Orzeszki. Wkrótce startujemy z kociarnią.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 19, 2008 21:26

Malotka['], Oczko , Wampirek, Jaszczurka, Krecik DS, Mićka DS, Maskotka DS, Czarnula, Pusia, Małabura, Kropka, Cudna, Karol, Przytulak, Lulu, Miecia, Mietek, Żbik ['], Krysia DS, Macho, Czarnusia, Dymna i maluszek, Myszka['], trzy maluszki Dymnej['], Perełka, Szarotka, Kasia, Maciejka, Klementynka, Maciuś DS, Misia, Czita[']

:1luvu: Wszystkim Wam dziękuję, za DS i DT, podrzucanie wątków, za bazarki, za wsparcie i rady, za kontakty, za dary dla Orzeszków, za dobre słowo, za to, że się wkurzacie i wzruszacie, za te wszystkie koty :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon kwi 21, 2008 10:47 przez wania71, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob kwi 19, 2008 22:18

Nie dziękuj Waniu, wiemy jak jest i że jeśli tylko można - to trzeba kogoś stamtąd zabrać.
Wielkie jesteście Dziewczyny, brawo z Kotkobus2 :1luvu:

Zgubiłam się co do Whiskasik i Noski - one są dalej w Orzechowcach, czy gdzieś już zabrane?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 19, 2008 23:49

Whiskas nas dzisiaj całkowicie zignorowała- do tego stopnia, ze nawet nie zeszła z dachu :? Pełna poświecenia Wania pofatygowała się do niej na ten przegniły, pełen dziur dach i oto, co ujrzała: na dachu jest "salon" powstały z ułożonych drewnianych palet, przykrytych czymś tam, chyba papą. Część dzikunów wynajęła tam sobie apartamenty i opuszczają je chyba tylko, żeby coś zjeść. Ze szczeliny w palecie błyskają tylko oczy, nie wiadomo nawet, ile :roll:
Whiskasik, Noski, Krecik, Długowłosa (zostałam przez nią kontuzjowana- wbiła mi zębiska w palec niemal do kości), biała w kolorowe grochy i niewiadomoile Buraczków zostało.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 20, 2008 1:10

Przyjechaliśmy szczęśliwie ok 23.00 z kawałkiem, cali i zdrowi. W Rzeszowie zostaliśmy podstępem zwabieni :wink: do agnes_czy, która po pozorem poczęstowania herbatą wepchnęła w nas kanapki i pyszne ruskie pierogi. Na takim paliwie moglibyśmy piechotą dojść do Zalesia a co dopiero kotobusem.
Pasażerowie pierwszej klasy i przedziału bagażowego zachowali się dość spokojnie. W sumie najgorzej było do Rzeszowa. W ferworze "walki" zapomniałyśmy włożyć Kasi podściółkę do transportera i głośno wyrażała swoje niezadowolenie. Potem naprawiłam błąd a później odwróciłam transportery "twarzą" do siebie. W ten sposób Kasia i Perełka mogły się widzieć i było dużo lepiej.

:D agnes, pierogi były pyszne.

Niestety po przyjeździe zamiast udać sie na zasłużony odpoczynek szyłam czwarty komplet ubranka dla mojej wielkiej suki Zuzki, która postanowiła pozbyć się szwów po masketomii :evil: Właśnie ja ubrałam i mogę jeszcze dwa słowa napisać.

Waniu, agnes, :love: byłyście wspaniałe. Myśmy znów przyjechali na gotowe.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie kwi 20, 2008 11:14

wania71 pisze: Maciuś DS



Waniu, czy Macius zostaje u Ciebie :?:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 20, 2008 11:52

madziaki pisze:
wania71 pisze: Maciuś DS



Waniu, czy Macius zostaje u Ciebie :?:

Jeśli dogada się z resztą, to tak. Ale cicho sza, Modjeska nie może się, o tym dowiedzieć :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie kwi 20, 2008 11:56

wania71 pisze:
madziaki pisze:
wania71 pisze: Maciuś DS



Waniu, czy Macius zostaje u Ciebie :?:

Jeśli dogada się z resztą, to tak. Ale cicho sza, Modjeska nie może się, o tym dowiedzieć :wink:


Pssst.. :wink: :balony:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 20, 2008 16:52

madziaki pisze:
wania71 pisze:
madziaki pisze:
wania71 pisze: Maciuś DS



Waniu, czy Macius zostaje u Ciebie :?:

