
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:to jeszcze za Rudego oby i on miał ok.![]()
Maluchy przeniosłam do większej klatki takiej 120.,pięknie wyłożyłam podkładami ,poustawiałam i wpuściłam hołotę ..no i zaczęło sięwszystko fruwało ,wypierniczyły kuwetę ,odwiązały słupek od drapaka ,wylały wodę ,zalały suche żarełko ... zabawa zajefajna
![]()
dorcia44 pisze:Chyba tak się nie dadla mnie ważne żeby się tolerowały ,nie muszą się kochać.
W stadzie zawsze trafi się zołza ,wcześniej taka była Kota['] po niej pałeczkę przejęła
Pola ['] teraz Zdzira ,ale robi to bardzo brutalnie i agresywnie i boli mnie to
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, kasiek1510 i 101 gości