<2>Moje wolnozyjące....odeszły blokowe... Szafiś kochana ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 11, 2014 1:21 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

Od kilku dni Łapa znów je. I to sporo. Ale grymasiła nad michą chyba ze 3 tygodnie. Bardzo schudła. Nie wiem o co chodziło, cieszę się, ze ma apetyt. Jednak znów pije jak smok. Nie robię jej kroplówek - Łapa fatalnie znosi gości, pierwsze kilka dni siedziała w kuwecie, teraz też się boi obych i chowa, choć jak zamykam drzwi to wtedy wychodzi i się trochę bawi. Nie chcę jej dokłądać dodatkowego stresu. Niestety zbiera też stres innych, zwłaszcza Nutki, która ją okłada przy każdej okazji. Jakoś musimy to wszystko przetrwać. Tylko nie wiem jak długo jeszcze :cry:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 11, 2014 8:13 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

A nadal masz gości? Nie da sie tak żeby ich nie mieć, czy lubisz jednak mieć? :mrgreen:
Każdy by schudł po 3 tygodniach nie jedzenia. Ale poważnie, to to niebezpieczne jest jednak.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26169
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 11, 2014 8:50 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

morelowa pisze:A nadal masz gości? Nie da sie tak żeby ich nie mieć, czy lubisz jednak mieć? :mrgreen:
Każdy by schudł po 3 tygodniach nie jedzenia. Ale poważnie, to to niebezpieczne jest jednak.

Nadal ich mam i nie lubię ich mieć a nie wiem jak się ich pozbyć.
To nie jest tak, ze ona nic nie jadła, ale skubałą jedynie po odrobince. Wiem, ze to niebezpieczne, ale co mogłam zrobić? Otwierałam cztery różne saszetki , tacki itp a ona grymasiła, obwąchiwała i tyle.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 11, 2014 10:17 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

A, nie lubisz? No, to już od Ciebie zależy czy będą. Powiedz, że dla dobra kotów ..itd. Po prostu. Skoro sami nie zaskoczą.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26169
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 11, 2014 10:23 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

morelowa pisze:A, nie lubisz? No, to już od Ciebie zależy czy będą. Powiedz, że dla dobra kotów ..itd. Po prostu. Skoro sami nie zaskoczą.

dla dobra kotów? to nie jest dla nich argument przy chorym noworodku urodzonym z jedną komorą serca.
Nic to, dojrzewam w środku do wyproszenia ich - chyba ze w koncu sami odjadą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 11, 2014 11:04 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

A ten noworodek to ich? Jest też u Ciebie? Bo jeśli trzeba pomagać to co innego, ale jeśli to nie ma związku, to Ty tu rządzisz i nic nikomu do Twoich wyborów.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26169
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 11, 2014 11:08 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

morelowa pisze:A ten noworodek to ich? Jest też u Ciebie? Bo jeśli trzeba pomagać to co innego, ale jeśli to nie ma związku, to Ty tu rządzisz i nic nikomu do Twoich wyborów.

ich, jest w szpiatlu po operacji, oni dojeżdżając odziennie do tego szpitala, a nocują u mnie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 11, 2014 22:08 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

a co z ludzkim maluszkiem? Miał operację? Biedne maleństwo. Rodzice też pewnie zdruzgotani na maksa.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro lut 12, 2014 13:06 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

asia2 pisze:a co z ludzkim maluszkiem? Miał operację? Biedne maleństwo. Rodzice też pewnie zdruzgotani na maksa.