Jeśli dogada się z resztą, to tak. Ale cicho sza, Modjeska nie może się, o tym dowiedzieć :wink:


Pssst.. :wink: :balony:


Ani mru mru :?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 20, 2008 19:56

szkoda że mieszkam na drugim końcu Polski....łapanie orzeszków na pewno nie było proste, na prawdę Was podziwiam, że walczycie o orzeszki , trzymam kciuki za ich zdrowie i domy cały czas.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie kwi 20, 2008 20:39

Matko kochana! Z tego co przeczytałam to sytuacja w schronisku nadal jest katastrofalna. Zamierzałam przekazać 1% na podaną na samym początku organizację, która ma pomagać orzeszkom. Jednak nie wiem czy to zrobić.
Mam pytanie - kto lub co to jest Sara? Jeśli to osoba to czy jest ona zarządzającą organizacji, której nazwa, nr konta i KRS-u widnieje na samym początku tego wątku?
Proszę o podanie nazwy i nr KRS organizacji na którą mogę przekazać 1% podatku, która pomaga orzeszkom.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie orzeszki. Jestem z wami całym sercem.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie kwi 20, 2008 20:47

Samiro, na konto podane w pierwszym poście możesz śmiało wpłacić pieniądze, z dopiskiem na Orzechowce i pewne jest, że zostaną spożytkowane na zwierzaki.
To nie SARA, tylko Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt.
Wielkie dzięki!
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie kwi 20, 2008 21:28

wania71 pisze:Jeśli dogada się z resztą, to tak. Ale cicho sza, Modjeska nie może się, o tym dowiedzieć :wink:


A Ty niedobra. wiedziałam, że nie wolno Ci dawać kota. :wink: Wiedziałam. agnes_czy świadkiem.

A teraz krótka relacja z placu boju.
Szarotka, to wcale nie Szarotka tylko Szarotek i to pełnojajeczny, z katarem i gorączką. Na unidoxie.
Biało-bure maleństwo też zasmarkane, na unidoxie.
Siedzą w jednej klatce. Dziś na lecznicę załapał się Szarotek, Czarnusia(na kontrolę) i moja wielka suka Zuzka.

Kasia, bardzo przestraszona. Siedzi w kąciku i nie wiem czy z niego wychodzi. Nawet jedzenie jej tam postawiłam na wszelki wypadek. Trochę ucieka ale jak już zacznę ją głaskać to jest mruczenie.

Perełka zadekowała się na szafie ale schodzi na posiłki i do kuwety. Nawet raz udało mi się ja pogłaskać.

Najbardziej dzika okazała się Maciejka. Wszystkie koty to wrogowie, ja też. Nie wiem czy coś jadła bo za każdym razem jak wchodzę to zastaję ją na tym samym miejscu, na rogu tapczanu. Jak któryś kot znajdzie się w zasięgu łapy, to ma szansę dostać od niej. Zobaczymy co będzie jutro.

Macho mruczy i przytula się. Na kolana nie wchodzi bo zawsze są zajęte przez Mietkę z MałąBurą ale siedzi koło mnie i podstawią się pod rękę. Intensywnie odjada. Powolutku i systematycznie opróżnia wszystkie miseczki z miękkiego jedzenia. Nie wiem czy wątróbka mu nie zaszkodziła bo qpalek był dość rzadki i śmierdzący. Nie mam dziś już siły tym sie przejmować.

Czarnusia goi się ładnie i ładnie sie też oswaja. Zanim rana do końca zarośnie będzie z niej przytulasta kicia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie kwi 20, 2008 22:35

Modjeska pisze:Nie wiem czy wątróbka mu nie zaszkodziła bo qpalek był dość rzadki i śmierdzący.

Chyba tak - Karolek jak wczoraj objadl sie wolowej watrobki, dzisiaj w lazience zostawil ... 4 niemal czarne kleksy :( Inne kocie "prezenty" byly tez ciemne, ale o raczej normalnej konsystencji.
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Nie kwi 20, 2008 23:09

Wątróbka działa rozwalniająco. Na razie nie ma sie czym przejmować.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 21, 2008 9:46

A ja znów namawiam do pomocy Modjesce - z pewnością chętnie podzieli się Orzeszkami. Domki Tymczasowe! Który domek przejmie jakiegoś Orzeszka od Modjeski? :roll: DT bez Orzeszka, to nie jest prawdziwy DT! :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Meryniu i 47 gości