Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 03, 2012 17:41 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Aniu-nie wieem jak u kotów,ale u ludzi,przy chorej watrobie często jest wodobrzusze.Mam nadzieję,że leki i furosemid ściągną płyn z brzuszka,ale potrzebny byłby Ornipural na regenerację watroby-wiem,że bardzo cięzko go zdobyć,ale nasza forumowa eurydyka przywoziła z Francji chyba.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 03, 2012 17:55 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

kropkaXL pisze:Aniu-nie wieem jak u kotów,ale u ludzi,przy chorej watrobie często jest wodobrzusze.Mam nadzieję,że leki i furosemid ściągną płyn z brzuszka,ale potrzebny byłby Ornipural na regenerację watroby-wiem,że bardzo cięzko go zdobyć,ale nasza forumowa eurydyka przywoziła z Francji chyba.

Ania go ma ;)

Aniu a może to kwestia tej podwyższonej lipazy co ją Lakuś na początku miał i dlatego dostał prikaz jedzenia intenstinal gastro moderate calorie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 03, 2012 18:12 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

kropkaXL pisze:Aniu-nie wieem jak u kotów,ale u ludzi,przy chorej watrobie często jest wodobrzusze.Mam nadzieję,że leki i furosemid ściągną płyn z brzuszka,ale potrzebny byłby Ornipural na regenerację watroby-wiem,że bardzo cięzko go zdobyć,ale nasza forumowa eurydyka przywoziła z Francji chyba.

Kasiu, Ornipural to ja mam całą butelkę w domu bo Niuni['] zdążyłam podać tylko 2 dawki.
Zawsze uzupełniam zapas gdy się kończy. :wink:

Najpierw trzeba zrobić wyniki a te dopiero mogą być za jakiś czas.
Jutro znowu jedziemy to zobaczymy co lekarz nam doradzi.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 03, 2012 18:16 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Oby dało się pomóc biedusiowi!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sty 03, 2012 18:19 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Gibutkowa pisze:Aniu a może to kwestia tej podwyższonej lipazy co ją Lakuś na początku miał i dlatego dostał prikaz jedzenia intenstinal gastro moderate calorie.

Rozmawialiśmy z lekarzem i to wyniszczenie organizmu nie pozostawiło jak widać śladu, - tak pozytywnie myślimy aby nie jakieś tam parszystwa wynajdować. :wink:
Dobrze, że Laki je i nabiera ciałka, na razie brzucha jak widać :twisted: ale ino patrzeć jak i mięśnie nabiorą przyzwoitości ale to niestety musi trochę potrwać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 03, 2012 18:34 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Niedługo zamiast zombie cat będzie pudzian cat :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto sty 03, 2012 19:09 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Mam nadzieję, że kocina będzie już tylko zdrowieć i pięknieć. :ok:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Wto sty 03, 2012 20:55 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Miya2 pisze:Mam nadzieję, że kocina będzie już tylko zdrowieć i pięknieć. :ok:

Wszyscy mamy taką nadzieję. :ok: :ok:
JaEwka pisze:Niedługo zamiast zombie cat będzie pudzian cat :mrgreen:

Zombie? :roll: Idę mu naskarżyć jak go przezywasz i nie będzie już lubił. :P
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 03, 2012 20:58 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Anna61 pisze:
Miya2 pisze:Mam nadzieję, że kocina będzie już tylko zdrowieć i pięknieć. :ok:

Wszyscy mamy taką nadzieję. :ok: :ok:
JaEwka pisze:Niedługo zamiast zombie cat będzie pudzian cat :mrgreen:

Zombie? :roll: Idę mu naskarżyć jak go przezywasz i nie będzie już lubił. :P

ale jaki śliczny Zombie. :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Wto sty 03, 2012 21:01 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Anna61 pisze:
JaEwka pisze:Niedługo zamiast zombie cat będzie pudzian cat :mrgreen:

Zombie? :roll: Idę mu naskarżyć jak go przezywasz i nie będzie już lubił. :P

No taką miał ksywkę ;) To jest kot który żyje wbrew wszelkim prawidłom nauki 8O Tak mówili wszyscy weci.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 03, 2012 21:01 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Luckuniu, niezmiennie za twoje zdrówko trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: I pozytywne myśli przesyłam :ok: :D
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 04, 2012 9:13 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Gibutkowa pisze:
Anna61 pisze:
JaEwka pisze:Niedługo zamiast zombie cat będzie pudzian cat :mrgreen:

Zombie? :roll: Idę mu naskarżyć jak go przezywasz i nie będzie już lubił. :P

No taką miał ksywkę ;) To jest kot który żyje wbrew wszelkim prawidłom nauki 8O Tak mówili wszyscy weci.


No to nie ja wymyślałam :lol: z resztą przecież to nie jego jedyna kswyka :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sty 04, 2012 16:52 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

I jak dziś?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 04, 2012 18:13 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Gibutkowa pisze:I jak dziś?

Trzyma się. :wink:
Jak gilił tak gili z krwią, a rano najbardziej.
Dzisiaj wet przepisał kropelki do noska Otrivin 0,05%(to xylomethazolin ale nie wysusza) i bez problemu już Laki je dostał, a przy podawaniu wody morskiej to zawsze szok.
Lekarz stwierdził, że trudno jest go wyleczyć z tego jego gilania, ponieważ z powodu podrażnienia nosa i kichania z krwią, nie można podać mu większości leków, bo mogłyby wywołać krwotok.
Dodał także, ku naszej niebywałej uciesze :evil: , że prawdopodobnie kiciuś nigdy nie będzie w tak dobrym stanie, żeby mieć kastrację. Czyli będziemy musiały wąchać jego śmierdzące siuśki przy każdej wizycie u weta :twisted: ale na szczęście nie tylko my :mrgreen: wet także, bo malutki ma zwyczaj siusiania w kontenerku... :lol:

Wzięłam od weta wczorajszy wydruk z wizyty z opisem USG.

Obrazek

Do rachunku doliczamy Otrivin 16,44 i mięsko 8,38zł.
A tak nawiasem, zapytałam w innej aptece o Spirulinę i kosztuje 14 coś tam :evil: i jest bez zamawiania co widziałam w gablocie.

Zobaczymy czy te krople pomogą a jak nie to może Braunol lub Salorhin ems?
Ktoś stosował może któryś z nich?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro sty 04, 2012 20:07 Re: Lucky Felv + i stał się cud :)

Uuuu no to kiepsko z tymi dzwonkami :roll: Szkoda że nie wycinają w znieczuleniu miejscowym :twisted: Chociaż podejrzewam ze takie znieczulenie by pewnie bolało w taki miejscu :wink:
Ja się na kroplach do nosa dla kota nie znam w ogóle więc nic nie podpowiem. A teraz sobie wyobraź, że mu ten katar i tak zmalał o połowę bo wcześniej to mu gluty długie wisiały :roll: Więc coś tam się poprawiło. Tylko dlaczego nie może się do końca wygoić :evil:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], luty-1 i 796 gości