Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

**Adopcje: 10 >>**

Do ogródka ją?
Choelrka jasna. Agneska zmien tytuł. Może ktoś na bagienną kocię sie skusi! Jak nie sprubuje się to wyrzuty będą.
Może na ich wątku Lemoniada by zadziałała by tutaj nie robić bałaganu.Nie jest fajnie w tym lesie.Choć bezpieczniej niż na ulicy. Chyba bezpieczniej :?:

. Te koty co widziałyśmy to tłustych nie należały. Mocno chude były.
Co do lania wszem i wobec nie będe komentować.Moje historie są w żyłach krew mrożące.Ale wiem o czym mówisz.

Pilnie tymczas dla Mili potrzebny.I dla Syrenki.

ASK@ pisze:
J.D. pisze:i jak tam po nocy??? zmiany na lepsze?

Czekamy na wieści od Agneski.Zajęta pewnie mocno.

Kocia z Torfów to czarna, nieduża kitka. Tam jest muzeum ekologiczne i w lato pełno wycieczek. Pracownicy też są.Teraz ma ja kto karmić.W zimie pustka. Pracownicy bywają co 2 dzień. Podono mieszkają tam ludzie ale czy ja dokarmiają? Nie wiadomo. O polowaniu i myszach to słyszałyśmy jak proponowałyśmy zakup wora suchego na podtuczenie małej przed zimą.Proponowałyśmy postawienie budki. Ale czy coś wyjdzie z tego?Ponoć kierownik nie pozwoli.
Tam jest kawał nieprzejezdnej drogi więc codzienne bywanie odpada.
Asiu u nas nie ma juz miejsca.Dosłownie. Może Aga zmieni tytuł i znajdzie sie coś dla niej.
Przykro to pisać.

Asia,Agnieszka to nie było do was o tych "ludziach"

tylko do ludzi :wink:

bo jakieś takie nie użyte :evil:

przecież gdyby pomyśleli,postarali się to znalazłby się kawałek miejsca jak nic!! ale tak wygodniej-bo po co wprowadzać sobie zamieszanie w życie z powodu jakiejś Syrenki

szukajcie gdzie tylko możecie a jeśli juz nic nie wyjdzie chyba zwariowałam :roll:

to ja ją wezmę jeśli jest grzeczniutka do innych kotów;to,że do ludzia chce nie znaczy,że będzie dobrze żyła z kotami a ja już mam dwóch takich-Łatka i Kropka-co muszę oddzielać..
należałoby sprawdzić ...

**Adopcje: 10 >>**

Syrenka PILNIE tymczasu potrzebuje!

Poleciłam Imbirka Pani, która zainteresowana była moim Nektarem.Odpisała mi, że Imbir przyjeżdża do niej.Mam się już cieszyć?

**Adopcje: 10 >>**

poszły Scury!Kciuki :ok:

**Adopcje: 10 >>**

ewar pisze:Poleciłam Imbirka Pani, która zainteresowana była moim Nektarem.Odpisała mi, że Imbir przyjeżdża do niej.Mam się już cieszyć?

na wszelką wszelkość

A ja bardzo dziękuję Ewar za to, że zareagowała na moją prośbę o podsyłanie Imbira za Nektara :mrgreen:

I oby coś z tego wyszło! :ok:

Fajnie, że chłopaki podobni i tacy śliczni :1luvu:

**Adopcje: 10 >>**

Aga dysponuje jeszcze jednym rudasem jakby co.I ja mam u iwony66 :wink:

.
jakby co jest co podesłać :mrgreen:

A w Tarnobrzegu pięć 6-tygodniowych kociąt ( rude, tri) czeka na egzekucję.Nie ma dla nich tymczasu :cry:

Przepraszam za OT.
Kiedy Imbirek jedzie do domku? W czwartek?

**Adopcje: 10 >>**

Agneska napisze.
Szkoda kociaków ewar.Podrzuc wątek,podbijemy.
Imbirek ma sporo ogłoszeń.Cofac ich nie będę. Tak jak napisałam.Dysponujemy kotami wszelkiej masci w tym 2 rudasy.Morelek i Rudy.

U mnie jeszcze jest rudy, chociaż to specyficzny kot dla specyficznych opiekunów

Mam prośbę, napiszcie co się wyadoptowało, muszę spis uaktualnić.

**Adopcje: 10 >>**

Aleba pisze:U mnie jeszcze jest rudy, chociaż to specyficzny kot dla specyficznych opiekunów

Mam prośbę, napiszcie co się wyadoptowało, muszę spis uaktualnić.

U mnie nic :cry:

. Srebrna i jej brat chorują.Marketowe siedzą i nikt nie dzwoni.
Oal mogę ci ajkoś podrzucic nowe fotki srebrniaków? I te zgarnięte z marek dzieciaki?

Podrzuć i jakieś opisy też - chociaż zajmę się tym pewnie dopiero w weekend.

**Adopcje: 10 >>**

Aleba pisze:Podrzuć i jakieś opisy też - chociaż zajmę się tym pewnie dopiero w weekend.

Proszę, daj maila.One mają ogłoszenia już.Moze całe ogłoszenia podrzucić?

Przypomnę o SYRENCE!!!
PILNIE DT potrzebny !!!
Inaczej Syrenka w lesie wyląduje :cry:

Wielkie dzięki dla Ewar i Szalonego Kota.
Umawiałam się z panią na czwartek, jednak chyba Imbir ma pecha.
Kot-sierota, chory, mieszkający w piwnicy jakiegoś staruszka, który był przez tę panią długo namawiany na oddanie - jednak trafi do tej pani jeszcze dzisiaj. Staruszek wreszcie się zdecydował oddać kota na leczenie.
Oczywiście, sama przyznałam tej pani rację, że chory kot z piwnicy musi mieć pierwszeństwo przed bezpiecznym i zdrowym Imbirem, skoro jest tylko jedna wolna miejscówka.

Wczoraj również prowadziłam korespondencję w sprawie adopcji Ciabattki, ale potencjalna pani obraziła się na mnie za dopytywanie o bezpieczeństwo, karmienie i opiekę weterynaryjną. :evil:

Śródborów - tymczasy do wyboru, do koloru

Kto przegląda forum