Ludzki maluszekjuż dwa tygodnie po operacji i wszystko jest swietnie, dochodzi do formy, parametry badań poprawiają się szybciej niż według planu. Rodzice nie wyglądaja na zdruzgotanych, bardziej są szczęśliwi, ze się wszystko dobrze układa. oczywiście nerwy były, zwłaszcza w dniu operacji, ale teraz jest ok.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lut 12, 2014 13:33 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

sper to czytac. Ostatnio sukcesy lekarzy , przynajmniej te ktore docieraja do ogółu , należą do rzadkości . To była chyba trudna operacja skoro nie mial , czy słabiej wykształciła się jedna komora serca. Długo jeszcze będzie w szpitalu? Pewnie tak.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro lut 12, 2014 13:39 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

asia2 pisze:sper to czytac. Ostatnio sukcesy lekarzy , przynajmniej te ktore docieraja do ogółu , należą do rzadkości . To była chyba trudna operacja skoro nie mial , czy słabiej wykształciła się jedna komora serca. Długo jeszcze będzie w szpitalu? Pewnie tak.

Podobno to częsta wada i operacje sa okreslane jako rutynowe. no ale to z perspektywy lekarzy specjalistów z Międzylesia.
nie wiadomo jak długo, i to jest dla mnie najtrudniejsze, bo goście są uciązliwi, głównie z powodu braku higieny osobistej. Niestety trudno mi z tym i w tym wytrzymać. Mimo żwracania im uwagi, zeby bylo inaczej.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lut 14, 2014 0:27 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

Gdyby Majeczka miała taki problem z futerkiem jak Senioreczka (*) to juz by wyglądała niemal identycznie, taka jest chuda :cry: Kupiłam wczoaj tabletki na odrobaczanie, w niedzielę będę dawać. Dzisiaj się znów jej przyglądałam podzas jedzenia - jadła, nie tylko zlizywała galaretkę z wierzchu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lut 15, 2014 8:59 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

:kotek: :kotek: :kotek:
Z okazji poniedziałkowego Światowego Dnia Kota najlepsze życzenia zdrowia i więcej życzliwości,zrozumienia i empatii ze strony okolicznych mieszkańców dla Kotków Wolnożyjących i Ich Opiekunki Marzenki.Specjalne życzenia zdrowia dla Majeczki. :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2740
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie lut 16, 2014 11:57 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

Łapa słabo :roll: własnie kolejny raz wymiotuje sniadanie. Siedzi ze zwieszonym łebkiem. Nie wiem czy to stres, czy pogorszenie zdrowia. O rany, znow. :cry: Trzecu tydzien bez kroplowki, może to był błąd.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lut 17, 2014 17:53 Re: <2>Faguś (*),Tygrysia (*),Senioreczka (*)... Nowy Rok.

Kilka dobrych wiadomości dzisiaj. W końcu Dzień Kota :kotek: :wink:
Diabełki odrobaczone :!: Upiekłam dwie pioeczenie na jednym ogniu - odrobaczyłam i dałam specjał z okazji Ich Święta, czyli pierś z kurczaka, a ściślej: filecik. Majeczka rąbała równo, jak normalny zdrowy kot :wink: Koty połknęły wręcz kawałeczki z lekiem, jedynie Ogonka była czujna i wzięła połowę dawki. No moze nie waży całych 4kg... za dwa tygodnie już dam jej taką jak trzeba.

Goście pojechali. Tzn nie to, zeby im się pobyt w Warszawie skończył, ale się skończył u mnie. Sorry, takai jestem zouza. Koty przyklejone do mnie cały dzień - na zmianę Notka z Nutką, choć Nutka to już kilka razy miała senas tulenia się, głaskania itp. Teraz zaliczyłyśmy nieplanowaną zabawę - Łapa biegała jak wściekła , nie patrzyła na inne. Ma bardzo dużo skumulowanej w sobie energii. Być moze jest tak (bo tak miała/ma), ze jak się nie wybawi to znacznie mniej lub nawet w ogóle nie je. 3 tygodnie miała do tyłu - bez zabawy, z dodatkowym stresem, może to jest przyczyna jej nie jedzenia?
Oby. Jak będzie w miarę w normie pojadę z nią w piątek, jak coś się będzie złego działo to pojutrze w środę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości