SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Pewnie, że nie pisz.

No jak to nas nie ma, jak jesteśmy

Super wiadomości :ok:

Zdjęcia przesłodkie :love:

nie można się nie uśmiechnąć.
Dorciu dlaczego Ty jeszcze nie śpisz, do łóżka marsz.

Listę obecności odhacza

dorcia44 pisze:no pięknie ,na chwilę spuścić Was z oczu i już Was nie ma

to wcale Wam nie napiszę że chyba Jagódka pójdzie w piątek do domku .
i nie napiszę też że w piątek jestem umówiona w sprawie pracy ,nic Wam nie napiszę

Łoooooo matkoooo jedynooooo !!!!!!
:ok:

Dorciu no to mocne kciuki za piątek

piateczek

piatunio

czekamy na dobre wieści

Miłego dnia:)

dorcia44 pisze:no pięknie ,na chwilę spuścić Was z oczu i już Was nie ma

to wcale Wam nie napiszę że chyba Jagódka pójdzie w piątek do domku .
i nie napiszę też że w piątek jestem umówiona w sprawie pracy ,nic Wam nie napiszę

A my i tak Ciebie kochamy,
chociaż czasami rzadko zaglądamy :1luvu:

Gratulacje - cieszę się i trzymam kciuki :ok:

Tilla jesr REWELACYJNA :201461

jest już pełnoprawnym członkiem Kotinowa - żaden kot nie zaaklimatyzował się tak szybko :ok:

"Trochę" jest jej już więcej ... ale to dlatego, że ciężka zima idzie, kocina musi zrobić zapas ... jest przekochana i już zaskarbiła sobie względy męża :ok:

Mądra kociczka, wie co robi ....

Witam czwartkowo i zbieram siły na ..... sobotnią wizytę duszpasterską księdza :smokin:

Niczego nie wiem, niczego nie przeczytałam :wink:

ale za piątek i wszystko :ok:

LimLim pisze:Witam czwartkowo i zbieram siły na ..... sobotnią wizytę duszpasterską księdza

Już wizyta .U nas w styczniu.Mój TŻ ma w tym dniu bardzo pilne sprawy do załatwienia.
Ja tez podpisuję listę obecności. :ok:

za Jagódkę.

dorcia44 pisze:no pięknie ,na chwilę spuścić Was z oczu i już Was nie ma

to wcale Wam nie napiszę że chyba Jagódka pójdzie w piątek do domku .
i nie napiszę też że w piątek jestem umówiona w sprawie pracy ,nic Wam nie napiszę

Dorciu nie możesz tego zrobić :placz:

A będzie karny kotecek ?

Mamy problemy z jedną z koteczek zabranych z Łomianek ,rano duszność ,przelewanie się przez ręce :cry:

Ania pognała do swojego weta w Kampinosie ,mała dostała wszystko co trzeba dr,.Czubek powiedziała że prawdopodobnie uratowała jej wetka życie .
Natomiast nie wiemy dlaczego tak się stało RTG wykazało że była duszność coś powiększone ,napełnione powietrzem ,płuca czyste za to b.duża wątroba :idea:

Za niski hematokryt :idea:

Testy ujemne .
Czekamy na dalszą część wyników z morfologi.
Kocina cudna ,ale dziwna ,spowolniona ,chwiejna ,albo się bawi albo apatyczna ,był spadek temperatury ,potem norma. :idea:

W stresie duszność sama przemijająca :idea:

Spędziłam na Białobrzeskiej troszkę czasu :strach: