wątek wsparcia dla zasikanych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 16, 2010 21:23 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

no bo kto to widział, żeby w domu mieć firanki jednoczęściowe :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto lut 16, 2010 21:38 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

To też córka nie ma firanek ale rolety też są dobre do wspinaczek :ryk:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lut 16, 2010 22:12 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Rakea pisze:
szirra pisze:A to te grzeczne kociaki mojej córki -rudo biała Fruzia kiedyś sikała do łóżka
Obrazek



no cudne te koty córci, Szirra :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"nie wierzę, że tak śliczny kotek może sikać do łóżka" :twisted: :twisted:

Tilli - panna się chyba "zapoznaje" z domem - wygląda to tak jak Zuźkowe sikanie w nowych miejscach - a nuż będzie można . Zużka była kotem wolnożyjącym - kuweta sprawa umowna :roll: .
dobrze zrobiłaś z tym zaniesieniem do kuw..i podaniu przysmaku.
jak sika kuper blisko ziemi - po prostu sika, jak sika z zadartym kuprem + proste nogi - znaczy...(Misiooo nawet sikając w kuwecie "znaczy" 8O)


rozumiem, nie wiedzialam tego, dziekuje, Rakea :1luvu: :1luvu:

a z tym kotkiem to racja.... niemozliwe, zeby taki ladny kicius byl taki wredny :twisted:
chociaz Misiooo i jej mina jakby miala sie poplakac rządzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

moje tez jej nie przebiją...
Obrazek
(tak jak leżą... po lewej: szczoch chybił trafił Freya, po prawej: szczoszek rujkowy Ruby)

szirra, a Twoja córa to daleka białołęka, bo ja juz prawie nieporęt... moze sie okaze, ze jestesmy z kasiakom sąsiadkami - najlepiej to samo osiedle ;)

pozdrowionka dla wszystkich zalanych :twisted:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 16, 2010 22:15 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Córka mieszka na Tarchominie :ok: Ale cudne te twoje futerka :1luvu:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto lut 16, 2010 22:17 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Rakea pisze:
szirra pisze:Ona sikała jak była sama a ja się pojawił Sopel to już nie sika . Sa bardzo grzeczne tylko Sopel ma adhd :ryk:


ADHD - uwielbiam koty z ADHD :1luvu: :D :1luvu:
rozumiem że to ten suotki biały maluch ?

- no i co kot to obyczaj - jedne sikają jak są same, inne jak dojdzie nowy sublokator...
wesołe jest życie kocich opiekunów


taaa... nie wybadasz.... :roll: :roll: :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 16, 2010 22:18 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

szirra pisze:Córka mieszka na Tarchominie :ok: Ale cudne te twoje futerka :1luvu:


dziekuje :mrgreen:
szkoda, ze nie na moim osiedlu, brakuje mi tutaj rasowej kociary - samotna sie czuje :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lut 16, 2010 22:19 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

A TY na jakim osiedlu mieszkasz?? ona na ul. Nowodworskiej ....... :ok: :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lut 17, 2010 7:40 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

czesc dziewczyny

pozdrawiam o poranku :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lut 17, 2010 23:14 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

tillibulek pisze:Obrazek
(tak jak leżą... po lewej: szczoch chybił trafił Freya, po prawej: szczoszek rujkowy Ruby)


Jakie słodziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
oszukujecie dziewczyny :twisted: - takie aniołki są napewno 100% grzeczne

Freyka jeszcze podrośnie -a już przebija Misia niewinnym spojrzeniem...ale sikać gdziekolwiek mogłaby skończyć już!!!

w dniu kotów :piwa: za zasikanych też!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw lut 18, 2010 7:36 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Rakea pisze:Freyka jeszcze podrośnie -a już przebija Misia niewinnym spojrzeniem...ale sikać gdziekolwiek mogłaby skończyć już!!!

w dniu kotów :piwa: za zasikanych też!


Rakea, przerazilo mnie to porownanie :strach: :strach: :lol:

tez sie napije :piwa: za to, zeby nasze szczoszki przestaly lać :piwa:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 18, 2010 21:41 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

I jak twoje sikawki ?? Sikają jeszcze czy odpuściły sobie ?? :ok:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lut 18, 2010 23:08 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

szirra, wole nie chwalic.... :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lut 18, 2010 23:34 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Ty nie chwal, a my trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt lut 19, 2010 9:59 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

tillibulek pisze:szirra, wole nie chwalic.... :lol:

Ok juz nie pytam ....przynajmniej na razie :)

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 19, 2010 10:22 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

U mnie standard - kaloryfer zalany! :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 155 gości