Gryzia: bez łapki i bez ogonka najpiękniejsza, najukochańsza

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 10, 2011 17:01 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

magaaaa pisze:Gabisiu,
Oni sa okropni ci ludzie.
Smarują mnie jakąś mascią.
Paniusi teraz nie było, to mnie ten mały smarował.
Ugryzłam go :ok:
Paniusia już wróciła, powiedziała że jutro pójdziemy do tej Pani, która jest bardzo fajna i miła i mnie lubi, ale jak mnie wymizia to mi robi różne rzeczy których nie lubię :evil:
Ta Pani to Fretka jakaś czy Wetka, nie wiem.
Ostatnio dała mi zastrzyk co mnie okropnie bolał.
Ale Paniusia powiedziała, że ją też to bolało; ale Ona nie dostała żadnego zastrzyku.


No Duzi są zupełnie okropni. Duża potrafi zadzwonić do Wetki, która potem przychodzi do naszego własnego, najwłasniejszego naszego domku, żeby dać kłuja. W dodatku sama Duża daje nam kłuje, a potem tłumaczy, że to dla naszego dobra. Wyobrażasz sobie Gryziuniu, takie dobro? :roll:

Ta maść, którą Cię smarują, to bardzo śmierdzi Ci w nosek? Dobrze zrobiłaś, że ugryzłaś! Miałaś rację! Jak można tak traktować porządną koteczkę? :roll:

Gabi oburzona

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon kwi 11, 2011 10:19 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

magaaaa pisze:Gabisiu,
Oni sa okropni ci ludzie.
Smarują mnie jakąś mascią.
Paniusi teraz nie było, to mnie ten mały smarował.
Ugryzłam go :ok:
Paniusia już wróciła, powiedziała że jutro pójdziemy do tej Pani, która jest bardzo fajna i miła i mnie lubi, ale jak mnie wymizia to mi robi różne rzeczy których nie lubię :evil:
Ta Pani to Fretka jakaś czy Wetka, nie wiem.
Ostatnio dała mi zastrzyk co mnie okropnie bolał.
Ale Paniusia powiedziała, że ją też to bolało; ale Ona nie dostała żadnego zastrzyku.

To co ją bolało, jak kuja nie dostała?
Inka zaskoczona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 11, 2011 10:45 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Pewnie z miłości.
Paniusia tak mówi, jak mnie ściska i całuje, kiedy nie zdążę Jej dać z liścia.
:?
To trochę nieprzyjemne, ale da się wytrzymać.
Zwykle potem jest coś dobrego do jedzenia, więc tym bardziej warto.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon kwi 11, 2011 10:52 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Dobre jedzonko nigdy nie jest złe!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 11, 2011 15:01 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Gryziu, biegniesz z nami bronić Ineczkę przed kłujem? Miłeczka już się zgodziła, Oliwka i Filunio również. Zrobimy SOK (Silny Oddział Koci), dobrze? W programie gryzienie i drapanie wszystkich, którzy dokuczają koteckom. Co Ty na to?

Gabi organizatorka

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon kwi 11, 2011 16:09 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Jak gryźć to ja chętnie!
Gryzia gryząca

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto kwi 12, 2011 9:48 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Kochani jesteście! Jak ja się Wam odwdzięczę?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 18, 2011 14:12 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Co u Gryzi?

Niepokoje sie nieco.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 18, 2011 14:22 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

U nas wszystko fajnie.
Dziś jedziemy z Gryzieńką na drugi biocn, małe łysinki pozarastały, a wieksza powoli zarasta.
Zdaje się grzyb jest w odwrocie.
Gryzia oczywiscie gryzie, sra do wanny, siku robi w różnych miejscach, ale na pewno nie w kuwetę :?
Własnie śpi i mruczy przez sen.
Jest obłędna i po prostu najukochańsza!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon kwi 18, 2011 14:47 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

magaaaa pisze:U nas wszystko fajnie.
Dziś jedziemy z Gryzieńką na drugi biocn, małe łysinki pozarastały, a wieksza powoli zarasta.
Zdaje się grzyb jest w odwrocie.
Gryzia oczywiscie gryzie, sra do wanny, siku robi w różnych miejscach, ale na pewno nie w kuwetę :?
Własnie śpi i mruczy przez sen.
Jest obłędna i po prostu najukochańsza!


Chyba kocham Gryzie :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 18, 2011 15:41 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

No ciotka, jakie chyba!
Jako jedna z wybranych widziałas ja na zywo i nie oszalałas dla Niej? 8O

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon kwi 18, 2011 16:15 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

magaaaa pisze:No ciotka, jakie chyba!
Jako jedna z wybranych widziałas ja na zywo i nie oszalałas dla Niej? 8O


Przepraszam! :oops: :oops: :oops:
Przepraszam za chyba :oops:

I tak mi Gryzi nie dasz... :twisted:
Prawda?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 18, 2011 16:23 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

Dijer, Ona nie załatwia sie do kuwety.
Nie ma łapy i ogona.


Jest słodka i kochana...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14


Post » Wto kwi 19, 2011 13:30 Re: Gryzia: bez łapki i bez ogonka ale za to z grzybkiem

magaaaa pisze:Dijer, Ona nie załatwia sie do kuwety.
Nie ma łapy i ogona.


jak zwykle te wymówki :roll:
:wink:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka, majka420 i 92 gości