Moje czternaście skarbów cz.1 ;)

Lidka ale Ty sama możesz już wstawiać zdjęcia na wątki
pomogę

Dołączenie: Pon Gru 06, 2010 12:46
Posty: 1295
Miejscowość: Wrocław
Kochane-i ALARM dotalam wlanie wiadomosc na fejsie:

OSTRZEŻENIE !
PROSZĘ, UDOSTĘPNIAJCIE !!!
Dostalam ostrzezenie ze schroniska w Gaju, ze jezdzi po schroniskach facet z zamiarem adopcji szczeniat. Psy podobno jada do Niemiec jako przyneta dla amstafow szkolonych do walk !!! Ten facet to Ceglarek Lukasz lub zona Ewa z Krzywinia kolo Gostynia. Moze kontaktowac sie ze schroniskami w calej Polsce.... uprzedz znajome schroniska !
(Od Edyta Ziemiańska) PODAJCIE DALEJ

A ja nie dostałam tego od Edyty
ale o tych psach był już szum wcześniej
ciągle słychać ,że zwierzęta wywożą do Niemieć

Nie Ruda ja nie mogę nawet nie próbuje , dziś to dupsko mnie boli ledwo siedzę jechałam rowerem do psiaków w lesie 8 kilasów , za zimno zmarzłam jak diabli ale nakarmione , kupiłam jeszcze styropian i robię im jutro budę .Potem znów samochodem dziś to wyjątek latem to ok ale zimą to

nie dobrze .Muszę przy rowerze ogrzewanie założyć .. :ryk:

no to rower masz bez ogrzewania i bez klimatyzacji ? :ryk:

a dzisiaj taj zimno strasznie

a czemu ja nie mam Ciebie na fb?

A ja się dałam nie wiem może się myle Julicie dałam 4 koty co je uśpiła latem bo niby wszystkie chore i dałam też takiego jak mój cosię przewracał , też go nie ma i teraz dałam jej dwie bidy co dwa dni temu pojechały do niej do Niemiec i na nk pisała że więcej nie może brać to ostatnie ja mówię ok dziekuje dla nich szansa .A tu wchodze na slepaczki a ta sama Julita chce ślepaczka już uzgadnia wszystko ze schronem i po chwili dziewczyna do mnie pisze że ona z nią łatwi kotka bez oka w tym samym czasie a moje do niej jadą a ona szuka następne , napisałam jej po co jej tyle kotów mówiłaś że moje to ostatnie a ona na mnie wśiadła że oszustka jestem i takie tam i zaraz mnie zablokowała na nk , a ona ma przeszło 40 kotów i wciąż bierze nowe .Teraz dopiero sobie uświadomiłam że coś tu chyba nie gra , też ostatnio Julita mi pisała jej nawet studenci biorą koty z Wrocławia ze schronisk i to mi juz dało do myślenia .Pisałam jej ze ma mi te dwa odesłać powiedziała że mi nie odeśle .Czuje się podle :cry:

chciałam dobrze a wyszło może dla zwierząt tragicznie ,. :cry:

Dlatego lepiej móc sprawdzić gdzie kot jedzie.
Z Julitą o tyle gorzej ,że za daleko na sprawdzenie co ma w domu i ona z tego korzysta.Dobra gadka to nie wszystko.
A ona jest w super sytuacji ,kto wybierze się do niej na wizytę?
Ślepaczek do takiego stada?
jeszcze raz przypomnę był taki "dom" w Rudzie śląskiej ,gdzie różne tragedie były a koty znikały

Widzisz ja jestem na miau chyba od wiosny i dopiero się dowiaduje ,czytam .Już bym tam nie dała żadnego kota i nie wiadomo jak innych przestrzec...

Julita teraz chciała kotkę od Hani66 z dt pisałam dziewczynie żeby jej nie dawała znacie tą Hanie 66 ....chyba nie wyda tamtej kota pisała mi ze nie .Ale Julita jest taka przekonująca .

może wątek osobny z ostrzeżeniem

Ale jak przydał by się dzwoniłam do tej dziewczyny co dawała teraz Julicie kota z Wrocławia ze schroniska mówi ze ją zna dwa miesiące ale nie sądzi żeby coś co mówie a zna ją jak ja przez internet , bo Julita mówiła że kotek już super się zadomowił itd .To studentka młodziutka dziewczyna

lidka02 pisze:Ale jak przydał by się dzwoniłam do tej dziewczyny co dawała teraz Julicie kota z Wrocławia ze schroniska mówi ze ją zna dwa miesiące ale nie sądzi żeby coś co mówie a zna ją jak ja przez internet , bo Julita mówiła że kotek już super się zadomowił itd .To studentka młodziutka dziewczyna

podaj mi nazwisko na pw

11 listopada chciała adoptować poparzonego kota- a po cholere?

http://www.facebook.com/permalink.php?s ... 6642297202

Widzisz coś tu śmierdzi tzreba coś zrobić i to pilnie żeby jej nie dawali kotów ....Musze na chwile zejść bo cura nade mną wisi , .....Ruda masz głowę wymyśl coś jak ostrzec ludzi a patrz nic mi nie pisała o tamtym kocie

Moje czternaście skarbów cz.1 ;)

Kto przegląda forum