K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2008 22:53

kosma_shiva pisze:słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)


ja to chyba wnuków się prędzej doczekam niż tych fotek :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:54

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)


ja to chyba wnuków się prędzej doczekam niż tych fotek :wink:

To tylko kwestia imageshack'a :P

cincian

 
Posty: 109
Od: Pt paź 10, 2008 9:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:55

cincian pisze:
Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)


ja to chyba wnuków się prędzej doczekam niż tych fotek :wink:

To tylko kwestia imageshack'a :P


przy wnukach? :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 22:57

Tweety pisze:
cincian pisze:
Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)


ja to chyba wnuków się prędzej doczekam niż tych fotek :wink:

To tylko kwestia imageshack'a :P


przy wnukach? :wink:


buhaha, ja tu staram się pisać moją pr. mgr a tu jakieś dzikie śmiechy zza pleców, przy biurku obok słysze - a to Cinciana reakcja na Twoje słowa :P

Stwierdził, że on nie wie co powiedzieć :P:P:P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lis 04, 2008 22:59

Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Tweety pisze:... A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi?

Niestety robi bo zaraża wszystko wkoło a do tego przy spadku odporności może zaszaleć a wtedy leczenie będzie podwójnie utrudnione.


na ludzi też przełazi?

Kokcydia nie. Lamblie można złapać jeśli się ma pecha (są serotypy które mogą ludzi zarazić ale nam się jeszcze zarazić nie udało). Lamblie to jednak jak najbardziej ludzkie pasożyty.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 23:14

Sylwka pisze:
Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Tweety pisze:... A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi?

Niestety robi bo zaraża wszystko wkoło a do tego przy spadku odporności może zaszaleć a wtedy leczenie będzie podwójnie utrudnione.


na ludzi też przełazi?

Kokcydia nie. Lamblie można złapać jeśli się ma pecha (są serotypy które mogą ludzi zarazić ale nam się jeszcze zarazić nie udało). Lamblie to jednak jak najbardziej ludzkie pasożyty.


o lambliach to wiem, bo kiedyś koleżanka żaliła się, że jej dzieciak się dorobił. To dobrze, że chociaż tym drugim się nie da.
dzisiaj przepytałam weta o te badania, on je jakoś tak fachowo nazwał ale mnie demencja dopadła :oops: korocośtam i że on też robi je u siebie, kosztuje to faktycznie 15 zł ale mówił, że wystarczy próbka z jednego dnia

Cincian, a Ty czego przeszkadzasz w twórczym myśleniu Kosmie? Trzeba będzie wziąć Cie na jakąś pogadankę na temat: skąd się biorą wnuki, bo jakoś tak strasznie technicznie do tego podchodzisz, z imageshack'iem ... czego oni tę młodzież teraz uczą ? :strach:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 23:32

Tweety pisze:
kosma_shiva pisze:słuchajcie, te koteczki od Dr z AGH są po prostu piekne!!
Czekam na zdjęcia i od Cinciana (te juz widziałam) i te od Noemik :)


ja to chyba wnuków się prędzej doczekam niż tych fotek :wink:


No więc oto kotki - wyjątkowe - bardzo puchate jak na burasy a ta srebrno bura z rudym znaczkiem na czole jest świetna!
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Kociaki chodziły po gabinecie przez dobre 3 godziny - do naszego pokoju ustawiały się kolejki zwiedzających. Na koniec kotki pozostawiły po sobie pamiątki: obsikane krzesło mojego promotora i... obkupione kapcie jegoż ;)
ObrazekObrazek

cincian

 
Posty: 109
Od: Pt paź 10, 2008 9:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 23:34

Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Tweety pisze:
Sylwka pisze:
Tweety pisze:... A u dużych, jeżeli nie ma objawów to to draństwo jakieś szkody większe robi?

Niestety robi bo zaraża wszystko wkoło a do tego przy spadku odporności może zaszaleć a wtedy leczenie będzie podwójnie utrudnione.


na ludzi też przełazi?

Kokcydia nie. Lamblie można złapać jeśli się ma pecha (są serotypy które mogą ludzi zarazić ale nam się jeszcze zarazić nie udało). Lamblie to jednak jak najbardziej ludzkie pasożyty.


o lambliach to wiem, bo kiedyś koleżanka żaliła się, że jej dzieciak się dorobił. To dobrze, że chociaż tym drugim się nie da.
dzisiaj przepytałam weta o te badania, on je jakoś tak fachowo nazwał ale mnie demencja dopadła :oops: korocośtam i że on też robi je u siebie, kosztuje to faktycznie 15 zł ale mówił, że wystarczy próbka z jednego dnia

Cincian, a Ty czego przeszkadzasz w twórczym myśleniu Kosmie? Trzeba będzie wziąć Cie na jakąś pogadankę na temat: skąd się biorą wnuki, bo jakoś tak strasznie technicznie do tego podchodzisz, z imageshack'iem ... czego oni tę młodzież teraz uczą ? :strach:


