Mam w domu taki egzemplarz, u niej takie zachowanie to absolutna norma i niestety jest wynikiem stresu związanego z obecnością innych kotów.
Powody znerwicowania mogą być oczywiście różne.
Nie popadajmy w paranoje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
unawena pisze:Meruee- no mi się niestety trafiły dwa niezaszczepione egzemplarze, (i nie wiadomo czy sterylizowane) ale z uwagą, że przez 14 dni po adopcji mogę je leczyć i szczepić w schronie za darmo.
unawena pisze:paulinka116- Szylkretka ma na imię Lily - nasza ukochana złośnica:) Wszyscy goście się jej boją, bo gryzie i drapie, ale dla nas jest najczulsza na świecie:)
unawena pisze:Gibutkowa- dzięki wielkie! Bardzo przydatne informacje! Czyli TFX może pomóc w KK? A może jeszcze jakieś skuteczne/ nieniszczące leczenie KK? Bo na razie wet polecił witaminki, wzmacniacze odporności.
Jakie witaminki i leki podnoszące odporność polecacie?
JaEwka pisze:o kurcze ale tarasa tak się właśnie zastanawiałam, gdyby mi się mieszkanie z takim tarasem trafiło to jakby go tu zabezpieczyć i taki nawet podobny projekt w głowie miałam,
![]()
sunicram pisze:gabi.cezar pisze:
a ta kicia jeszcze jest? to też był zwrot z adopcji,
do tego ma stare, źle zrośnięte złamanie tylnej łapy.
Jest, ale właśnie albo ją albo inna kotkę zabiorą Państwo, o których pisałem. Także może już jej niedługo nie być, zobaczymy.
Gibutkowa pisze:No to super!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek, Silverblue i 125 gości