" zdrowotny i testy i jak wszystko będzie ok - to może... pojedzie... w sobotę...

Odstawiony do szpitalnego boksu - natychmiast wlazł pod podłogę... :( :(



8O 8O 8O 8O cudny kocurek :1luvu: :1luvu:

A Jaśka to ja już gdzieś widziałam :) tylko nie wiem gdzie :?

Aniu wstrzymaj się z FB bo nie wiem czy właśnie gdzieś tam go nie widziałam :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 09, 2010 17:28 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

szukam Jaśka na stronie łódzkiego schronu, ale po imieniu nie znajduję :roll:
nr by się przydał...
Obrazek

Mylić jest rzeczą ludzką,
przyznanie do błędu wymaga wysiłku, na który nie każdego niestety stać.

niebieskawck

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2010 18:17

Post » Wto lis 09, 2010 17:34 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

znalazłam Jasia :mrgreen:
Obrazek

Mylić jest rzeczą ludzką,
przyznanie do błędu wymaga wysiłku, na który nie każdego niestety stać.

niebieskawck

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2010 18:17

Post » Wto lis 09, 2010 18:08 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Jasieniek z kotkiem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 18:17 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Piękne zdjęcie 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 09, 2010 18:33 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

i Jasieniek z małą, mała też szuka domu
8) 8) 8) 8) 8)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 18:50 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

ruru pisze:Jasieniek z kotkiem:
Obrazek

wiem,że Magija robi mu allegro i z nią mam się kontaktować ale znaleźć jej nie mogę :oops:
pomóżcie mi ją znaleźć, bo kiepsko się 'poruszam' po miau...
Obrazek

Mylić jest rzeczą ludzką,
przyznanie do błędu wymaga wysiłku, na który nie każdego niestety stać.

niebieskawck

 
Posty: 166
Od: Śro wrz 15, 2010 18:17

Post » Wto lis 09, 2010 19:07 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

Post magiji jest m.in. tutaj - na końcu strony :wink:
viewtopic.php?f=1&t=117140&start=720
Napisz do niej pw i zapytaj - jak z ogłoszeniami Jaśka.
Magda robiła mu sporo fotek w niedzielę i miała mu pisac ogłoszenia - nie wiem, na jakie portale - więc uzgodnijcie to sobie :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 09, 2010 20:02 Re: Duduś i Prymulka...nim będzie za późno...sch. Łódź

:dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance2: :dance: :dance: :dance: :dance:
To najwspanialsza wiadomość od ładnych kilku dni!!! Może dzisiaj w końcu prześpię noc :oops: 8)
To cudowne wiadomości! Oby! Aż nie potrafię wyrazić swojej radości a co dopiero będzie jak już Duduś trafi do domku? 8O :ryk:

Ruru wysłałam Ci pw
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 20:32 przez Catnaperka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 672 gości