- 164 głosy
ALE naważniejsze to 69%







Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Od wczoraj się modlę żeby chociaż karma zamówiona przez Mirę dojechała,chociaż te dwa woreczki.Matko jedyna.Wczoraj 60 zł wydałam na samo suche.Na 1 dzień.Nie wyrabiam już.Nie wyrabiam po prostu.
![]()
Te korpusy nas wykańczaja.Korpusy, udka.Takiej długiej przerwy jeszcze nie było ...Od poczatku listopada.To juz prawie 4 miesiace.....
Dostałam rachunek za gaz.Troche mniejszy niz zwykle.Pewnie potem mi rozliczą po całości
![]()
bo teraz zmienili system.Te rachunki to prognozy na cały rok.Dostałam 6 faktur.
iza71koty pisze:Przed chwilka weszłam do domu.Zasnęłam w altance.Ze zmęczenia.Powoli ziemia rozmarza.Fatalnie jedzie sie rowerem.
Spotkałam jednego gapowicza po drodze.Wyjaśnie.Gapowicz
to taki kotek spoza stada.Jest przejazdem, w drodze albo przychodzi ukradkiem kiedy inne koty już zjedzą.Chrupał sobie Purinę ze smakiem.
![]()
Wiosną w stadzie zwykle pojawiaja sie jakieś nowe kocurki.Jest to pewnie związane z migracją.Przychodza wygłodzone,zmęczone, zatrzymuja sie na pewien czas, odżywaja, nabieraja ciała a kiedy stwierdzają że u nas kotki wyciachane i nie ma co robić, idą w świat dalej.Latem z kolei do stada dołączają zwykle nowe kotki.Często z potomstwem.To juz taki rytuał od lat.
Podłamałam sie.Nic nie idzie na bazarku.Karma nie dojechała.
Znowu musiałam kupic.Ledwo przedę.Lada dzień i na mieso juz nie starczy.
![]()
bodzia_56 pisze:iza71koty pisze:Od wczoraj się modlę żeby chociaż karma zamówiona przez Mirę dojechała,chociaż te dwa woreczki.Matko jedyna.Wczoraj 60 zł wydałam na samo suche.Na 1 dzień.Nie wyrabiam już.Nie wyrabiam po prostu.
![]()
Te korpusy nas wykańczaja.Korpusy, udka.Takiej długiej przerwy jeszcze nie było ...Od poczatku listopada.To juz prawie 4 miesiace.....
Dostałam rachunek za gaz.Troche mniejszy niz zwykle.Pewnie potem mi rozliczą po całości
![]()
bo teraz zmienili system.Te rachunki to prognozy na cały rok.Dostałam 6 faktur.
Mogę ci tylko niestety współczuć całym sercemTylko tyle, bo sama nie mam dużo dla moich bidulek, a jeszcze teraz nie mogę do nich chodzić.
Mam zapalenie stawów, nie mogę się ruszać ( predyspozycje po mojej mamie), od czasu do czasu tak mam niestety jak się przeziębię.
Mąż zawozi jednym jak jest codziennie u teściowej, a sąsiad z działki dokarmia bezdomniaki działkowe. Nawet nie wiem , czy śpią już w swoim domku
Jedyna dobra informacja , to taka, że dostałam pokarm suchy PURINA ONE z kociarze.pl
iza71koty pisze:Matko jedyna karma w końcu dojechała.Pójdzie szybko wiadomo, ale najważniejsze że jest!!!!
![]()
Gwiazdeczka pojadła puszki.Zatem jest nadzieja Aguś że jeszcze skorzysta z Twojego jedzonka
jak dojdzie.Jestem zaskoczona
.
wiora pisze:Franiamam nadzieję, że się gdzieś schowała lub znalazła spokojniejsze miejsce
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości