ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

[amyszka]

[*][*][*] Jolu przytulam...

[natur11]

PROSZE O POMOC W ORGANIZACJI WIZYT PRZEDADOPCYJNYCH
W POZNANIU
I GORZE SIEWIERSKIEJ (Czeladz, Bytom, Piekary..)


kto ma czas podjechac i sprawdzic domki dla kotkow?
z gory dziekuje

[amyszka]

Jolu może załóż osobny wątek -to na pewno będzie odzew ...albo ja założę

[amyszka]

Tu jest nowy wątek :

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3441617#3441617

[Amika6]

Dopiero doczytałam

[*][*][*] Jolu bardzo mi przykro.

[alessandra]

Dopiero doczytałam

[*][*][*] Jolu bardzo mi przykro.

bardzo... [*][*][*]

[natur11]

ten tydzin mam totalnie zwariowany, malutko mnie na necie
wybaczcie, u nas wlasciwie bez zmian
dzisiaj odebralam persa maxa z kliniki i koteczke tygryske
oba kotki przechorowaly pp

sa w osobnym pokoju, w ktorym juz wczesniej byl Max, jest wiec "skazony"

jest mi bardzo trudno zajmowac sie calym zwierzyncem, ale jakos daje rade
najbardziej martwia mnie rachunki za lecznice i karmienie maluchow
oraz przewlekly brak domow

[berni]

czy u kociaków w lecznicy pp została potwierdzona albo wykluczona?
Prosze o odpowiedź.

Jak doskonale wiecie mam tam koty i w zależnosci od wyników muszę pomysleć o tym co dalej.

[kristinbb]

Oj Jolu jak się porobiło...
Biedne koteczki, ale i Tobie też wspólczuję...

[natur11]

czy u kociaków w lecznicy pp została potwierdzona albo wykluczona?
Prosze o odpowiedź.

Jak doskonale wiecie mam tam koty i w zależnosci od wyników muszę pomysleć o tym co dalej.

jak wiesz, wynikow jeszcze nie ma
nalezy na nie czekac kilka dni

konkretne pytania kieruj do lekarzy lub Budryska, ja nie mam informacji z pierwszej reki

[natur11]

Oj Jolu jak się porobiło...
Biedne koteczki, ale i Tobie też wspólczuję...

nie mam nowych kociat, bo nie zblizam sie do schornu
kilk anowych zabrala Budrysek, w zwiazku z czym popalda w tarapaty, bo male sie pochorowaly
rachunek w lecnzicy wieeeeeeeeeeeeelki
prosimy o wsparcie!!

uu mnie w domu w miare stabilnie
dzieciaki Salmy walcza z kkdzieci Myszki juz ok
Muzyczne dwa, tez
trzy osierocone, demoluja lazienke
dwa czarne staruszki , tez ok
3 "z worka", calkiem fajnie
no i sa dwaj ozdrowiency po pp, maja swoj pokoik mieszkaja w klatkach
musze nadal zachowywac srodki ostorznosci by nie rozniesc/wyniesc wirusa z pokoju, to ze mieszkaja w klatkach ulatwia cala sprawe
ale zal mi tego malego tygrysiatka, bo siedzi w malenkiej klatce transportowej, w ktorej po wlozeniu kuwetki, domku z kartonu i miseczek nie zostalo miejsca na zabawe
a to maly ruchliwy kotek

potrzebuje klatke wystawowa, by maluch mial wiecej swobody
czy ktos mogly mi pozyczyc na kilka tygodni?
lub moze ktos moze mi pomoc ja sfinansowac
z gory dziekuje

a do konca tygodnia musze zabrac mame z trojka malych w lecznicy, nie wiem gdzie je umieszcze, rece opadaja, na nie tez kaltka by sie przydala... lub inny dt
dwoch klatek nie kupie, no nie ma szans

[berni]

nie wiedziałam że wyników nie ma, nie wiem jakie konkretnie badania są robione. Myslałam że moze ten test z kału a na wynik czeka się chwilke.


a zapytalam tutaj w watku bo to watek tych kociaków, wiec chyba stosowne miejsce. A ja sie dokładnie nie orientuje kto coś wie a kto nie.

Mam nadzieje że kociaki wyzdrowieją

[alessandra]

Jolu, jesli mogę pare groszy odnośnie klatki, proponuję zakup od forumowego broka- zakupiliśmy od niego klatkę -łapkę; pzrede wszystkim jest duzo taniej niz w sklepach (pzrejrzałam wszystko, włazceni z allegro), ale najważniejszy jest fakt,że widac, iż sa zrobione pzrez prawdziwego kociarza, pzremyślane i udoskonalane, tutaj jest link do watku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64 ... ok&start=0
myśle,że koszt jest ważny, pzry tylu obciazeniach, łatweij będzie sfinansować, myśle,ż ekażdy z nas dozruci jakiś grosik na klatkę

[BUDRYSEK]

[quote="berni"]czy u kociaków w lecznicy pp została potwierdzona albo wykluczona?
Prosze o odpowiedź.

Wyniki badania krwi bedą byc moze jutro po południu!

[natur11]

Jolu, jesli mogę pare groszy odnośnie klatki, proponuję zakup od forumowego broka- zakupiliśmy od niego klatkę -łapkę; pzrede wszystkim jest duzo taniej niz w sklepach (pzrejrzałam wszystko, włazceni z allegro), ale najważniejszy jest fakt,że widac, iż sa zrobione pzrez prawdziwego kociarza, pzremyślane i udoskonalane, tutaj jest link do watku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64 ... ok&start=0
myśle,że koszt jest ważny, pzry tylu obciazeniach, łatweij będzie sfinansować, myśle,ż ekażdy z nas dozruci jakiś grosik na klatkę

dziekuje za link
nie znalam tego watku

przejrzalam szybciutko fotki, wczytam sie w temat po weekedndzie, gdy juz spadna ze mnie tgotygodniowe obowiazku, przez ktore nie mam w ogole czasu na internet

***

u nas dobrze
musze wziac maluszki z lecznicy, gnebi mnie ten temat, bo nadal nic dla nich nie znalazlam