PAKT CZAROWNIC XXVIII - listopad, nie dajemy się smutkowi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 17:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

babajaga pisze:
charm pisze:Świerzbowiec to malutki pajęczak...


i wygląda to w uchu jak fusy z kawy

no wlasnie tak, to jest super okreslenie :)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 20, 2011 18:30 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Babojago zakwas dotarł 8O
Schowałam go do lodówki...
Dziękuję!!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 20, 2011 18:32 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Sam nie dotarł, aż taki żywy nie był :mrgreen:
Siostry Drogie, czy któraś ostatnio odrobaczała koty Profenderem? Ile to teraz kosztuje? Przyszedł czas na Profender Day i tak sobie myśłę ile mnie ta przyjemność wyniesie. I tak sobie sprytnie wydumałam, że odrobaczanie teraz, to szczepienie już z następnej wypłaty :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 20, 2011 18:51 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

U mnie Profender wiosną kosztował 17zł - teraz podskoczył do 25zł, tyleż samo Advocat :)



Jesoo..nie macie o czym krakać tylko o oponach zimowych, że zima idzie...Już wolę temat wieczornego alkoholu :wink: Ja już teraz jak mam z domu wyjść to strajk robię, dygam niczym rasowy ratlerek.


Glosowanie...se poczytam dokładniej podane linki a do tego czasu się wstrzymam.
Ostatnio edytowano Czw paź 20, 2011 19:15 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw paź 20, 2011 19:10 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Wieczorny alkohol? Proszę bardzo. Dzis wracałam sobie pieszo z pracy i przewiało mi łepetynę czy coś. Po przyjściu bolało mnie ucho a teraz jakoś sie ten ból rozlał na pół głowy. TŻ zaaplikował mi kielonek Nalewki dla Zdrowotnosci robionej przez niego z jakichś ziół. Masakra. Smakuje jak olej silnikowy z tymiankiem. Ale wypiłam i w nagrodę dostałam kieliszek krówki. Mniam :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 20, 2011 19:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Ostatnio w Aldim za namową znajomej kupiłam likierek śmietankowy a'la Bayleys. Pyszne to było ale...mocne, że hohoho :oops:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw paź 20, 2011 19:30 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Asia_Siunia pisze:Ostatnio w Aldim za namową znajomej kupiłam likierek śmietankowy a'la Bayleys. Pyszne to było ale...mocne, że hohoho :oops:

Oooo :) a jak się nazywa?
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Czw paź 20, 2011 19:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

skwareek pisze:
Asia_Siunia pisze:Ostatnio w Aldim za namową znajomej kupiłam likierek śmietankowy a'la Bayleys. Pyszne to było ale...mocne, że hohoho :oops:

Oooo :) a jak się nazywa?



Butelka jak Bayleys. Napis prozaiczny "Cream Liqueur". Tak wygląda http://www.marktjagd.de/angebot/Aldi-Su ... ur:1070916

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw paź 20, 2011 19:39 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

villemo5 pisze:
selya pisze:Po konsultacji telefonicznej z naszą Panią doktor Gepi dostanie smectę a jutro od rana do przychodni jedziemy, dziękuję Wam dziewczynki za ciepłe, uspokajające słowa... panikuję strasznie, ale nie chcę żeby coś im się stało.

Ale tę suchą karmę też im zabierz :wink:


TŻ wyrwał się z pracy na chwilę podał smectę i zabrał maluchom suche na razie, ja za ok godzinę będę w domu to nakarmię ;)

Zła jestem na moją zmienniczkę... prosiłam dzisiaj... zamień mnie na chwilę bo mam problem z kociakiem to nie... a teraz wielce niezadowolona, że odwołałam zastąpienie ją jutro rano, bo z małym do weta muszę pojechać :| grrrrr ;/ ja się na prawdę staram wczuć w każdą sytuację i pomóc jak mogę, ale kurna oczekuję wzajemności, a to któryś raz jak potrzebowałam coś i oczywiście nikt nic nie może ;/ wkurza mnie ta praca ;/ muszę poszukać w końcu nowej, lepszej...

selya

 
Posty: 355
Od: Pon sie 22, 2011 16:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 20:16 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Asia_Siunia pisze:Butelka jak Bayleys. Napis prozaiczny "Cream Liqueur". Tak wygląda http://www.marktjagd.de/angebot/Aldi-Su ... ur:1070916

Dzięki, muszę tu poszukać :).
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Czw paź 20, 2011 20:25 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Zamieszam info z forum Psiakosc dotyczaca Beaty i Ginger
Mysle ze Was zainteresuje i powinniscie to wiedziec

cytuje:
"Oto oficjalne oświadczenie Alpenangel w sprawie Beaty i Ginger. Na prośbę Alpenangel na pewien czas otwieram wątek. Bardzo proszę o zachowanie taktu i spokoju.

Obiecałam i słowa dotrzymuje.

Po wielu rozmowach, wyjaśnieniach – powstał w miarę zwięzły obraz sytuacji – chce podkreślić, że ta sytuacja to przede wszystkim tragedia człowieka i jego rodziny. Proszę więc, by wszyscy czytający uwzględnili ten fakt.

