
A po drugie - Szyszka/Pucia pozdrawia z nowego domu

Moderator: Estraven
beata87 pisze: Erin , to się zdarza, że dorosły kot znajduje dom. Mojego Juliusza dostałam parę miesięcy temu jako dorosłego kocura właśnie. Ale miałam także innego dorosłego Maksia, który szybko został wzięty przez miłą Panią. Monia coś wie na ten temat, prawda?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 227 gości