Ano z obrazków się ludzie teraz uczą tego i owego :)

cincian

 
Posty: 109
Od: Pt paź 10, 2008 9:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 04, 2008 23:39

hmm, Krzysiu, czy ja czegoś nie wiem :?: :?: :?: :D

A na zdjęciach widzę nawet palec pani z administracji Waszej :P

Jej, ale ja się zakochałam w tej "naznaczonej na rudo", ta druga taka jak cała banda burazieńków - chyba jakiś sezon na bury kolor :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto lis 04, 2008 23:55

Uff dołączam i wyjść z podziwu nie mogę dla WAS!!!! Od soboty mam wolne mieszkanie, moja kicia tymczasowa idzie do nowego domku, moge przyjąć jakies nieszczescie. Kosma już wie, że nie mam doswiadczenia z chorutkimi maluchami, pozatym pracuje od rana do wieczora, wiec wchodzi w gre tylko jakas w miare samodzielna bidulka, ktorej trzeba znalezc dom. Ponadto pomocy, u mnie w pracy kolo 10 dzikich, mlodych i malych kotow. Karmie i tyle....bo sama nic wiecej nie zrobie, trzeba to towarzystwo wylapac, bo inaczej....:( na oko w dosc dobrym stanie! Jedna z nich u mnie w tej chwili, CAŁKOWICIE zdrowa,aż dziwne. No i juz ma domek, a tak ja pokochalam:)[/img]

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 05, 2008 0:00

kastapra pisze:Uff dołączam i wyjść z podziwu nie mogę dla WAS!!!! Od soboty mam wolne mieszkanie, moja kicia tymczasowa idzie do nowego domku, moge przyjąć jakies nieszczescie. Kosma już wie, że nie mam doswiadczenia z chorutkimi maluchami, pozatym pracuje od rana do wieczora, wiec wchodzi w gre tylko jakas w miare samodzielna bidulka, ktorej trzeba znalezc dom. Ponadto pomocy, u mnie w pracy kolo 10 dzikich, mlodych i malych kotow. Karmie i tyle....bo sama nic wiecej nie zrobie, trzeba to towarzystwo wylapac, bo inaczej....:( na oko w dosc dobrym stanie! Jedna z nich u mnie w tej chwili, CAŁKOWICIE zdrowa,aż dziwne. No i juz ma domek, a tak ja pokochalam:)[/img]


jupi, jestes, cześć Karolinko, bradzo sie cieszę, ze sie pokazałaś, WITAMY SERDECZNIE :!: :!: :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro lis 05, 2008 5:12

Nie chce się mądrzyć ale wartałoby żwirku dosypać :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lis 05, 2008 7:59

zdjęcia Gizmo - nie lubi toto aparatu, o nie. dziś zrobimy drugie podejście, bo te mi się średnio podobaja.
ale żeby Tweety wnuków jeszcze jednak nie miała, spróbuję wkleić to, co mam.
GIZMO WSPANIAŁY :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 05, 2008 8:02

zdjęcia Poli i Toli, też kiepskie, ale te wgrał już cincian.:) więc ja powinnam się schować.
po wizycie wczorajszej u weta: pchełów całe armie - załatwione. robale tysz, co widać było w kuwecie, blee.
małe brykają radośnie. :)
aż miło posłuchać, Pola (z rudym czubem) mruczy śmiesznie, tak grubo. Tola, wariatka, wszędzie zajrzeć musi, mruk ma normalnej barwy.
a, i żeby nie było, ślicznie kuwetkują. :)

Obrazek

Obrazek

postaram się o lepsze zdjęcia po pracy. teraz uciekam na tramwaj, bo się spóźnię.

Obrazek

Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 05, 2008 8:08

kosma_shiva pisze:
kastapra pisze:Uff dołączam i wyjść z podziwu nie mogę dla WAS!!!! Od soboty mam wolne mieszkanie, moja kicia tymczasowa idzie do nowego domku, moge przyjąć jakies nieszczescie. Kosma już wie, że nie mam doswiadczenia z chorutkimi maluchami, pozatym pracuje od rana do wieczora, wiec wchodzi w gre tylko jakas w miare samodzielna bidulka, ktorej trzeba znalezc dom. Ponadto pomocy, u mnie w pracy kolo 10 dzikich, mlodych i malych kotow. Karmie i tyle....bo sama nic wiecej nie zrobie, trzeba to towarzystwo wylapac, bo inaczej....:( na oko w dosc dobrym stanie! Jedna z nich u mnie w tej chwili, CAŁKOWICIE zdrowa,aż dziwne. No i juz ma domek, a tak ja pokochalam:)[/img]


jupi, jestes, cześć Karolinko, bradzo sie cieszę, ze sie pokazałaś, WITAMY SERDECZNIE :!: :!: :P


witamy, witamy :1luvu:

od razu rzucam na taśmę możliwość przejęcia dwóch kociaczków, które hotelują w Chironie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, puszatek i 58 gości