Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Akima pisze:Orzeł zdiagnozował dzisiaj u Cześka FIP.
Mam nadzeję, że sie tak samo pomylił jak u Pirata.
Jeśli FIP sie potwierdzi, to podejrzewam Pirata o nosicielstwo. Najpierw Heniek teraz Czesiek ;-(
Kocuria pisze:w niedzielę jadę focić do tymczasów aaaasiaaaaa'i (jak to się kurka odmienia?) - jak już będę tachać ze sobą sprzęt po mieście, to mogę do kogoś wpaść. na razie trasa planowana to nowy kleparz - prokocim - może kocimska - nowy kleparz. ktoś się chce wbić? bo wolę jednym rzutem, niż codziennie ciągać ze sobą te światła...
Kocuria pisze:jak wymyślimy do niedzieli teleport...![]()
hmmm, ale mogę spróbować uruchomić znajomych-fotografów we wrocku. chcesz?
Tosza pisze:potrzebuję.... no właśnie...psychiatry?
przed chwila miałam telefon, że umarła karmicielka na Zubrzyckiego-bloki na przeciw Sanockiej ( to stamtąd jest nieadoptowalny Gucio i utopiona Trola). Zostawiła kota, grubego i wrednego ( potrafi ugryźć bez ostrzeżenia).Informacja jest od pani, która mieszka w tym samym bloku, ale to ja mam sie zająć sprawą (K....., jak; nie mam miejsca na ani pół kota, tymczasy poupychane po domach chorują, mam sobie zabrać Trolę, bo ma sraczkę, wracają trzy dorosłe koty z adopcji z Zakopanego, studiuję, dorabiam sprzataniem , biegam na spotkania w sprawie pracy, w wolnych chwilach obsługuję poupychane po domach chore tymczasy). Pani zostawiła stado dokarmianych kotów. Nawet gdyby Tweety w przypływie szaleństwa zaproponował mi pomoc, jakiej sobie tylko zyczę, to poprosiłabym o zmiane numeru telefonu![]()
Mała Julka ( to ta czwarta dołozona do kotów stajennych) początkowo zupełnie zdrowa ma biegunkę, jak dostanie cokolwiek innego niż intestinal. Zaakceptowałabym nawet wersję o nadwrażliwości pokarmowej, gdyby nie to, że przez prawie miesiąc była tłusta kuleczką bez jakichkolwiek problemów trawiennych, cokolwiek jadła. Miałam sie wieczorem telefonicznie naradzić z panią weterynarz, co robić dalej, ale wyszła....
Jak potrzebne są koty do galerii, to mogę zaproponować Dupka ( cudowny, wyluzowany czarny kociak z przewleklym małym strupkiem na dupce) i Jarusia ( bezstresowy pięciomiesięczny frosted). Co do terminów, rto musze sprawdzić, kiedy się nie uczę ( o ile chcecie moje koty)
Etiopia pisze:Tosza pisze:potrzebuję.... no właśnie...psychiatry?
przed chwila miałam telefon, że umarła karmicielka na Zubrzyckiego-bloki na przeciw Sanockiej ( to stamtąd jest nieadoptowalny Gucio i utopiona Trola). Zostawiła kota, grubego i wrednego ( potrafi ugryźć bez ostrzeżenia).Informacja jest od pani, która mieszka w tym samym bloku, ale to ja mam sie zająć sprawą (K....., jak; nie mam miejsca na ani pół kota, tymczasy poupychane po domach chorują, mam sobie zabrać Trolę, bo ma sraczkę, wracają trzy dorosłe koty z adopcji z Zakopanego, studiuję, dorabiam sprzataniem , biegam na spotkania w sprawie pracy, w wolnych chwilach obsługuję poupychane po domach chore tymczasy). Pani zostawiła stado dokarmianych kotów. Nawet gdyby Tweety w przypływie szaleństwa zaproponował mi pomoc, jakiej sobie tylko zyczę, to poprosiłabym o zmiane numeru telefonu![]()
Mała Julka ( to ta czwarta dołozona do kotów stajennych) początkowo zupełnie zdrowa ma biegunkę, jak dostanie cokolwiek innego niż intestinal. Zaakceptowałabym nawet wersję o nadwrażliwości pokarmowej, gdyby nie to, że przez prawie miesiąc była tłusta kuleczką bez jakichkolwiek problemów trawiennych, cokolwiek jadła. Miałam sie wieczorem telefonicznie naradzić z panią weterynarz, co robić dalej, ale wyszła....
Jak potrzebne są koty do galerii, to mogę zaproponować Dupka ( cudowny, wyluzowany czarny kociak z przewleklym małym strupkiem na dupce) i Jarusia ( bezstresowy pięciomiesięczny frosted). Co do terminów, rto musze sprawdzić, kiedy się nie uczę ( o ile chcecie moje koty)
Tosza kokcydioza, lamblioza tęgoryjce wykluczone ?
Wirtualnie przytulam.
Ps: czy jutro przypadkiem dr Orzeł nie jest na Złotego Wieku ? Kto wie ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], nfd i 83 gości