IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 14, 2011 12:06 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

krowki cudne, do zakotchania jeden miauk :ryk: :1luvu:
a co sie stalo biednej Dorotce? :( Czy jej oczka da sie uratowac? Ma taki smutny pyszczek.... :cry:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro gru 14, 2011 12:19 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

MIKUŚ pisze:W schronie siedziała. Odkryłam ją zupełnie przypadkowo. Akuratnie Pani Dr przecierała te oczęta i podawała maleńkiej leki.
Oko jest prawdopodobnie do amputacji a na drugim jest mega wrzód, który spróbujemy zaleczyć.
Ma też zapalenie chyba płuc. Strasznie rzęzi.

Nic nie czuje, ma zatkany nosek.
Nic nie widzi.
Nic nie je, nic nie pije.
Stan jest bardzo zły.

Czy się uda? Daj Boże....
Otoczona miłością i ciepłem ma zawsze większe szanse.


to o Dorotce...
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro gru 14, 2011 13:23 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

Czy ktos kojarzy tego kocurka biało-czarnego ktorego wrzucilam do albumu?Jak ma na imie?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 13:29 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

a skąd taki rudas w albumie?

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Śro gru 14, 2011 13:36 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

filcowasova pisze:a skąd taki rudas w albumie?


Kolejna przybłęda.Przyplątal się do karmicielki na starym Sosnowcu i tam u niej czeka na dom:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 14:03 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

KENEL BYL OTWARTY jak weszlam na kociarnie jedna krowka hasala po kociarni 8O razem z neska nie wiem czy pozostale wychodzily jak pszyszlam siedzialy w kenelu napisalam kartke jak basia prosila przykrylam kenel kocem,oznaczylam transportem do sparzatania a w boksie jest info o dezynfekcji ja dzis nie mialam czasu( od tygodnia latam z babcia po lekarzach ). dorotka sama jadla dalam jej na probe w pudelku zaczela jesc to juz jej nie przelozylam do miski zeby sobie spokojnie pojadla mam pytanie czy neska nie dala by rady w wolierze alfa wyjkada wszystko z misek drugi dzien z zedu zastalam wymiociny na kociarni dzis jedne byly zoltawe a drugie zielonkawe... emil mi sie nie podoba siedzial skulony nie jadl (tak jak still) a zwykle lazil mialczal dzisiaj nic...czemu neska z alfa tak sie niecierpia :?: :roll:
przynioslam na kociarnie trzy cienkopisy kolorowe na jakis czas styknie one dobrze pisza.

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 16:54 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

http://kotburger.pl/45896/Jest-i-poduszeczka
wszytkim tym co oddaja kota z powodu ciazy...

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 16:59 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

herzpl pisze:http://kotburger.pl/45896/Jest-i-poduszeczka
wszytkim tym co oddaja kota z powodu ciazy...


Ale to słodkie :kotek:

Filcowasovo, jak Amik??
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro gru 14, 2011 18:56 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

rzygnął z 3 razy siknął na kanape i generalnie jak nigdy jest dzisiaj kotem nakolannym. w szoku jestem. bida jest na meble próbuje wskakiwac , pilnować trza jak dziecko. chodzi krokiem pijackim.

jak sie przeniosłam kłądac go na kocy do kompa to przylazł za mną wskoczył na kolana i nie ma zlituj. porzadki swiąteczne muszą poczekac :D

ile go tak będzie trzymać ?

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Śro gru 14, 2011 19:56 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

U Milki to było tak, że na drugi dzień było już ok, chłopaki ponoć mają łatwiej, będzie dobrze, nie martw się. Tylko dziś będzie kłopot. Widzisz, jaki się zrobił przytulak? Nie czuje się zbyt pewnie, stąd te czułości.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 19:59 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

Basiu, wpłaciłam miesięczny datek na ogrzewanie, a także na potrzeby KP.To będzie 20 + 30.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 14, 2011 20:35 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

Ela bezzmiennie , nawet usnełam z winkiem i ksiązką i kotem na kolanach, spał twardo. obudziłam sie p;zfrełozyłam cichcem na kocyk. i dupka. znów się na mnie wpakował. słodziak , kurcze trochę kanapa daje sikami. macie jakieś domowe sposoby?

Amik nadal taki bidny śpi. mam nadzieję ze jutro lepiej będzie

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Śro gru 14, 2011 21:23 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

filcowasova pisze:rzygnął z 3 razy siknął na kanape i generalnie jak nigdy jest dzisiaj kotem nakolannym. w szoku jestem. bida jest na meble próbuje wskakiwac , pilnować trza jak dziecko. chodzi krokiem pijackim.

jak sie przeniosłam kłądac go na kocy do kompa to przylazł za mną wskoczył na kolana i nie ma zlituj. porzadki swiąteczne muszą poczekac :D

ile go tak będzie trzymać ?


U mnie też kot wyjątkowo leżał na nas, przelewał się przez ręce ;)
O 13 był zabieg, o północy już siedział na oknie całkiem trzeźwy. Na drugi dzień nie pamiętał, że kiedykolwiek miał jakiś zabieg.
Tak więc myślę, że jeszcze dziś Amik może ożyć :)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Śro gru 14, 2011 21:31 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

on dalej przymłocony równo.. a o 11 zawiozłam go

moze to typowy facet co przy przeziębiebiu umiera

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Śro gru 14, 2011 21:37 Re: IV etap życia Kociej Przystani w Sosnowcu:) Zapraszamy.

Mój nawet nie wskakiwał nigdzie, tylko siedział z nosem przy ziemi, już się bałam, że nie dojdzie do siebie i w nocy będę weterynarza szukać ;) Ale potem nagle wyzdrowiał :)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 838 gości