1. Finanse:
TOZ Kraków przeprowadził dokładną analizę kosztów poniesionych na diagnozowanie Gi – łączna kwota wydana na konsultacje, badania, leki to około 17.000,00 PLN Gi była faktycznie konsultowana, badana, a nawet miała wykonywane zabiegi przez weterynarzy w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie. Każda złotówka, przekazywana na leczenie Gi została na to leczenie wydana.
Zespól medyczny, nie mógł prawidłowo zdiagnozować Gi.
2. Choroba Gi
Gi była konsultowana przez szereg specjalistów pod wieloma różnymi kątami. Jedynym prawdziwym schorzeniem Gi było nietrzymanie moczu, oraz powiększona śledziona. Żaden z weterynarzy w drodze konsultacji NIE MÓGŁ stwierdzić, co jest Gi.
Dopiero ścisła współpraca dwóch lekarzy, doprowadziła do powzięcia podejrzenia, że „chorobą” Gi jest choroba Beaty. W celu potwierdzenia tego przypuszczenia, Gi została przyjęta do szpitala, gdzie pod okiem pani doktor Dudy zaczęła błyskawicznie dochodzić do siebie mimo odstawienia leków.
Po stwierdzeniu faktów : pies miał ogromną niedowagę, można napisać, że suka była zagłodzona i potwierdzenia ich przez dwóch lekarzy weterynarii oraz pracownika TOZ, została podjęta decyzja o interwencyjnym odebraniu psa.
Pracownik TOZ w obecności lekarza weterynarii przeprowadził rozmowę z Beatą, której efektem było podpisanie przez Beatę dobrowolnego zrzeczenie się opieki nad Gi.
3. Stan obecny
Obecnie Gi mieszka w nowym domu, poza Krakowem. Powoli dochodzi do siebie, dochodzenie do właściwej wagi jeszcze trochę potrwa.
Beata nadal znajduje się w szpitalu na oddziale intensywnej opieki. Z pewnością będzie wymagała długiego leczenia, oraz wsparcia ze strony rodziny i przyjaciół. Chce podkreślić, że Beata nie jest osobą złą, a chorą. To ogromna różnica!

Proszę, by ten wątek – po okresie koniecznym do zapoznania się zainteresowanych – został ukryty, tak by nikt obok administratora forum nie mógł go czytać, a tym bardziej kopiować.

Jest to konieczne ze względu na stan zdrowia Beaty oraz dobro jej rodziny. "


Jezeli chodzi o koty. Bo na ich temat nasze forum nie ma zadnych informacji oprocz tego co ja przeczytalam na miau, ze zajal sie nimi ojciec Beaty.
Rodzi sie pytanie czy i one doswiadczaly poczynan Beaty. Ja sadze ze tak.
Jezeli chcecie uzyskac jakiekolwiek informacje na temat tego co bylo z kotami spróbujcie zadzwonić do mecenas z TOZ-u, której telefon Alpenangel poda na PW (forum psiakosc). Nie wiem, czy ona coś wie na ich temat, ale to jedyna osoba, ktora moze cos powiedziec.

Jest jeszcze kwestia wplat na prywatne konto Beaty bo i takie wplaty mialy miejsce. Niestety nie mamy zadnej informacji na temat stanu jej konta prywatnego. To wiedze posiada Beata i byc moze jej rodzina.
Mysle ze moj post wyczerpuje temat Etiopii jak ja tu nazywacie.
Jezeli chcecie uzyskac wiecej informacji na temat info ktore tu zamiescilam na forum psiakosc Alpenagel udzieli informacji. Prosze pisac do niej PW.
ObrazekObrazek

jovanna

 
Posty: 155
Od: Czw lut 23, 2006 12:16
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 20, 2011 20:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

jovanna, myślę, że napiszę w imieniu nas wszystkich - dzięki za info!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 20, 2011 20:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

jovanna dziękujemy za wiadomość. Na tamtym forum piszecie, że my tu nie rozumiemy powagi sytuacji. Tak nie jest. Doskonale rozumiemy, tylko jej nie roztrząsamy choć pewnie każda z nas rozmyśla o tym co się stało. Nic już nie cofnie gehenny Dziuni (takie imię miała Gi tutaj) ani kotów. Dobrze, że pies został wyrwany z tego zaklętego kręgu i wierzę, że koty też, skoro są pod opieką osoby, która je lubi. Ten chłód jest więc pozorny, naprawdę.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 20, 2011 20:45 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

babajaga pisze:Doskonale rozumiemy, tylko jej nie roztrząsamy choć pewnie każda z nas rozmyśla o tym co się stało.

Dokładnie Babajogusiu :-( Sprawa jest bardzo przykra dla zwierzaków, trudna dla Beaty, całej rodziny, no i także dla nas.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 20, 2011 20:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXVIII - Październikowe głosowanie

Ale fakt, że nie ma 100% pewności gdzie są Nala i Mufasa? Ostatni wpis na wątku o nich jest z września viewtopic.php?f=1&t=72149&start=1350&hilit=nala+mufasa
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agushka, bartoo i 86 gości