Poznajcie Yoszka. Joszko szuka domu (strona 79).

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 14, 2010 11:21 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Nic tylko dopisać się do "przedpiszczyń" hihihi - spodobało mi się to określenie "przedpiszczynie" hehe
Też to samo pomyślałam co violavi,że może dziewczyny by wydały jakąś książkę coś w stylu "My i nasze tymczasy",allle by się czytało :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 14, 2010 13:16 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Miss a ja mysle, ze warto bylo poczekac na taki domek :)

violavi pisze:Dziewczyny kiedy książka?
Nie możecie marnować takiego talentu, zarówno do pisania jak i fotografowania. :D
zgadzam sie z toba w 100000000% :mrgreen:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sty 14, 2010 13:28 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Korciaczki pisze: Co do tej odległości między domem tymczasowym, a stałym.
Tutaj jest różnie. Owszem, fajnie jeśli ma się blisko byłych podopiecznych, ale tak naprawę to nie odległość się liczy. Jak to ktoś kiedyś napisał, serce nie zna granic.

Podczytuję po cichu...;) Korciaczki ... :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sty 14, 2010 15:31 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Korciaczki pisze:Tak naprawę to nie odległość się liczy. Jak to ktoś kiedyś napisał, serce nie zna granic.


gdzies kiedys wyczytalam madry aforyzm: TAM DOM TWÓJ, GDZIE SERCE TWOJE

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sty 14, 2010 18:06 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Miło wiedzieć, że Josiu miał tylu kibiców.

Książka. Hmmm... :mrgreen:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw sty 14, 2010 18:54 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Korciaczki pisze:
Książka. Hmmm... :mrgreen:


Nie ma się nad czym zastanawiać. :)
Do dzieła :!:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sty 14, 2010 19:03 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Josiu, Josiu..

jak Ci tam ?

dobrze karmią ?
bawią się z Tobą ?
drapią za uszkiem ? całują na dobranoc ?

:D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw sty 14, 2010 19:21 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Fajnie,
Karmią dobrze,
bawią,
za uszkiem drapią,
całują na dobranoc, chociaż pewnie od
rozdawania całusków jest
genialny Joś

:mrgreen:

Jutro mama będzie dzwoniła do domku, tak zapytać co tam Josiu ciekawego zmajstrował :mrgreen: może uda się w sobotę nam zrobić mu zdjęcia w nowym domku
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw sty 14, 2010 19:43 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

ja tam czekam na nowego stałego kota. Nie zapomnijcie potem dać info o stronie 8)

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 14, 2010 19:56 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

violavi pisze:
Korciaczki pisze:
Książka. Hmmm... :mrgreen:


Nie ma się nad czym zastanawiać. :)
Do dzieła :!:

TAK!!! :P :P :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2010 20:13 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Jaka strona, jakie info?

Nie ma kota. Pies antyfotograficzny.
Komu robić zdjęcia?

Po szkole, po spacerze z psem, pierwsze co się chce zrobić,
to zdjęcia. Taaak, aparat do ręki...
Ale komu robić?
Pies nie chce, skutecznie unika kontaktu z obiektywem,
zresztą w domu nie ma co robić psu zdjęć, a na spacery nie bierzemy aparatu
Spacer to czas dla Kory, a nie aparatu. Dla Kory i tylko dla Kory.

No to figurki się prezentują.
Przez koty, z ponad czterdziesto-figurkowej kolekcji zostało...zaledwie kilka psiaków i dwa kociaki

Ach te koty...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw sty 14, 2010 20:16 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

:lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 14, 2010 20:31 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Zdjęcia z lampą błyskową najlepiej chyba uczyć się robić na takich oto figurkach,
bo one przede wszystkim się nie ruszają - wiadomo, cecha rzeczy martwych, dzięki czemu nie zmienia się ich położenie.
Kombinując z lampą widzi się skutki na zdjęciach przedmiotów trwających bez ruchu.
Kot dawno już, po pierwsze zwiał, albo zmienił pozycję, przez co odbłysk zawsze jest inny.
Po drugie takie figrurki są pokryte farbą, jakimś utrwalaczem, który pod odpowiednim kontem padania światła widać.
Błyskając lampą na ten przedmiot, w następstwie widać jakie ustawienie lapmy jest najkorzystniejsze.
Najlepiej używać lapmy tak, by nie widać był, że się jej używało.
Swiatło - delikatne, wyastrzające pozornie, brak cieni. A nie ostre, dające cienie, nienaturalne.
Tak, tak - łatwa mówić. O tak, łatwo mówić, czy pisać. W praktyce zawsze trudniej.
Naszczęście jest internet, czy tata, który w ledwie pięciu słowach potrafi przekazać informacje, tak by łatwo je zrozumieć.

