Hospicjum 'J&j'[7]...

iwona66 pisze:będzie jazda tri to waleczne dziewczynki

oj będzie się działo :wink:

Aga jak już będziesz miała obrażenia to może wdepniesz to mnie? Emira muszę obciąć a on na widok nożyczek w tygrysa się zmienia :evil:

[quote="PearlRain":3w4c3egr]
[size=50:3w4c3egr]Aga jak już będziesz miała obrażenia to może wdepniesz to mnie? Emira muszę obciąć a on na widok nożyczek w tygrysa się zmienia :evil:

[/size:3w4c3egr][/quote:3w4c3egr]

Znaczy się, że jak już będę pokancerowana, to można mnie uczynić zupełnie niepełnosprawną? :evil:

Nie ma tak dobrze.

nie miałam na myśli dodatkowych obrażeń, tylko jedna sznyta mniej, jedna więcej nie zrobi Ci różnicy :wink:

jestem na dobrej drodze do obcięcia pazurów, już 3 obcięłam przy wielkich protestach niebieskiego :mrgreen:

czyżby niebeiskie i szylkrety charakterki z piekła rodem posiadały :?:

O! u Agn znowu wesoło!

[quote="villemo5":o035kd9y]O! u Agn znowu wesoło![/quote:o035kd9y]

Ja Ci dam `wesoło`. :evil:

I wcale nie `znowu`. :roll:

[b:o035kd9y]Tak[/b:o035kd9y] wesoło to ja dawno nie miałam. A przynajmniej nie pamiętam, by któreś dokocenie przebiegało przy wtórze takich wrzasków. Fuksja zrobiła mały rekonesans poza łazienkę.

Nie dość, że syczała na koty, to jeszcze darła mordę tak, że postawiła na łapy nawet te, które wcale nie były zainteresowane nową. I spacyfikowała Powodziankę, która ewakuowała się na drapak i schowała się w budce.

No to zabrałam furiatkę [oczywiście przy wtórze potępieńczego wycia] z powrotem do łazienki. Trudno - posiedzi sobie w niej dłużej.

Tila była na spacerze. Łazi już całkiem sprawnie. Wyjmiemy wenflon, bo je i pije normalnie.

charakterna panienka Ci się trafiła z tych awanturujących się, kilka dni aresztu i może zmieni zdanie?

jak mogła spacyfikować Powodzianeczkę :evil:

niedobry kotecek :mrgreen:

Jak sie Tila dzis czuje? Troszcza sie koteczki o nia chociaz?

[quote="PearlRain":15pscdck]charakterna panienka Ci się trafiła z tych awanturujących się, kilka dni aresztu i może zmieni zdanie?[/quote:15pscdck]

Relanium i zmieni zdanie. :mrgreen:

[quote="iwona66":15pscdck]jak mogła spacyfikować Powodzianeczkę :evil:

niedobry kotecek :mrgreen:

[/quote:15pscdck]

Paskuda, a nie `kotecek`. O.

[quote="SecretFire":15pscdck]Jak sie Tila dzis czuje? Troszcza sie koteczki o nia chociaz?[/quote:15pscdck]
Tila czuje się całkiem. Troszkę słaba jest i pewnie brzuszek trochę boli. Ale na spacerze zachowywała się normalnie. Koteczki się o nią nie troszczą jakoś specjalnie, bo w sumie nie wygląda na chorą. Tylko Powodzianka ma świetną zabawę z troczkami od kubraczka posterylkowego, czym wkurza Tilę.

siem zastanawiam czy mojego nie potraktować relanium, od rana lata za molem załatwił tapetę i zwalił kaktusa z parapetu, zdziecinniał czy cóś na starość?

z drugiej strony jak dam relanium to on zje wszystko co mam w domu, jak nie urok to przemarsz wojsk :wink:

Agn pisze:Tylko Powodzianka ma świetną zabawę z troczkami od kubraczka posterylkowego, czym wkurza Tilę.

Agnieszko uważaj na te troczki i Powodziankę.

Wrzucilam "troczki" do ponsline.de i mi "powiedzial" co to jest :mrgreen:

O ile Tila nie czapnie za nia, to ma fajna zabawke.

Chciałem przywitać Fuksię w nowym domu, a tutaj wieści niezbyt ciekawe.
Miałem przyjemność poznać Fuksię.
Raczej o agresywność bym jej nie podejrzewał.
Oczywiście nie znam jej na tyle aby się tutaj wypowiadać.
Znam ją głównie z czasu jak była w szpitaliku u weterynarza.
Chodziła mi nawet myśl po głowie, zabrać Fuksię do siebie
Trzeba jednak się liczyć ze zdaniem innych domowników
No i jeszcze te cztery kocury szalejące po mieszkaniu.
Ostatnio jak ją widziałem u seji to nie pozwoliła się nawet pogłaskać, schowała się za meblami.
U Kingi, Moniki i Seji nie było problemów z dogadywaniem się z innymi kotami, nawet z psem.
Może one coś podpowiedzą, może mają sposób by się uspokoiła.
A moze to skutek stresu po długiej podrózy.
Wcześniej jeździła tylko na trasie Gdańsk - Gdynia.

PearlRain pisze:siem zastanawiam czy mojego nie potraktować relanium, od rana lata za molem załatwił tapetę i zwalił kaktusa z parapetu, zdziecinniał czy cóś na starość? z drugiej strony jak dam relanium to on zje wszystko co mam w domu, jak nie urok to przemarsz wojsk

Jak będziesz robić remont i trzeba będzie usunąć stare tapety to mogę podesłać brygadę specjalistów od zrywania tapet

Ten sposub Mirka_T tez uzywa :-)

Jakos wszystkim do remontu sie zbiera. :mrgreen:

Hospicjum 'J&j'[7]...

Kto przegląda forum