Trzeba tylko chcieć się tego uczyć. Próbować, kombinować.
My jeszcze nie umiemy. Ale uczymy się, próbujemy, kobinujemy.
Może tak, od sufitu, od ściany, a może jeszcze tak
Próbować, chcieć. To najważniejsze.

Dziwne, ale jeszcze dwa miesiące temu, nie wyobrażałyśmy sobie aparatu z lampą.
Chować tę lampę, chować! - Zawsze tak było. Lampa nie miała prawa bytu.
Bo zdjęcia z lampę (te swoje rzecz jasna) denerwowały.
Nastała jednak późna jesień, potem zima. Rezygnować z tego co się lubi, tylko dlatego że nie lubi się lampy?
Nie. Trzeba wyjść na przeciw. Czytać, czytać, czytać. Słuchać, słuchać, słuchać. Strać się i jeszcze raz strać.
Polubić, zrozumieć sens wszystkich pozytywnych ocen w katalogach - że lampy są dobre.

Teraz lampa jest czymś fajnym. Od Josia się zaczęło. Josiowi - ciemnemu kotu nie da się zrobić teraz o tej porze zdjęć bez lampy.
Zaczęło się.
I lampa jest czymś.


Obrazek
Tylko trzeba się uczyć. A my się uczymy...Daleka droga przed nami, ale to sama przyjemność.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw sty 14, 2010 20:41 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

kalair pisze:
violavi pisze:
Korciaczki pisze:
Książka. Hmmm... :mrgreen:


Nie ma się nad czym zastanawiać. :)
Do dzieła :!:

TAK!!! :P :P :P
no wlasnie ;)

Korciaczki pisze:Miło wiedzieć, że Josiu miał tylu kibiców.

Książka. Hmmm... :mrgreen:

poprostu cudownie sie patrzy i czyta jak z wasza pomoca koty odzyskuja wiare w ludzi, dobro swiata, milosc i trafiaja w dobre, odpowiedzialne rece.
Raz sie tylko zdazylo, ze Migu nie spodobal sie domek w Legnicy, ale to nic. Chyba nie ma tu osoby tymczasujacej, ktorej by sie choc raz taka sytuacja nie przydazyla. Koniec koncow kota i tak znalazla fantastyczny domek, a tamten domek mam nadzieje, ze jej kibicowal i sledzi nadal jej losy. Na pewno sie ciesza, ze kiciusia znalazla swoje miejsce na ziemi i jest zadowolona, szczesliwa, bezpieczna i kochana bez granic. :) Przeciez o to w tym wszystkim chodzi! To, jakie koty byly, gdy do was trafialy i jakie oddawalyscie do adopcji to niesamowita przemiana! Kosztowalo Was to sporo pracy, nerwow pewnie tez, ze o pieniadzach na leczenie nie wspomne... Moze wiec warto by bylo pomyslec o ksiazce na ten temat? Np.cos w rodzaju pamietnika, dziennika... Dla przyszlych pokolen, zeby wiedzialy, ze choc czasem jest ciezko, nawet bardzo, to jednak taka dzialalnosc jest bardzo potrzebna i daje ogromna satysfakcje :)

A co do Yosia... podbil wiele serc forumowych cioteczek, ale to bylo do przewidzenia ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sty 14, 2010 22:15 Re: Poznajcie Yoszka. Świat nagle zawirował, bo ktoś pokochał...

Książka, blog - wszystko byłoby bardzo ciekawe do czytania Waszych opowiadań i przeżyć z kolejnymi tymczasami i podziwiania cudnych zdjęć :1luvu:

Gdzie można zobaczyć Korę - nigdy nie udało mi się znaleźć wątka Kory :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1846 gości